Strona 1 z 3
Aliens vs. Predator: Requiem (AVPR)
: pn sty 14, 2008 05:14 am
autor: Neo
Film na pewno Wszyscy znają....
Zastanawiałem się jaką Muzyką zostaniemy poczęstowani w filmie Obcy kontra Predator 2.
Byłem ciekaw czy będzie utrzymany klimat, czy jednak zostaną wprowadzone wyraźne zmiany.
Zastanawiam się ponieważ po genialnych Predatorach i bardzo dobrych Obcych został wyrobiony pewien styl w tego rodzaju filmach ale zmiana byłaby naturalna ponieważ jest to film zarówno o obcych jak i o predatorach.
Jak się okazało - muzyka na wysokim poziomie i bardzo przemyślana.
To, co stworzył Brian Tyler, zasługuje na słowa uznania dzięki jednemu, ale jakże szalenie ważnemu zabiegowi - chodzi o nawiązania do poprzednich partytur! Najwięcej słychać tu z "Aliens" Hornera, "Alien 3" Goldenthala i "Predatorów" Silvestriego.

: pn sty 14, 2008 16:33 pm
autor: Thedues
Przyznam sie bez bicia, ze tylko raz przesluchalem album Tylera:/ ale niestety nie mam o nim tak dobrego zdania jak Ty. Podobnie zresztą jak film muzyka jest naiwną kopią, która ma na celu zamazać cała tandetę jaka występuje w scieźce... Tego nie można nazwać nawet nawiązaniem bo Tyler prezentuje nam wysoce asluchalne dzieło przy znajomych rozwiązaniach podanych przez Ciebie kompozytorów.
Nie lubię takich upchanych do przesytu papek!!
P.S. gdzie tu ta złota myśl?? Z tego co wiem, to ponoć reżyserzy podsuneli pomysł Tylerowi aby w taki sposób zestawić partyturę.
Aha i czy gdzieś pojawia się jakiś wyrazisty temat przewodni?? bo dla mnie cięzko takowy odszukać
Mizerna propozycja dla mizernego filmu... blah:/
: pn sty 14, 2008 20:43 pm
autor: Neo
Rozumiem Cię, nie każdemu się podoba ta muzyka, kompozycja ogólna i w ogóle cały film.
Mimo wszystko mam dobre zdanie na temat tej muzyki, gdyż wiem jak bardzo trudno jest stworzyć coś oryginalnego i jednocześnie przekazującego klimat filmu, klimat do którego wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni.
Na pewno wielu ludzi ma podobne zdanie do Twojego, ale warto pamiętać też, że to czyjaś praca, czyjaś sztuka, a z tą wiadomo jak jest - nie można wszystkim dogodzić

: pn sty 14, 2008 21:16 pm
autor: Tomek
: pn sty 14, 2008 21:53 pm
autor: Neo
Dziękuje za link
Czekałem właśnie na tę recenzje
Przeczytałem bardzo dokładnie całą i cóż......troszke ostra i głównie podważająca zdolności Brian'a Tyler'a. Myśle, że jednak była pewna ilość fanów filmu, która była zadowolona całością.
: wt sty 15, 2008 11:43 am
autor: Paweł Stroiński
Gdybym chciał być okrutny powiedziałbym, że nie ma co podważać zdolności Briana Tylera, bo zbyt wielu to on nie ma, ale nie bądźmy okrutni.
Zgadzam się z Tomkiem w całej rozciąglości. Przyznam, że miałem chrapkę na ten score (recenzja), ale to, co napisał Tomek zupełnie zgodnie z tym, co sam napisałbym. Tylko że byłbym jeszcze ostrzejszy wobec kompozytora.
: wt sty 15, 2008 21:40 pm
autor: Neo
Twoim zdaniem nie ma wiele talentu - OK
Ale ja nadal myśle (mimo tej wielkiej dyskusji jaka się wywiązała w komentarzach do recenzji), że na pewno dla pewnej grupy ludzi, Brian Tyler jest wzorem godnym naśladowania.
Powtarzam po raz kolejny, że to sztuka i każdy inaczej ją odbiera.
Nie ma się o co spierać. Każdy ma swoje zdanie, przedstawia je i to wszystko.
: śr sty 16, 2008 01:01 am
autor: Mefisto
dla mnie Tyler broni się dwoma pracami, które pokazują, że ma talent: Last Call i Greatest Game ever played - fantastyczna muzyka w typie Goldsmitha
: śr sty 16, 2008 02:15 am
autor: Paweł Stroiński
Greatest Game Ever Played ma główny temat zerżnięty od Hornera. Tyle w temacie.
: śr sty 16, 2008 03:24 am
autor: Mefisto
główny może i tak, ale pozostałe - naprawdę polecam wsłuchać się w tą ścieżkę

: śr sty 16, 2008 21:30 pm
autor: Koper
Neo pisze:Powtarzam po raz kolejny, że to sztuka i każdy inaczej ją odbiera.
Przepraszam, ale AvP2 to jak dla mnie żadna sztuka. Rzemiosło co najwyżej a i to nie na zbyt wysokim poziomie...
: czw sty 17, 2008 19:26 pm
autor: Neo
Koper pisze:
Przepraszam, ale AvP2 to jak dla mnie żadna sztuka. Rzemiosło co najwyżej a i to nie na zbyt wysokim poziomie...
Dla Ciebie nie sztuka, dla kogoś fenomen godny uznania.....
Tyle zdań ile istnień ludzkich

: pt sty 18, 2008 11:31 am
autor: Tomek
Neo mam pytanie. Jak dobrze znasz partytury Jerry Goldsmitha, Jamesa Hornera, Elliota Goldenthala i Alana Silvestri do odpowiednio "Alien", "Aliens", "Alien 3" i "Predatora"?
: sob sty 19, 2008 21:49 pm
autor: Neo
Znam dość dobrze (przynajmniej tak myślę) ale to absolutnie nie ma żadnego wpływu na moją ocenę muzyki do filmu AVPR.
Nie robię porównań (chyba, że plagiat jest rażący i od pierwszego momentu widoczny) lecz oceniam zawsze wszystko oddzielnie.
Zaznaczę przy okazji, ze nie jestem wielkim fanem filmów tego typu (czyli przesadzona fantastyka) ale muzyka do nich zawsze przyciągała mnie do zapoznania się z nimi, bo wiadomo, że bywało i tak, iż film był nie wart muzyki do niego. Po prostu chciałem się przekonać co to za film zasługuje na taką muzykę.
Ale po zapoznaniu się dokładnie ze wszystkimi filmami doszedłem do wniosku, że muzyki nie można było stworzyć lepszej i takiej, która tak doskonale odzwierciedlałaby klimat tych filmów.
: wt sty 22, 2008 11:18 am
autor: Tomek
A więc tym bardziej mnie zdumiewa Twoja opinia "fenomen godny uznania" w stosunku do muzyki Tylera z AVPR

No, ale o gustach się nie dyskutuje
Pozdrawiam