Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Argentyński kompozytor Osvaldo Golijov będzie odpowiadał za score do "Megalopolis" najnowszego filmu, legendy kina Francisco Forda Coppoli.
Grace VanderWaal, ktokolwiek to też jest ma przygotować piosenki.

Panowie już wcześniej pracowali ze sobą przy "Youth Without Youth", "Tetro" i "Twixt". Co więcej Coppola powiedział, że przed laty Golijov skomponował już owerture, klasyczny utwór z myślą o tym filmie.
Jak wiadomo Coppola pracuję nad tym filmem od lat 70tych.

Premiera ścieżki zapowiedziana jest na 27 września.

https://cinematicgiants.com/2024/09/15/ ... o-golijov/

The soundtrack for Francis Ford Coppola’s highly anticipated film Megalopolis will be available on September 27, 2024. Composed by Osvaldo Golijov, who earlier collaborated with Coppola on Youth Without Youth and Tetro, the score was recorded with a large symphonic orchestra in Budapest. Golijov’s composition promises a grand and cinematic experience that reflects the scale of Coppola’s ambitious project.

The film itself will premiere on September 27, 2024, in the U.S. Additionally, a part of Golijov’s score, titled the Megalopolis Suite, will be performed by the Chicago Symphony Orchestra in November 2024, offering a preview of the film’s musical landscape.

The soundtrack will be available for streaming on all major platforms starting September 27, 2024.

Czy ten film nie jest jeszcze skończony i trwają prace kompozytorskie? Co zatem pokazali w Cannes w maju?

Jak nieskończony, skoro jutro wchodzi so kin.

Napisałeś, że będzie odpowiadał za muzykę. Zinterpretowałem, że dopiero komponuje.

Premiera w polskich kinach 25.10.24. Pewnie parę dni wcześniej Gutek Film zorganizuje pokazy specjalne. Ostatnio często tytuły od Gutka są pokazywane 2-3 tygodnie wcześniej na pokazach dla posiadaczy karty Cinema City Unlimited.

swordfish pisze: ↑

śr wrz 25, 2024 17:07 pm

Napisałeś, że będzie odpowiadał za muzykę. Zinterpretowałem, że dopiero komponuje.

Wręcz przeciwnie, z tego co Coppola powiedział, to jeden muzyczny kawałek Golijov skomponował na długo, kiedy w ogóle zaczęto kręcić ten film. W sumie to od lat 70tych Coppola starał się nakręcić ten film. I tylko w oparciu o pomysły historie Coppoli Golijov coś tam stworzył, co ma się pojawić w tym filmie.

1. New Rome (6:02)
2. The Map of Utopia (5:29)
3. The Catilinarian Conspiracies (3:05)
4. Suor Angelica: Senza mamma, o bimbo, tu sei morto – Renata Scotto (1:14)
5. Noir Love (4:34)
6. Kiss in the Heights (2:02)
7. Saturnalia: The Unveiling of Megalopolis (4:47)
8. Sunny Descends (1:26)
9. My Pledge – Vesta Sweetwater (3:53)
10. Rope (2:24)
11. Entrance of the Gladiators – Julius Fučík (0:53)
12. Breathing Statues – Jeremy Flower (3:11)
13. Sunny’s Room (2:33)
14. Time Shall Have No Dominion – Osvaldo Golijov & Jeremy Flower (2:39)
15. Cesar Descends – Cyro Baptista, Jeremy Flower, Osvaldo Golijov, Jamey Haddad, Jeremy Udden & Michael Ward-Bergeman (6:05)
16. Cesar Crosses the Styx – Franz Liszt (4:07)
17. No Turning Around – Vesta Sweetwater (3:09)
18. Julia Sees the Future (1:56)
19. The Wedding of Wow and Crassus (2:14)
20. Catwalk – Osvaldo Golijov, Cyro Baptista, Jamey Haddad & Jeremy Flower (2:38)
21. Nush the Fixer – Jeremy Flower, Osvaldo Golijov, Cyro Baptista, Jamey Haddad & Michael Ward-Bergeman (1:51)
22. In the Bathhouse – Jeremy Flower (1:52)
23. Megalon Team (1:13)
24. Mother (1:42)
25. Julia Comes Home (1:08)
26. The Golden Aleph (0:46)
27. The Poison Letter (1:14)
28. Cicero Versus Cesar (1:04)
29. Insurrection – Jeremy Flower & Osvaldo Golijov (1:49)
30. Learning, Creating, Perfecting, Celebrating – Jeremy Flower & Osvaldo Golijov (0:57)
31. The Turn of the Seasons (1:21)
32. Esperanza (2:56)

Można posłuchać sample na itunes, a score w całości w czeluściach internetu.

https://music.apple.com/nz/album/megalo ... 1769427559

Wyszedlem z kina i na szybko:
Bardzo specyficzny film, którego formę, albo się kupi,albo będzie się nienawidzić. Ja na razie muszę się przespać i na spokojnie przemyśleć ten obraz.

Trudno ocenić ten film i ja na pewno nie będę wystawiał tu ocen. Plus napewno niektóre osoby z forum o ile go obejrzą, to albo będą go nienawidzić, albo "mieć z niego bekę" i cieszyć się jego porażką.

Ja mimo wszystko doceniam Francisa Forda Coppoli jako artystę, który postanowił zrealizować swoją wizję.
Wizualnie film robi wrażenie, ale dla wielu może być zbyt artystyczny. Czasami jest on mega karykaturalny, tearalny także jeżeli chodzi o dialogi i aktorstwo. Ale ja to kupuję i w sumie Shia, i Aubrey Plaza najlepiej się w tym odnajdują. Adam Driver też jest w porządku Nathalie Emmanuel jest ładna.

Coppola bardzo dużo chce w tym filmie powiedzieć i różnie mu to wychodzi. Ale też dużo w tym osobistych motywów: artysta, wizjoner, szaleniec, stara się zrealizować swoją wizję mimo przeciwności losu i stawianych mu przeszkód. I podobnie jest z tym filmem, który może kiedyś będzie miał status kultowego, nawet jeżeli teraz może być uznany za porażkę.

Plus my miłośnicy muzyki filmowej, powinniśmy być wdzięczni Coppoli, bo dzięki Osvaldo Golijovowi otrzymaliśmy soundtrack, który ma elementy klasycznych hollywdzkich ścieżek dźwiękowych Golden i Silver Age'u. Dodaje jazzowe i awangardowe momenty do niego. Plus mamy nawet odpowiedź na Taylor Swift (w filmie to jest wyjaśnione).

Nawet jak niektórzy nie zamierzają oglądać filmu, to powinni dać szansę tej muzyce. Chociaż wolałbym aby dali szansę i filmowi i muzyce.

Muzyka fajna, brałbym CD

Część z tego scoru pochodzi z wcześniejszych prac Osvalda, np The Map of Utopia to przerobione Paz Sulfúrica


youtu.be/WGrEKD0qqGc

Wawrzyniec pisze: ↑

pt wrz 27, 2024 13:29 pm

Coppola bardzo dużo chce w tym filmie powiedzieć i różnie mu to wychodzi.

A czy mówi jak molestował statystki na planie tego filmu, czy to jest właśnie to „różnie”, czyli nie mówi ?

https://www.theguardian.com/film/articl ... opolis-set

https://www.nytimes.com/2024/09/13/movi ... wsuit.html

Z powyższego wynika, że mówi. Tak jak mówiła statystka, którą rzekomo molestował na planie, co miał niby rzekomo uwiecznić jakiś filmik z telefonu, a co później zdementowała sama statystka. Jest jeszcze druga, która wyszła do mediów niezadowolona po doniesieniu pierwszej, ale nie przedstawiła żadnego dowodu w sprawie

z dotychczasowych recek i ocen wynika, że Uwe Boll będzie miał konkurencję na podium najgorszego reżysera świata

I z jakiegoś powodu to Ci się podoba, podobnie jak zarzucanie bezpodstawnych oskarżeń, na podstawie plotkarskich anonimowych donosów. Zresztą Coppola już zaskarżył Variety za ten poziom Pudełka, podobnie jak i rzekoma niby poszkodowana asystka.

Jakoś dziwnie Hollywood i podlegli Shillowie czerpią radość z wyżywania się na tym filmie i Coppoli.