jeden wielki portal muzyki filmowej zamiat trzech?
jeden wielki portal muzyki filmowej zamiat trzech?
Witam tak z nudów pewnie wpadł mi do głowy głupi pomysł aby połączyć 3 portale z muzyką filmową w jeden ogromny i największy portal muzyczny w Polsce.
ułatwiło by to sprawę, szukając jednego tracku przeszukuje 3 portale soundtracks.pl, muzykafilmowa.pl i filmmusic.pl
mało tego dostrzegłem, że to wy piszecie często na innych portalach Adam, Babuch,Wawrzyniec, Myster man itd;) wątki się często powielają.
Co koledzy powiedzą na mój pomysł ?
ułatwiło by to sprawę, szukając jednego tracku przeszukuje 3 portale soundtracks.pl, muzykafilmowa.pl i filmmusic.pl
mało tego dostrzegłem, że to wy piszecie często na innych portalach Adam, Babuch,Wawrzyniec, Myster man itd;) wątki się często powielają.
Co koledzy powiedzą na mój pomysł ?
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: jeden wielki portal muzyki filmowej zamiat trzech?
Dla zwykłych użytkowników (jak np. ja) to by było wygodne, ale... ambicja to nasza cecha narodowa.
Już to widzę jak się zbierają 3 redakcje i ustalają zasady połączenia. 100 lat by było mało. 


- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Z punktów logistycznych byłoby to świetne. Ale głównie dlatego istnieją trzy portale że są różne podejścia i koncepcje pisania o muzyce filmowej. Na razie sądzę że jest to niemożliwe, ale może kiedyś?
Poza tym tak jak Bucholc napisał, pamiętam ile czasu ustalaliśmy połączenie FM.pl, Score Afficionado i Dyrwin Ost... Normalnie jak negocjacje wejścia do Unii...
Poza tym tak jak Bucholc napisał, pamiętam ile czasu ustalaliśmy połączenie FM.pl, Score Afficionado i Dyrwin Ost... Normalnie jak negocjacje wejścia do Unii...

Why So Serious !?
wydaję mi się, że jest to możliwe.
znalazłem kolejna zaletę. po co marnować pieniądze na kupno i na recenzje tego samego soundtrack-u, na 3 róznych forach. Jest wiele takich przypadków jak np gladiator . Te pieniądze mogły by pójść na inne wspaniałe dzieła , żeby móc je zrecenzować. a lud polski poznał możliwości muzyki filmowej.
dyskusja szybko się rozwinęła, myślałem , że odpisuje na post Bucholca.
znalazłem kolejna zaletę. po co marnować pieniądze na kupno i na recenzje tego samego soundtrack-u, na 3 róznych forach. Jest wiele takich przypadków jak np gladiator . Te pieniądze mogły by pójść na inne wspaniałe dzieła , żeby móc je zrecenzować. a lud polski poznał możliwości muzyki filmowej.
dyskusja szybko się rozwinęła, myślałem , że odpisuje na post Bucholca.
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Ale w przypadku forum też masz różne podejścia.Mystery Man pisze:Co innego z jednym dużym wspólnym forum


To kolejny problem. Tak jak z urzędnikami. Im więcej urzędów, tym więcej urzędników.bladerunner20 pisze:po co marnować pieniądze na kupno i na recenzje tego samego soundtrack-u, na 3 róznych forach. Jest wiele takich przypadków jak np gladiator . Te pieniądze mogły by pójść na inne wspaniałe dzieła , żeby móc je zrecenzować. a lud polski poznał możliwości muzyki filmowej.


Ostatnio zmieniony czw lut 11, 2010 12:16 pm przez Bucholc Krok, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla mnie to polskich portali mogło być i więcej, jak pisze Babuch spojrzeń na muzykę jest mnóstwo, także wolałbym znać różne opinie na temat Gladiatora. Przykład nowego Star Treka, na fm.pl recenzja mi się nie podoba, ale już z tą na S.pl zgadzam się całkowicie. I kto by pisał recenzje, mamy Avatara i 10 chętnych 

- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
No to inaczej, recenzję pisze każdy zainteresowany i umieszcza się wszystkie na jednej stronie. Chyba na s.pl tak jest? Wydaje mi się, że widziałem gdzieś 2 recenzje jednej ścieżki. Nawet lepiej będzie, gdy różne spojrzenia na ścieżkę będą na jednej stronie ("kartce").Mystery Man pisze:Losowanie, a później podrażnione ambicje
No właśnie, albo na różnych stronach, ale jednym portalu.bladerunner20 pisze:no ale co za problem zrobić odnośnik do drugiej recenzji?
Ostatnio zmieniony czw lut 11, 2010 12:25 pm przez Bucholc Krok, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34960
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Istnieje wiele poglądów, dyskusji na temat "kryzysu wiary" "laicyzacji" itd. Jednocześnie wygłaszane są też przeróżne tezy, czy jest to proces, który można zatrzymać i czy w ogóle zachodowi grozi tzw. "upadek wiary".
Jako zaprzeczenie podawany jest "model amerykański". A więc jak się popatrzy na USA to widać, że z wiarą nie jest źle, kościoły dobrze się trzymają, ludzie do nich uczęszczają itd. Jak to wytłumaczyć? A minanowicie niektórzy twierdzą, że za taki stan rzeczy odpowiada fakt, że w USA nie ma jednego wielkiego koscioła, ale jest ich kilka co rodzi zdrową konkurencję. Każda z tych instytucji wyznaniowych, mniejszych czy większych musi zabiegać o swoich wiernych, zachęcać być dla nich.
Jako przeciwieństwo podawane są kraje, gdzie np. gdzie większość jakieś 2/3 należało do takiego a nie innego kościoła, co znowu przez brak konkurencji sprawiało osłabianie czy też tzw. "rozleniwianie" danej instytucji kościelnej.
I w sumie ten przykład można odnieść do stron o muzyce filmowej.
Pluralizm, nie jedna, a kilka stron, zwiększona konkurencyjność, zwiększa się także motywacja, a więc i sama jakość.
Po za tym chyba jest dobrze jak pewne score'y są zrecenzowane, nie raz, a kilka razy i dzięki temu można je sobie porównać, posłuchać innej opinii, zdania. Oczywiście trafiają się przez to różne kwiatki, których tutaj nie będę wymieniał, gdyż nie jestem złośliwy. Ale właśnie ta różnorodność sprawia, że zawsze istnieje szans, że jeden score, który na jednej stronie został oceniony nieprzychylnie, na innej otrzyma bardziej przychylną oceną.
Oczywiście z perspektywy forum to może i taka jedna strona miałaby sens, ale to już inna kwestia.
A tak w ogóle to już wyobrażam sobie sytuację, w której ukazuje się taki soundtrack jak "Avatar" i teraz nagle z 10 jak nie więcej recenzentów, bez żadnych problemów, na spokojnie, wybiera, kto ten score zrecenzuje
Dziękuję za uwagę.
Jako zaprzeczenie podawany jest "model amerykański". A więc jak się popatrzy na USA to widać, że z wiarą nie jest źle, kościoły dobrze się trzymają, ludzie do nich uczęszczają itd. Jak to wytłumaczyć? A minanowicie niektórzy twierdzą, że za taki stan rzeczy odpowiada fakt, że w USA nie ma jednego wielkiego koscioła, ale jest ich kilka co rodzi zdrową konkurencję. Każda z tych instytucji wyznaniowych, mniejszych czy większych musi zabiegać o swoich wiernych, zachęcać być dla nich.
Jako przeciwieństwo podawane są kraje, gdzie np. gdzie większość jakieś 2/3 należało do takiego a nie innego kościoła, co znowu przez brak konkurencji sprawiało osłabianie czy też tzw. "rozleniwianie" danej instytucji kościelnej.
I w sumie ten przykład można odnieść do stron o muzyce filmowej.
Pluralizm, nie jedna, a kilka stron, zwiększona konkurencyjność, zwiększa się także motywacja, a więc i sama jakość.
Po za tym chyba jest dobrze jak pewne score'y są zrecenzowane, nie raz, a kilka razy i dzięki temu można je sobie porównać, posłuchać innej opinii, zdania. Oczywiście trafiają się przez to różne kwiatki, których tutaj nie będę wymieniał, gdyż nie jestem złośliwy. Ale właśnie ta różnorodność sprawia, że zawsze istnieje szans, że jeden score, który na jednej stronie został oceniony nieprzychylnie, na innej otrzyma bardziej przychylną oceną.
Oczywiście z perspektywy forum to może i taka jedna strona miałaby sens, ale to już inna kwestia.
A tak w ogóle to już wyobrażam sobie sytuację, w której ukazuje się taki soundtrack jak "Avatar" i teraz nagle z 10 jak nie więcej recenzentów, bez żadnych problemów, na spokojnie, wybiera, kto ten score zrecenzuje


Dziękuję za uwagę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys