Strona 1 z 40

Harry Gregson-Williams Prince of Persia?

: ndz sie 03, 2008 19:49 pm
autor: Wawrzyniec
Od kiedy dowiedziałem się, że Jerry Bruckheimer ma wyprodukować Prince of Persia zastanawiałem się, kto też stworzy muzykę di tegoż filmu. Reżyser Mike Newell, więc w sumie można było liczyć na Patricka Doyle, ale Bruckheimer stawia zwykle na Zimmera i jego "uczniów".
I niedawno na imdb.com zobaczyłem, że muzyką zajmie się Harry Gregson-Williams. :? Sam nie wiem. Dobra Narnia 1, dobre Królestwo Niebieskie, tylko Księciem Kaspianem mnie zawiódł. Więc nie chciałbym kopii Królestwa Niebieskiego w Prince of Persia.
Ogóle to wolałbym samego Hansa Zimmera, który według mnie znacznie przewyższa tych swoich "wychowanków" czy jak ich tam nazwać?
Mamy jeszcze czas, ale liczę na dobrą i świeżą muzykę. A Wy co sądzicie o tym wyborze?

http://www.last.fm/user/Wawrzyniec_85

: pn sie 04, 2008 20:28 pm
autor: Koper
Ten film to ma być adaptacja gry? :) Jak produkuje Bruckheimer to wiadomo czego się muzycznie spodziewać: Twierdza, Piraci... - gdzieś się wkomponuje w to HGW, bo jakoś nie spodziewam się by poszedł w arabski folk. ;]

: śr sie 06, 2008 13:55 pm
autor: Wawrzyniec
Uważam iż Harry Gregson-Williams pójdzie w kierunku "Królestwa Niebieskiego". Moim zdaniem całkiem dobra muzyka. Tylko nie chciałbym powtórki z Księcia Kaspiania, gdzie Gregson-Williams poszedł na łatwiznę kopiując swe poprzednie partytury.
I choć utwory takie jak "Ibelin" bardzo mi się podobają to oczekiwałbym czegoś świeżego.
Na pewno nie będzie to ambitna muzyka, ale chciałbym, aby trzymała poziom Piratów z Karaibów na Krańcu Świata. I dlatego też pewnie wolałbym Hansa Zimmera na stanowisku kompozytora. Uważam, że jest zdecydowanie lepszy, zdolniejszy od swoich uczniów.
Ale życzę Harry'emu Gregsonowi-Williamsowi, aby stworzył naprawdę dobrą płytę.

http://www.last.fm/user/Wawrzyniec_85

: ndz maja 24, 2009 17:26 pm
autor: Mystery
ale życzę Harry'emu Gregsonowi-Williamsowi, aby stworzył naprawdę dobrą płytę.
Od 2005 Harry nie napisał nic ciekawego. Po słabym Caspianie i nieporozumieniu w postaci "Genezy", coraz bardziej się obawiam o muzyczną stronę tego projektu.

Aha. Krążą słuchy o ekranizacji "Call of Duty". Jak coś, to strasznie jestem ciekaw, kto będzie odpowiedzialny za muzykę.

: ndz maja 24, 2009 18:19 pm
autor: Bucholc Krok
Do PoP muzyki duzo nie potrzeba. Co tam bylo.. dzwiek metalowych szczek, odglos nadziewania sie na ostrza, chyba tez stukot bamboszy o wypolerowana posadzke palacu.. :P
Koper pisze:Ten film to ma być adaptacja gry? :) Jak produkuje Bruckheimer to wiadomo czego się muzycznie spodziewać: Twierdza, Piraci... - gdzieś się wkomponuje w to HGW, bo jakoś nie spodziewam się by poszedł w arabski folk. ;]
Teraz jest w modzie indie-disco, wiec jesli celuje w Oscara to niech w tych klimatach cos wydlubie :D

: ndz maja 24, 2009 18:42 pm
autor: Mystery
Do PoP muzyki duzo nie potrzeba. Co tam bylo.. dzwiek metalowych szczek, odglos nadziewania sie na ostrza, chyba tez stukot bamboszy o wypolerowana posadzke palacu.. Razz
:lol:

Film będzie adaptacją nowszych gier, (konkretnie "Prince of Persia: The Sands of Time" z 2003), a te muzyczną oprawę miały na wysokim poziomie.

Takie klimaty:
http://www.youtube.com/watch?v=npUIfAYakMA

: ndz maja 24, 2009 20:27 pm
autor: Bucholc Krok
Mystery Man pisze:Film będzie adaptacją nowszych gier, (konkretnie "Prince of Persia: The Sands of Time" z 2003), a te muzyczną oprawę miały na wysokim poziomie.
Zaraz, zaraz.. ja mam muzyke z trylogii PoP :oops: :? Na plycie jest napis 'PoP Dwa trony'. Nazwiska autora/ow nie widze.. przeslucham to dzisiaj, bo chyba nawet plyty nie wyciagalem.
(linka zachowam sobie na pozniej, gdy bede miec lepsze lacze :) )

A co do Call of Duty to chyba grzechem by bylo nie wykorzystac muzyki Giacchino (mam nadzieje, ze nie myle kompozytorow)? Sam jeszcze nie slyszalem, ale wiele osob chwali.

: ndz maja 24, 2009 20:39 pm
autor: Koper
Mystery Man pisze:Film będzie adaptacją nowszych gier, (konkretnie "Prince of Persia: The Sands of Time" z 2003), a te muzyczną oprawę miały na wysokim poziomie.

Takie klimaty:
http://www.youtube.com/watch?v=npUIfAYakMA
Wysokim poziomem to bym tego nie nazwał. :P Ot, takie tam, znośne. :P Ale pewnie HGW zrobi to gorzej. :D
Bucholc Krok pisze:A co do Call of Duty to chyba grzechem by bylo nie wykorzystac muzyki Giacchino (mam nadzieje, ze nie myle kompozytorow)? Sam jeszcze nie slyszalem, ale wiele osob chwali.
Giacchino, Giacchino. :) Ale znając życie do filmu zaangażują każdego, tylko nie jego. :D No, chyba że Abrams to kręci. :)

: ndz maja 24, 2009 20:41 pm
autor: Mystery

Kod: Zaznacz cały

A co do Call of Duty to chyba grzechem by bylo nie wykorzystac muzyki Giacchino (mam nadzieje, ze nie myle kompozytorow)? Sam jeszcze nie slyszalem, ale wiele osob chwali.
I ja pochwalę :) Nie jest to może poziom, tematyka i stylistyka serii MOH. Muza nastawiona jest przede wszystkim na ukazanie "brudnej" wojny.
Giacchino pasowałby jak ulał do tego filmu.

Mój ulubiony kawałek.
http://www.goear.com/listen/f79091d/Cal ... -Giacchino

: ndz maja 24, 2009 21:05 pm
autor: Mystery
Wysokim poziomem to bym tego nie nazwał. Razz Ot, takie tam, znośne. Razz Ale pewnie HGW zrobi to gorzej. Very Happy
Na sucho nigdy nie słuchałem, a muzykę z jedynki znam tylko z gry, ale jakoś to brzmiało. Kolejne części mają ponoć bardziej profesjonalną oprawę.
Giacchino, Giacchino. Smile Ale znając życie do filmu zaangażują każdego, tylko nie jego. Very Happy No, chyba że Abrams to kręci. Smile
Dokładnie. Znając życie, będzie to każdy, tylko nie on. Zanelli już może zacierać rączki :)

: pn maja 25, 2009 07:44 am
autor: Bucholc Krok
Mystery Man pisze:
Wysokim poziomem to bym tego nie nazwał. Razz Ot, takie tam, znośne. Razz Ale pewnie HGW zrobi to gorzej. Very Happy
Na sucho nigdy nie słuchałem, a muzykę z jedynki znam tylko z gry, ale jakoś to brzmiało. Kolejne części mają ponoć bardziej profesjonalną oprawę.
Przesluchalem te plyte.. Biorac pod uwage fakt, ze jest to muzyka do gry akcji to jest IMO dobra, a miejscami nawet bardzo, szczegolnie fragmenty z motywami arabskimi czy 'horrorowatymi' :) Dla mnie jest jednak zbyt 'nowoczesna' :) Szkoda tez, ze orkiestra brzmi zbyt plasko, mimo ze plyta jest dobrze nagarana, co chyba swiadczy o sztucznosci orkiestry? :) Podobnie jest z 'chorami' czy raczej 'glosami'. Niektore utwory, glownie te 'glosne' i dynamiczne, swietnie by brzmialy na duza orkiestre i prawdziwy chor.. Na plycie jest jeszcze jakas mdła 'piosenka', tematow wyrozniajacych sie nie stwierdzilem, no i jest za malo 'arabszczyzny'.

A co do Giacchino..
Jesli muzyka jest gotowa i co najwazniejsze dobra, to po licho pisac nowa, pewnikiem gorsza? Poza tym uzycie juz istniejacej taniej wyjdzie. Same zyski :) A moze Giacchino jeszcze by cos dopisal lub wykorzystal material, ktorego w grze nie ma i bysmy dostali 'deluxa' :)

: pn maja 25, 2009 09:51 am
autor: Mystery
Jesli muzyka jest gotowa i co najwazniejsze dobra, to po licho pisac nowa, pewnikiem gorsza? Poza tym uzycie juz istniejacej taniej wyjdzie. Same zyski Smile A moze Giacchino jeszcze by cos dopisal lub wykorzystal material, ktorego w grze nie ma i bysmy dostali 'deluxa' Smile
I to jest chyba jedyny sposób, aby filmowe adaptacje gier miały świetną muzykę. Filmowy "Hitman" czy "Max Payne" ze swoimi odpowiednikami ze świata gier video sromotnie przegrywają. Dotychczas zrobiono tak jedynie w "Silent Hill", gdzie wykorzystano muzykę Yamaoki z serii gier, choć akurat w tym przypadku, nie wyobrażałbym sobie by mogło być inaczej.
[/url]

: pn maja 25, 2009 17:58 pm
autor: Koper
I gdyby jeszcze do remaków podkładano muzykę z oryginalnych filmów... ;):D

: pn maja 25, 2009 19:02 pm
autor: Mystery
Z tymi remakami to dobry pomysł, choć nie do końca. Nie chciałbym aby oczekiwany przeze mnie "Land of the Lost" tak brzmiał :)

http://www.youtube.com/watch?v=o0MRU1f2SJ0

: pn maja 25, 2009 19:44 pm
autor: Bucholc Krok
Koper pisze:I gdyby jeszcze do remaków podkładano muzykę z oryginalnych filmów... ;):D
A gdyby jeszcze nie bylo 'rimejkow'.. ;)