Czterokrotnie nominowany do Oscara kompozytor Danny Elfman został odsunięty od prac nad muzyką do "Wilkołaka". Jego miejsce zajmie Paul Haslinger ("Adrenalina"), który jeszcze żadnej nominacji do Oscara nie otrzymał. Decyzję podjęli przedstawiciele wytwórni Universal Pictures.
Informacja o zmianie kompozytora jest zaskakująca, gdyż Elfman napisał już muzykę, co więcej przygotował kilka wersji. Niestety producenci kręcili na nią nosem. Muzyka ponoć przypomina tę z "Drakuli" skomponowaną przez Wojciecha Kilara, a studio chce 'czegoś lepszego' i zdecydowało się pożegnać z Elfmanem.
Brak mi słów. Haslinger mający skomponować "coś lepszego"... No to już wiemy jaki film będzie schrzaniony.
