Po "Rush" Hans Zimmer powraca do wyścigów Formuły 1. Tym razem komponuje do filmu wyprodukowanego przez Jerry'ego Bruckheimera, ale też Lewisa Hamiltona pt. "F1" z w reżyserii Josepha Kosinskiego z Bradem Pittem w roli głównej! Brum! Brum! Brum!... Brum!
Na razie ukazał się jedynie niepokojący album z piosenkami:
1. Lose My Mind (feat. Doja Cat) – Don Toliver
2. No Room for a Saint (feat. Nathan Nicholson) – Dom Dolla
3. Drive – Ed Sheeran
4. Just Keep Watching – Tate McRae
5. Messy – ROSÉ
6. Don’t Let Me Drown – Burna Boy
7. Underdog – Roddy Ricch
8. Grandma Calls the Boy Bad News – RAYE
9. Bad As I Used to Be – Chris Stapleton
10. Baja California -Myke Towers
11. OMG! – Tiësto & Sexyy Red
12. All At Once – Madison Beer
13. D.A.N.C.E – Peggy Gou
14. DOUBLE C PAWSA
15. Attention – Mr Eazi
16. Give Me Love – Darkoo
17. Gasoline – Obongjayar
Podobno w tym utworze ukryty jest i zasamplowany temat Hansa Zimmera do tego filmu. Czy znajdzie się jakiś śmiałek, który postara się go odkryć?
Jedyny temat, jaki tam słychać to ten na samym początku (który ponownie pojawia się w 2:55).
Może też chodzić o linię wokalu, zresztą to chyba ta sama progresja.
Sam kawałek natomiast to synth-wave pełną gębą i rzeczywiście mógłby się pod tym podpisać The Weeknd. Jakkolwiek brzmi to całkiem catchy, nawet jeśli trąci banałem. Na pewno lepiej się tego słucha niż ogląda.
Re: F1 (2025) - Hans Zimmer
: pn maja 05, 2025 14:57 pm
autor: Wawrzyniec
Nie możemy też zapominać, że Lewis Hamilton jest jednym z producentów tego filmu. Plus film opowiada o współczesnych kierowcach F1, którzy raczej słuchają tego typu muzyki niż na przykład koncertów smyczkowych i raczej chodzą imprezować do clubów niż do opery.
A możliwy temat pewnie słusznie wyłapaliście. Teraz tylko pozostaje pytanie, czy będzie on w filmie jako synthy, czy jednak Hans go doprawi orkiestrą?
Nie możemy też zapominać, że Lewis Hamilton jest jednym z producentów tego filmu.
to akurat żaden plus dla tego filmu - narcyz i pozer, który sukcesy zawdzięcza tylko i wyłącznie złym regulaminom, które faworyzowały najbogatsze teamy (przez co rywalizacja nigdy nie była równa, bo najbogatsi mieli najlepsze samochody z mocą i systemami, na które biedniejsze teamy nie mogły sobie pozwolić) i bogatej byłej stajni.
jakoś dziwnym trafem, gdy regulaminy się zmieniły i stajnie musiały mieć identyczne wyposażenie w autach itd itp, to przestał całkowicie wygrywać, a jego przejście do Ferrari poza medialnym szumem i rekordowym kontraktem w historii po starcie nowego sezonu jest tylko memiczne, bo gość się ośmiesza w tym nowym czerwonym bolidzie (który jest chujowy, ale to inna sprawa - jego peszek, za to Sainz Junior wygrał życie przez wykopanie go z Ferrari by zrobić miejsce dla Hamiltona, i go wyprzedza w znacznie słabszej stajni, która fantastycznie się odbiła bo całkowitym doprowadzeniu do jej upadku przez córkę byłego założyciela).
Re: F1 (2025) - Hans Zimmer
: wt maja 13, 2025 13:19 pm
autor: Wawrzyniec
Ja Lewisa Hamiltona kojarzę też z wtedy kiedy przed laty próbował "donosić" na Sebastian Vettela i trochę to się na niego odbiło rykoszetem.
Nie możemy też zapominać, że Lewis Hamilton jest jednym z producentów tego filmu.
to akurat żaden plus dla tego filmu - narcyz i pozer, który sukcesy zawdzięcza tylko i wyłącznie złym regulaminom, które faworyzowały najbogatsze teamy (przez co rywalizacja nigdy nie była równa, bo najbogatsi mieli najlepsze samochody z mocą i systemami, na które biedniejsze teamy nie mogły sobie pozwolić) i bogatej byłej stajni.
jakoś dziwnym trafem, gdy regulaminy się zmieniły i stajnie musiały mieć identyczne wyposażenie w autach itd itp, to przestał całkowicie wygrywać, a jego przejście do Ferrari poza medialnym szumem i rekordowym kontraktem w historii po starcie nowego sezonu jest tylko memiczne, bo gość się ośmiesza w tym nowym czerwonym bolidzie (który jest chujowy, ale to inna sprawa - jego peszek, za to Sainz Junior wygrał życie przez wykopanie go z Ferrari by zrobić miejsce dla Hamiltona, i go wyprzedza w znacznie słabszej stajni, która fantastycznie się odbiła bo całkowitym doprowadzeniu do jej upadku przez córkę byłego założyciela).
Niby tak ale ostatnim mistrzem świata z Ferrari był Fernando Alonzo, chyba w 2007 roku a to jeden z najbogatszych zespołów, potem wygrywał już tylko Mercedes, Red Bull i nie pamiętam już, gdzie jeździł Vettel? Potem już tylko Hamilton, Vettel i Verstappen.
Re: F1 (2025) - Hans Zimmer
: czw maja 15, 2025 22:01 pm
autor: Wawrzyniec
Ten motyw muzyczny znowu się pojawia, gdzie już razem nie ma wątpliwości, że to jest od Hansa i będzie to motywem przewodnim dla tego filmu.
"An action-packed, thrilling look at the world of F1 racing, with lots of grit. The sound, score and cinematography are flawless. Damson Idris and Brad Pitt are great!" - Variety
"The races are epic, the sound design, editing, cinematography, performances and music are all top notch. You definitely feel shades of 'Top Gun: Maverick.'" - Fandago
Re: F1 (2025) - Hans Zimmer
: czw cze 12, 2025 23:07 pm
autor: Wawrzyniec
Artykuł o nadchodzącym albumie do F1, za który odpowiada ta sama ekipa co za soundtrack do Barbie. Plus to czego się domyślałem jest tutaj potwierdzone, Lewis Hamilton miał udział w doborze piosenek. Jest długi album, o piosenkach, tylko piosenkach, nie o scorze Hansa Zimmera, a jedynie o piosenkach... PIOSENKACH! PIOSENKACH....
And what they needed were big bespoke songs to meet the film’s intensity and match its inclusion of huge classic rock songs, like Queen's “We Will Rock You.” All the songs featured on “F1 The Album” are originals, which is why Tate McRae’s “Sports Car,” despite its fitting name, is not on it; instead, she offered “Just Keep Watching.”
Atlantic, usually Weaver, would play the label's song choices against filmed sequences in the editing room, Bruckheimer explains.
“So, if there’s a race and we need to end it with a song he’ll play, you know, maybe 10 songs against that sequence and it’s the best song that wins. It’s not usually the song that we think is going to be the biggest hit or features the biggest artists,” Bruckheimer says. “It’s the one that works for a particular sequence.”
He would send Hamilton demos of the soundtrack and get his opinion: “I sent him the Burna Boy track,” Kosinski remembers. “Louis was like, ’This is going to be a giant hit.’”
Re: F1 (2025) - Hans Zimmer
: sob cze 14, 2025 13:07 pm
autor: Wawrzyniec
Coraz więcej piosenek i piosenek! A ja jedynie chcę score Hansa Zimmera!
Ten pan na okładce to na pewno nie jest Hans Zimmer.