Strona 1 z 41
3. Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie
: wt lut 09, 2010 12:12 pm
autor: Łukasz Waligórski
Ogłoszenie programu tegorocznego Festiwalu nastąpi 18 lutego, czyli już niedługo. Sam Festiwal ponownie potrwa 3 dni i odbędzie się 20-22 maja.
A jeszcze przed ogłoszeniem programu jestem ciekaw jakie są Wasze oczekiwania i typy? Przyznam że jestem w stałym kontakcie z organizatorami i wiem co nieco, ale niestety jestem też związany umową zachowania dyskrecji... Niemniej domyślam się, że macie pewne typy, jacy kompozytorzy zawitają do Krakowa...
Przy okazji chciałbym zapytać o Waszą opinię. Czy chcielibyście zjawić się na specjalnym spotkaniu miłośników muzyki filmowej, które zorganizowano by w ramach Festiwalu? Zaproszony byłby każdy, niezależnie od poglądów, redakcji i stopnia zainteresowania tematem. Organizator festiwalu rozważa stworzenie miejsca takiego spotkania, dlatego Wasze opinie są dla nas bardzo ważne.
Re: 3. Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie
: wt lut 09, 2010 12:26 pm
autor: Bucholc Krok
Łukasz Waligórski pisze:Niemniej domyślam się, że macie pewne typy, jacy kompozytorzy zawitają do Krakowa...

Ja bym chętnie zobaczył Kitaro.
Przy okazji chciałbym zapytać o Waszą opinię. Czy chcielibyście zjawić się na specjalnym spotkaniu miłośników muzyki filmowej, które zorganizowano by w ramach Festiwalu?
Dobry pomysł. Ja jestem za, ale ze względu na odległość raczej nie przyjadę.
Zaproszony byłby każdy, niezależnie od poglądów,
Poglądów na co?

Bo, że na muzykę to oczywiste..
redakcji i stopnia zainteresowania tematem. Organizator festiwalu rozważa stworzenie miejsca takiego spotkania, dlatego Wasze opinie są dla nas bardzo ważne.
Mam nadzieję, że w razie wypalenia pomysłu będzie jakiś zapis video ze spotkania dostępny w sieci dla tych, którzy nie mogli przyjechać?

: wt lut 09, 2010 12:43 pm
autor: Adam
Typów nie ma, są pewniaki

A spotkanie się oczywiście zrobi, nie ma innej opcji

: wt lut 09, 2010 13:49 pm
autor: Althazan
Adam Krysiński pisze:Typów nie ma, są pewniaki

A spotkanie się oczywiście zrobi, nie ma innej opcji

Racja, spotkanie rzecz obowiązkowa, może by jakiegoś kompozytora dokooptować do tego spotkania? Chyba, że to będzie takie spotkanie po spotkaniu z kompozytorami...

Przy piwku i...

: wt lut 09, 2010 13:57 pm
autor: Adam
może się uda i takie i takie takie zrobić

będzie trzeba działać i zobaczymy

: wt lut 09, 2010 14:16 pm
autor: Bucholc Krok
Jeśli wszystkie redakcje wiedzą, który z kompozytorów pojawi się na festiwalu to znaczy, że ponad połowa zainteresowanych muzyką filmową w tym kraju już tę wiedzę posiada. Niezdrowa to sytuacja i może nie ma sensu robić tajemnicy?

: wt lut 09, 2010 14:18 pm
autor: Adam
A kto napisał że wie?

No i na pudelku jeszcze tego nie widziałem więc chyba mało kto wie i tak zostanie do 18stego. W dzisiejszym świecie internetu takie info by się rozpleniło na cały świat w 5 sekund a jak na chwilę obecną tego nie ma, więc znaczy że tak ma być

Cierpliwość to pierwszy stopień do oskara podobno

: wt lut 09, 2010 14:32 pm
autor: Marek Łach
Fajny termin festiwalu, nie pokryje mi się z koncertem AC/DC

: wt lut 09, 2010 14:33 pm
autor: Adam
Noooo!! Chyba też pojade..
: wt lut 09, 2010 15:26 pm
autor: Łukasz Waligórski
Althazan pisze:Chyba, że to będzie takie spotkanie po spotkaniu z kompozytorami...

Przy piwku i...

...i sake

: wt lut 09, 2010 15:28 pm
autor: Adam

tak w ogóle to jeden pewniak już od wieków jest znany, gdyby tylko Bucholc czytał gazety..
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35796, ... szaja.html
Ehh wszystko trzeba na tacy mu podawać

: wt lut 09, 2010 16:06 pm
autor: Tomasus
No.. suuper... Już nie mogę się doczekać (a czekam już od końca ostatniego FMF)

A co do spotkania to bardzo dobry pomysł... Przyszedł bym z pewnością choćby sie waliło i paliło

Miejmy nadzieję że doczekamy się najlepszego wykonania, kompozytorów i..... pogody również

: wt lut 09, 2010 16:23 pm
autor: Krelian
ja rozumiem, że Shore będzie

?
: czw lut 11, 2010 23:02 pm
autor: Łukasz Waligórski
No tak... Shore był już zapowiadany rok temu więc tym razem na pewno będzie
Ogólnie to dobrze wiedzieć, że wszyscy tak bardzo chcą takiego spotkania. Przygotujemy dla Was kilka niespodzianek i będzie naprawdę miło

Może faktycznie uda się zaprosić kilku kompozytorów żeby z nami usiedli i rozdali kilkaset autografów
A takie pytanie do kolekcjonerów, których tutaj kilku mamy. Myślicie że dałoby radę zorganizować jakieś małe targi muzyki filmowej? Mam na myśli miejsce, w którym będzie można wymieniać płyty, kupować białe kruki. Czy jest ktoś w naszym kraju, kto mógłby coś takiego zorganizować - jakaś firma, osoba? Przy okazji Tan Duna - znacie jakąś firmę, która mogłaby zorganizować azjatyckie płyty na czas festiwalu, tak żeby uczestniczy mieli szansę kupienia tej muzyki? Ja w każdym razie po ostatnim Festiwalu mam niedosyt związanym z brakiem miejsca gdzie można by kupić płyty tych kompozytorów, którzy byli gośćmi. Myślicie że takie miejsce by się przydało?
: czw lut 11, 2010 23:25 pm
autor: Althazan
Łukasz Waligórski pisze:A takie pytanie do kolekcjonerów, których tutaj kilku mamy. Myślicie że dałoby radę zorganizować jakieś małe targi muzyki filmowej? Mam na myśli miejsce, w którym będzie można wymieniać płyty, kupować białe kruki. Czy jest ktoś w naszym kraju, kto mógłby coś takiego zorganizować - jakaś firma, osoba? Przy okazji Tan Duna - znacie jakąś firmę, która mogłaby zorganizować azjatyckie płyty na czas festiwalu, tak żeby uczestniczy mieli szansę kupienia tej muzyki? Ja w każdym razie po ostatnim Festiwalu mam niedosyt związanym z brakiem miejsca gdzie można by kupić płyty tych kompozytorów, którzy byli gośćmi. Myślicie że takie miejsce by się przydało?
Hmmm... Powiem tak: jak za organizację i sprowadzanie płyt na tą okazję zajmie się jakaś firma, to płyty, które normalnie można kupić np. w Japonii będą po 200zł

a te z Korei lub Chin po 100zł
Niektóre płyty Tan Duna można kupić tanio u nas, a czy ktoś będzie chciał kupić inne wydania? Podejrzewam, że nikt nie zaryzykuje, bo to rynek tak niszowy i nieprzewidywalny, że nawet Intrada bała się wytłoczyć więcej "Blue Max"-ów (2500szt. poszło szybko)...
A białe kruki - o ile ktoś jakieś ma na wymianę - zawsze można przynieść na takie właśnie spotkanie, ale przydałaby się wtedy jakaś szafa pancerna albo gablota ze szkłem kuloodpornym...
A poza tym który kolekcjoner pozwoli innemu wyjąć swój dysk z pudełka?

Już raczej jak ktoś coś potrzebuje, to niech da znać, a zawsze można zobaczyć co da się zrobić. W końcu i tak to kupujący powinien zaakceptować cenę, która nie zawsze należy do poziomu "polskich scorów"

Chociaż jak ktoś zobaczy japońską okładkę "Banquetu" to go będzie kusiło, oj będzie...
