public enemies decca czyżby znikneło z rynku polskiego?

[bladerunner]

da się kupić w polsce nową zafoliowaną w rozsądnej cenie ?

przepraszam, że z każdym pytaniem lecę do was, no ale google mi nie służą

[Althazan]

da się kupić w polsce nową zafoliowaną w rozsądnej cenie ?

A czemu w Polsce?

[Adam]

może go denerwuje znaczek FBI Still Watching You na wydaniach US... mnie też on wnerwia btw!

[Althazan]

może go denerwuje znaczek FBI Still Watching You... mnie też on denerwuje btw

Ja tam go lubię Na pierwszy rzut oka pozwala rozpoznać amerykańskie wydanie...

[Adam]

A ja , jak mam do wyboru wydanie EU, które tgo znaczka nie ma, lub wydanie US które go ma, to zawsze biorę EU. Więcej się nie róznią i tak niczym. Ten znaczek FBI wywalają na pół okładki tylniej na tych płytach, dla mnie to porażka

[bladerunner]

koledzy ja jestem początkującym kolekcjonerem mam może ze 30 płyt 90% znajomych tyle nie ma nawet;p ja wiem Wy macie w granicach 500 -1000. Ale tak jak mówiłem nie będę za każdą płytą leciał do ameryki ostatnio jedna przyszła nowa, w folii wcale nie tania i ciut rysek posiadała

czemu w polsce?

bo jeżeli zamawiam kilka płyt to nie mam problemów . jeżeli zamawiam średnio jedną na tydzień i każda ma być ze stanów i myslę czy się celnicy przyczepią czy nie kto ma nerwy?

[Althazan]

bo jeżeli zamawiam kilka płyt to nie mam problemów . jeżeli zamawiam średnio jedną na tydzień i każda ma być ze stanów i myslę czy się celnicy przyczepią czy nie kto ma nerwy?

Jak zamawiasz razem do około $30 to się nie przyczepią... Jak za więcej i kupujesz np. u partaczy - to też się nie przyczepią...
A co z tymi porysowanymi płytami...??? To już zaczyna być irytujące - coraz więcej ludzi się skarży... Plaga jakaś nowa, czy co...?

A ja , jak mam do wyboru wydanie EU, które tgo znaczka nie ma, lub wydanie US które go ma, to zawsze biorę EU. Więcej się nie różnią i tak niczym.

Podyskutowałbym... I nie tylko ja...

[Bucholc Krok]

może go denerwuje znaczek FBI Still Watching You na wydaniach US... mnie też on wnerwia btw!

Mnie też.. nie wiadomo czy wkładac płytę do skopiowania w czasie połączenia z siecią, czy nie..

Ale tak jak mówiłem nie będę za każdą płytą leciał do ameryki ostatnio jedna przyszła nowa, w folii wcale nie tania i ciut rysek posiadała

Jaki tytuł? Może któraś z tych, które ja odesłałem..

A co z tymi porysowanymi płytami...??? To już zaczyna być irytujące - coraz więcej ludzi się skarży... Plaga jakaś nowa, czy co...?

Wiadomo, wszystko dziadzieje.. kiedyś tak nie było.