Strona 1 z 4
Hajime Mizoguchi - "Jin-Roh"
: sob sty 31, 2009 17:29 pm
autor: Wawrzyniec
Może nie jest to zbyt ciekawy temat, ale ostatnio przeżywam niesamowitą fascynację tę muzyką, więc się i tutaj na forum podzielę:)
Szperając kiedyś na youtube’ie za czymś, obojętnie, czym o tematyce cyberpunkowej natrafiłem na filmik (bardzo dobry, według mnie przy okazji), do którego wykorzystano muzykę Hajime Mizoguchiego z Anime „Jin-Roh The Wolf Brigade”. Utwór ten nazywa się:
„Grace ~ Jinroh – Main Theme ~ Omega” i moim zdaniem jest to naprawdę przepiękny kawałek muzyki. Na początku bardzo ładny delikatny śpiew, aby później móc usłyszeć wspaniały dźwięk wiolonczeli. Rewelacyjny utwór
Muszę niestety przyznać, że reszta score’u do „Jin-Roh” już mnie tak nie zachwyciła jak ten utwór. Chociaż oczywiście twierdzę, że to bardzo dobra i ładna muzyka.
Nie jestem specjalistą od japońskiej muzyki, ale muszę przyznać z lekkim zdziwieniem, że pan Hajime Mizoguchi raczej nie jest tak popularny jak chociażby Kenji Kawai czy też Joe Hisaishi (wiem dwójka zupełnie odmiennych kompozytorów), kompozytorów przynajmniej muzyką do „Jin-Roh” udowodnił, że potrafi stworzyć naprawdę dobrą muzykę.
To tyle, jeżeli chodzi o moje wrażenia po przesłuchaniu pracy Hajime Mizoguchiego, którymi się chciałem od tak z wami podzielić
Tutaj podaję linka do filmiku, dzięki któremu poznałem tę muzykę i dla tych wszystkich, którzy muzyki tej nie znają:
http://www.youtube.com/watch?v=wRKi5BAl ... annel_page
http://www.lastfm.pl/user/Wawrzyniec_85
: sob sty 31, 2009 20:17 pm
autor: Mefisto
Mizoguchi rządzi - dla mnie Jin Roh jest lepsze, jak połowa Hisaishiego, naprawdę fajny soundtrack
a tu trochę autoreklamy
http://www.film.org.pl/soundtrack/tekst ... n_roh.html
http://www.score.webd.pl/recenzje/2007/jin_roh.htm
: ndz lut 01, 2009 01:52 am
autor: Wawrzyniec
Recenzję z film.org.pl znam bardzo dobrze

Gdyż jak poznałem ten wspaniały utwór to chciałem wiedzieć więcej o tej muzyce i wtedy też znalazłem tę recenzję. A znaleźć recenzję tej muzyki nie jest łatwo:)
Chociaż tak jak w wypadku drugiej recenzji to ja mimo wszystko maksymalnej oceny bym nie dał. I muszę przyznać, że trochę szkoda, że pierwszy mój kontakt z tę muzyką to był od razu najlepszy utwór. Gdyż reszta utworów nie jest zła, ale "Grace ~ Jinroh - Main Theme ~ Omega" nie dorównują. Taka jest przynajmniej ma opinia
http://www.lastfm.pl/user/Wawrzyniec_85
: ndz lut 01, 2009 14:23 pm
autor: Mefisto
zgadzam się, że to najlepszy utwór na płycie, co jednak nie umniejsza wspaniałości pozostałych
: ndz lut 01, 2009 23:52 pm
autor: Wawrzyniec
Jak tak patrzyłem na imdb.com to muszę przyznać, że dość skromnie wygląda filmografia Mizoguchiego

I ostatnia kompozycja do jakiejś produkcji filmowej/anime to 2006 rok i niestety nie widze, aby coś się szykowało na następne lata

Chociaż nie jestem pewny czy jedynym zajęciem Hajime Mizoguchiego to tylko komponowanie muzyki do filmów/anime

(możliwe, że się niezbyt dobrze wyraziłem).
A oprócz muzyki do "Jin-Roh" to jakie inne prace Mizoguchiego są godne polecenia
http://www.lastfm.pl/user/Wawrzyniec_85
: wt lut 03, 2009 20:06 pm
autor: Wawrzyniec
P.S. O jestem Amand Amard czy jakoś tam

A tak przy okazji, choć wiem, że to nie na temat Mizoguchiego, ale kim jest ten Amard czy jak mu tam
http://www.lastfm.pl/user/Wawrzyniec_85
: śr lut 04, 2009 13:17 pm
autor: Koper
Kompozytorem

: śr lut 04, 2009 15:22 pm
autor: Wawrzyniec
Koper pisze:Kompozytorem


Bardzo lubię takie poczucie humoru i tutaj piszę to jak najbardziej szczerze

Domyślam się, że trafiłem sobie niezłego samobója z tym pytaniem, ale po za tym, że ów kompozytor jest chyba Francuzem to za wiele nie wiem. Wiem, wiem jestem ignorantem jeżeli chodzi o europejską sztukę filmową, czy też jestem pochłaniaczem popcornowego chłamu, ale naprawdę ów pan jest mi nieznany
Zdecydowanie wolałbym być Mizoguchim, gdyż go przynajmniej znam
http://www.lastfm.pl/user/Wawrzyniec_85
: śr lut 04, 2009 16:32 pm
autor: Bucholc Krok
Wawrzyniec pisze:
Domyślam się, że trafiłem sobie niezłego samobója z tym pytaniem, ale po za tym, że ów kompozytor jest chyba Francuzem to za wiele nie wiem.
No i chyba niewielka strata sadzac po jego pozycji, jaka zajmuje w tutejszej hierarchii?

: sob lut 07, 2009 00:54 am
autor: Wawrzyniec
Wracając jednak do Hajime Mizoguchiego i Jin-Roh, to oglądnąłem właśnie sam film/anime. I muszę przyznać, że o ile niektóre utwory na soundtracku prezentuję się gorzej to w filmie/anime ta muzyka spisuje się rewelacyjnie

Chociaż trudno mi było się tak bardzo skupiać na samej muzyce, gdyż miałem też trochę problemów, w tej zawiłej fabule, a do tego oglądałem film po japońsku z angielskimi napisami. Film/Anime, które daje do myślenia, ale niestety też potrafi wprawić w depresję czy też jak to się inaczej ujmuje wprawić "w doła".
Chociaż dalej pozostaję, że najlepszy moment muzyczny w filmie/anime to napisy końcowe
http://www.lastfm.pl/user/Wawrzyniec_85
: ndz lut 08, 2009 12:33 pm
autor: Koper
Bucholc Krok pisze:No i chyba niewielka strata sadzac po jego pozycji, jaka zajmuje w tutejszej hierarchii?

Amar to całkiem zdolny rzemieślnik, ale raczej nikt wybitny. Niemniej jest parę albumów jego, które nawet warto poznać. Proponuję wejść na filmmusic.pl, wpisać "armand amar" w wyszukiwarce, zaznaczyć, żey szukało w recenzjach i rzucić na nie okiem, a nuż do jakiejś ścieżki Amara zachęcą.
Żeby nie było - nie moje recenzje, więc nie uprawiam żadnej autopromocji.

Ja zresztą o wiele bardziej cenię innych francuskich kompozytorów.

: ndz lut 08, 2009 13:04 pm
autor: Marek Łach
Koper pisze:Ja zresztą o wiele bardziej cenię innych francuskich kompozytorów.

Alexandre Desplat

: ndz lut 08, 2009 13:46 pm
autor: Mystery
Taki z niego Francuz jak z Yareda
Pisząc o Desplacie. Temat główny z jego ostatniego filmu Afterwards to coś niesamowitego, jak dla mnie, poziom tematu Griet's czy Wong Chia Chi's.
http://www.wrzuta.pl/audio/rur9gqku9e/a ... er_of_life
: ndz lut 08, 2009 14:15 pm
autor: Wawrzyniec
Marek Łach pisze:Koper pisze:Ja zresztą o wiele bardziej cenię innych francuskich kompozytorów.

Alexandre Desplat

I tu was zaskoczę, gdyż Alesandre Desplata to akurat znam
http://www.lastfm.pl/user/Wawrzyniec_85
: ndz lut 08, 2009 17:04 pm
autor: Marek Łach
A mi nie podchodzi tak bardzo - ładna melodia, ale jak dla mnie nie dość żeby przykryć trochę zbyt typowe dla Desplata orkiestracje. Generalnie utwór z gatunku takich, które spodobają się fanom, a nieprzekonanych nie zdołają przekonać;) No ale i tak nawet "tylko" dobry Desplat jest lepszy od większości nówek, więc zacieram ręce przed przesłuchaniem całości. Za dużo tych Desplatów w ostatnich miesiącach, teraz znowu będzie pewnie trzeba czekać kawał roku na kolejne jego score'y - ale jeśli ma to być Malick (o ile nie poświęci Desplata jak Hornera ostatnim razem), to warto będzie czekać
