Moja lista tegorocznych topów jest już zamknięta. Przedstawiam wyniki... i mój gust
1 - Kompozytor Roku:
TARO IWASHIRO
Bezapelacyjny wygrany. 3 wspaniałe i różnorodne ścieżki dźwiękowe - "Kamui Gaiden", "Nakumonka" (co za dramatyzm!) i "Katen No Shiro", do tego druga część "Red Cliff" (choć akurat niczym się nie różni od ubiegłorocznej jedynki, poza dołożonym songiem z dwójki i 2 nowymi utworami, ale jest pracą tegoroczną więc trzeba wymienić) i słabsze z całego zestawienia "Last Operations Under The Orion" (ale głównie przez fakt, że na płycie jest sporo dialogów i że score jest wtórny w jego twórczości - dla osoby znającej 90% jego dyskografii - szału nie robi)
2 - Score Roku:
JAN A.P. KACZMAREK - "HACHIKO: A DOG'S STORY" ("HACHI")
Epic Records (JAPAN)
Za pomysł, magię, wykonanie, subtelność, nastrój i za piękne emocje.
3 - Pozostałe, najlepsze prace roku (TOP5):
TARO IWASHIRO - "KAMUI" ("KAMUI GAIDEN")
Avex Trax Japan/Rhythm & Zone Records (JAPAN)
Za wspaniałe temat, akcję, etnikę i klimat.
JOHN DEBNEY - "THE STONING OF SORAYA M."
Varese Sarabande (Limited Edition Of 1000 Copies) (USA)
Za dramatyzm, gorycz bólu, pustynne klimaty i irańskie śpiewy Sussan Deyhim.
ALAN SILVESTRI - "A CHRISTMAS CAROL"
Walt Disney Records (Download-only) (USA)
Za powrót Alan'a do swoich najlepszych technik, za akcję i potężne wykonanie.
MICHAŁ LORENC - "POKOJ V DUSI"
Forza Music (SLOVAKIA)
Za piękny, melancholijny, górski klimat i za wielkie serce włożone w przygotowanie tego scoru, jak i albumu. I za piosenkę roku!
PHILIPPE ROMBI - "UN HOMME ET SON CHIEN"
Zig-Zag Territoires Records (FRANCE)
Za miłość, lirykę, piękno i cudowny minimalizm.
4 - Rozczarowania Roku (TOP5) :
HARRY GREGSON-WILLIAMS - "X-MEN ORIGINS: WOLVERINE"
Varese Sarabande (USA)
Za kompletny brak słuchalności, niezrozumiały chaos i brak czegokolwiek interesującego.
HARRY GREGSON-WILLIAMS - "THE TAKING OF PELHAM 123"
Columbia Records (Download-only/CD-R) (USA)
Za nijakość, nudę i mizerność. Score dorównał filmowi, który jest chyba największym gniotem w karierze Denzel'a.
HANS ZIMMER - "SHERLOCK HOLMES"
New Line Records (USA)
Za nudę, brak pomysłu, słabe wykonanie i nieumiejętność komponowania i za ten cholerny 18-minutowy track.
HANS ZIMMER - "ANGELS & DEMONS"
Sony Classical (USA)
Za mizerną kalkę "Kodu DaVinci", nudę, irytujące muzyczne wstawki i brak koncepcji na rozwinięcie tego sequela.
DANNY ELFMAN - "TAKING WOODSTOCK"
La-La Land Records (USA)
Za nijakość, brak elfmanowego pazura i zadziorności oraz za czas trwania - płyta wydana na siłę.
5 - Nowe wydania starych dzieł (TOP5) :
THE BEATLES - "THE BEATLES STEREO BOX-SET"
Najważniejsze, najdoskonalsze i najbardziej oczekiwane wydanie ostatniej dekady (!), a może nawet i dwóch, we wszystkich gatunkach muzyki. Przygotowywana pieczołowicie i nieprzerwanie przez 4 lata, przez weteranów inżynierii dźwięku - Allan Rouse'a i Guy'a Massey'a, odnowiona dyskografia chłopaków z Liverpool'u brzmiąca tak, jakby Artyści wszystko nagrywali wczoraj. Przepiękne wydanie, pliki multimedialne, stylowe digipacki, pełny remastering, krystaliczny dźwięk, tona informacji, zdjęć i czytania.. Oraz legendarne soundtracki - "A Hard Day's Night", "Help!", "Magical Mystery Tour" i "Yellow Submarine".
ALAN SILVESTRI - "BACK TO THE FUTURE" (COMPLETE SCORE - 2CD)
Intrada (Limited Edition Of 6000 Copies)
Po raz pierwszy na CD.
JOHN BARRY - "HANOVER STREET"
Varese Sarabande CD Club (Limited Edition Of 3000 Copies)
Po raz pierwszy na CD.
SHIRLEY WALKER - "BATMAN: MASK OF THE PHANTASM" (EXPANDED EDITION)
La-La Land Records (Limited Edition Of 3000 Copies)
Długo wyczekiwane, kompletne wydanie dzieła życia Shirley Walker.
JAMES HORNER - "STAR TREK 2: THE WRATH OF KHAN" (EXPANDED EDITION)
Film Score Monthly / Retrograde Records
Długo wyczekiwane, kompletne i poukładane zgodnie z chronologią filmu wydanie.
6 - Najgorszy kompozytor roku (egzekwo) :
Wyjaśnienia - patrz punkt z najgorszymi scorami roku..
HARRY GREGSON-WILLIAMS
i (z przewagą na tą osobę, od której wymaga się więcej, niż od młodszego i mniej doświadczonego poprzednika wyżej)
HANS ZIMMER
7 - Pozytywne zaskoczenie roku (egzekwo) :
ABEL KORZENIOWSKI - "A SINGLE MAN"
MARVIN HAMLISCH - "THE INFORMANT!"
----------------------------------------------------------------------
Się opisałem... Teraz Wasza kolej
