A gdyby Gwiezdne Wojny skomponował... Jerry Goldsmith?

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

A gdyby Gwiezdne Wojny skomponował... Jerry Goldsmith?

#1 Post autor: Marek Łach » śr paź 31, 2007 21:34 pm

Tylko w ramach ciekawostki: ktoś miał ochotę się zabawić i podłożył pod w oryginale pozbawioną muzyki sekwencję pościgu w lesie Endoru z Powrotu Jedi fragment muzyki akcji Goldsmitha z Mumii. Efekt jest hmm... ciekawy, miejscami synchronizacja z obrazem robi wrażenie (brawa dla autora), miejscami jest gorzej, cała zaś etniczna otoczka brzmi dość dziwnie. Jest za to chyba sporo dodatkowej adrenaliny (choć nie wiem, czy sceny te dodatkowego 'kopa' potrzebowały; według JW nie). W każdym razie polecam obejrzeć, sympatyczne

http://www.youtube.com/watch?v=X3z52DFPIqg

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#2 Post autor: Tomek » sob lis 03, 2007 13:33 pm

Świetna sprawa :D Ale jednak ta muzyka za bardzo wychodzi ponad obraz i Lucas by jej nie przyjął :) Biorąc pod uwagę efekty dźwiękowe, bardzo ważne w tej sekwencji, Williams prawdopodobnie z Lucasem doszli do wniosku, że rola muzyki byłaby tutaj zbędna :) Ale synchronizacja praktycznie idealna!! Brawa dla gościa, który to zrobił :)

Z innej beczki. Malutka rólka Jerry'ego w Gremlinach 2: http://www.youtube.com/watch?v=S75EvBZDc1M (świetne 8) Nie miałem o tym pojęcia, że miał takie 'cameo' :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#3 Post autor: Marek Łach » sob lis 03, 2007 17:57 pm

Tomek pisze: Z innej beczki. Malutka rólka Jerry'ego w Gremlinach 2: http://www.youtube.com/watch?v=S75EvBZDc1M (świetne 8) Nie miałem o tym pojęcia, że miał takie 'cameo' :D
Klasyk :lol: a kojarzycie może innych kompozytorów, którzy pojawiali się w filmach? Na pewno Shore w ostatnim King Kongu, Doyle też (kojarzy mi się, tylko nie jestem pewien w którym filmie dokładnie - u Branagha?). Kto jeszcze z naszych ulubieńców zadebiutował na ekranie? :wink:

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#4 Post autor: Paweł Stroiński » sob lis 03, 2007 18:10 pm

Patrick Doyle w Henryku V śpiewa Non nobis Domine. Sam w ogóle był z początku aktorem, który był w tym samym teatrze, co Brannagh, stąd ich przyjaźń i współpraca.

Co do innych kompozytorów:

Lalo Schifrin - pierwsza scena Czerwonego smoka (dyrygent)
John Barry - Deadfall - dyrygent swojego Romansu na gitarę i orkiestrę (z London Philharmonic)
Chyba gdzieś pojawia się Williams jako dyrygent
Spiderman 3 - Christopher Young jako reżyser musicalu, w którym gra Mary Jane (tego nie widziałem osobiście)
Bernard Herrmann - u Hitchcocka gdzieś jako dyrygent bodaj.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#5 Post autor: Tomek » ndz lis 04, 2007 00:05 am

Paweł Stroiński pisze: Bernard Herrmann - u Hitchcocka gdzieś jako dyrygent bodaj.
"Człowiek, który wiedział za dużo" - klasyka! 8)
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26527
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#6 Post autor: Koper » ndz lis 11, 2007 00:46 am

Howard Goodal - kompozytor muzyki do Jasia Fasoli (tak serialu jak i wersji kinowej - przynajmniej tej pierwszej) wystąpił w jednym z odcinków jako organista w kościele. :D

No to żem zapodał przykład nie do pobicia, co? :D

Awatar użytkownika
misiek-st
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 7
Rejestracja: sob sty 21, 2006 15:48 pm
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#7 Post autor: misiek-st » ndz lis 25, 2007 22:50 pm

W "Subway" Luca Bessona gra zespół, w którego składzie widać Erica Serra na basie (i Jeana Reno na garach :) .

Wraith
Szofer w RCP
Posty: 197
Rejestracja: wt paź 26, 2010 14:34 pm

#8 Post autor: Wraith » wt paź 26, 2010 14:51 pm

John Barry dyryguje na końcu The Living Daylights.

bladerunner

#9 Post autor: bladerunner » wt paź 26, 2010 15:12 pm

Temat dla mnie to profanacja muzyki filmowej sorry..

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7890
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#10 Post autor: DanielosVK » wt paź 26, 2010 15:16 pm

Nie ma za co. :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25098
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#11 Post autor: Mystery » wt paź 26, 2010 16:37 pm

Adam Krysiński pisze:jaki odkop :D
Fajnie się wątek rozwinął :wink:
Michael Giacchino wystąpił w Undercovers :)

http://michaelgiacchinomusic.com/stuff/undercovers.png

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

#12 Post autor: muaddib_dw » wt paź 26, 2010 17:39 pm

Tomek pisze:Świetna sprawa :D Ale jednak ta muzyka za bardzo wychodzi ponad obraz i Lucas by jej nie przyjął :) Biorąc pod uwagę efekty dźwiękowe, bardzo ważne w tej sekwencji, Williams prawdopodobnie z Lucasem doszli do wniosku, że rola muzyki byłaby tutaj zbędna :) Ale synchronizacja praktycznie idealna!! Brawa dla gościa, który to zrobił :)

Z innej beczki. Malutka rólka Jerry'ego w Gremlinach 2: http://www.youtube.com/watch?v=S75EvBZDc1M (świetne 8) Nie miałem o tym pojęcia, że miał takie 'cameo' :D
Jerry wystąpił również w części pierwszej to ten telefonujący kolo z czymś na głowie na zjeździe wynalazców :D Grał także na fortepianie w trakcie imprezy na statku w In Harm's Way. Jerry był i jest dla mnie wielki i tu się będę kolejny raz powtarzał, wolę wracać do jego kompozycji niż słuchać współczesnego gniotu jaki serwuje nam "młode pokolenie kompozytorów" a to jest o zgrozo dobre 80% tego co aktualnie powstaje. Goldsmith, Kamen, Poledouris, Bernstein ... przewracają się w grobach.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14278
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#13 Post autor: lis23 » wt paź 26, 2010 18:47 pm

Howard Shore jako dyrygent w " King Kongu " Petera Jacksona - zadośćuczynienie za to że muzykę do filmu skomponował nie On a James Newton Howard ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#14 Post autor: Paweł Stroiński » wt paź 26, 2010 18:50 pm

Tylko że nakręcono to jeszcze, jak on komponował muzykę.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7890
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#15 Post autor: DanielosVK » wt paź 26, 2010 19:01 pm

dziekan pisze:
lis23 pisze:Howard Shore jako dyrygent w " King Kongu " Petera Jacksona - zadośćuczynienie za to że muzykę do filmu skomponował nie On a James Newton Howard ;)
Bogu dzieki,ze Shore'a zwolnili z prac nad King Kongiem!!! 8)
Szkoda, może wyszłoby coś oryginalniejszego.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ