Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26158
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
W serialu póki co (jestem po 4 odc.) działa całkiem ok. Lepiej niż "3 body...". Momentami brzmi trochę jakby Skynet wysłał cyborga do Westeros, ale ogólnie nie jest źle, no bo chyba na jakiś odkrywczy, pamiętny czy oryginalny score nikt nie liczył. Kilka fragmentów całkiem sympatycznych, jak "Feo Fuerte y Formal".
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Westernowe "Feo Fuerte y Formal" na pewno wyróżnia się na tle reszty. Po dwóch odcinkach, score może być. Jakoś nie czuję przytłoczenia piosenkami i muza Ramina nawet robi klimat, póki co szczególnie przy oprawie muzycznej Mechów, bodajże pierwszy kawałek na soundtracku. Jak muza nadal będzie tak nabierać kolorytu to po zakończeniu serialu albumowi da się jeszcze jedną szansę
Co do samego show to jest pięknie, klimat, brutalna akcja, lżejszy ton, aktorzy, scenografia, efekty i coraz bardziej podoba mi się ta nowa moda na seriale na podstawie gier, kolejny raz po The Last of Us, widać, że potrzeba twórców z wizją, szacunku do oryginału, no i budżetu, który widać tu dosłownie w każdym ujęciu. Po tym co zobaczyłem po tylko tych dwóch epizodach poproszę teraz o BioShocka, ale tylko w takim wydaniu
Co do samego show to jest pięknie, klimat, brutalna akcja, lżejszy ton, aktorzy, scenografia, efekty i coraz bardziej podoba mi się ta nowa moda na seriale na podstawie gier, kolejny raz po The Last of Us, widać, że potrzeba twórców z wizją, szacunku do oryginału, no i budżetu, który widać tu dosłownie w każdym ujęciu. Po tym co zobaczyłem po tylko tych dwóch epizodach poproszę teraz o BioShocka, ale tylko w takim wydaniu
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13208
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Ja w gry nie grałem, mam co prawda Fallout 3 i 4 ale to Bethesda, więc przestarzały silnik graficzny i pole do eksperymentów z modami graficznymi a że nie szło mi za dobrze z ENB i z modami z Nexusa to nigdy jakoś dłużej nie pograłem.
Serial jest ok, podoba mi się ten klimat wzorowany na lata 60.te XX wieku lub coś w ten deseń, który jest obecny też w grach - to chyba jest dobry serial dla osób nie znających gier bo o ile TLoU to ekranizacja gry to tutaj mamy chyba oryginalną fabułę, która tylko inspiruje się grami?
Mogliby zrobić serial na podstawie The Elder Scrolls ale Howard mówi nie
Serial jest ok, podoba mi się ten klimat wzorowany na lata 60.te XX wieku lub coś w ten deseń, który jest obecny też w grach - to chyba jest dobry serial dla osób nie znających gier bo o ile TLoU to ekranizacja gry to tutaj mamy chyba oryginalną fabułę, która tylko inspiruje się grami?
Mogliby zrobić serial na podstawie The Elder Scrolls ale Howard mówi nie
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Z tego co było kiedyś mówione Amazon planuje jeszcze serial Mass Effect i God of War. Horizon Forbidden West miał paść łupem Netflixa i takie gry lepiej nadają się na seriale, gdzie jest czas na przedstawienie postaci i wykreowanie świata, dlatego tak wiele filmowych adaptacji gier się nie udaje, bo co można pokazać w dwie godziny i jeszcze wcielić tam jakaś fabułę. A seriale (Halo, Twisted Metal, Arcane, Last of Us, Fallout) są przyjmowane ciepło. Filmowo teraz będzie Borderlands, powstaje Ghost of Tsushima czy Death Stranding i już teraz chyba można żałować, że nie będą to jednak dłuższe formy.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13208
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Dlatego moim zdaniem seriale będą dominować nad filmami, bo mamy znacznie więcej czasu na opowiedzenie historii + kolejne sezony w planach, a film to tylko ok. 2 - 2,5 godziny i kilka lat oczekiwań na sequel, tylko zysk jest chyba większy i szybszy, niż w przypadku seriali.
GoT też by się dobrze sprawdził jako serial, Naruto zresztą też, ale robią film, więc nie wiem, co Oni tam zmieszczą w ok. 2,5h? ...
GoT też by się dobrze sprawdził jako serial, Naruto zresztą też, ale robią film, więc nie wiem, co Oni tam zmieszczą w ok. 2,5h? ...
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Też tak uważam, do tego teraz na seriale wydaje się dużo więcej pieniędzy i potrafią one wyglądać równie dobrze jak nie lepiej, niż największe filmowe hity, owy Fallout, Fundacja, Orville, Halo, Ród smoka, Pierścienie Władzy, Andor...
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Czy "Feo Fuerte Y Formal" nie jest coverem hiszpańskiej piosenki, czy tylko zbieżność tytułów?
youtu.be/LVmzA48ojWk
youtu.be/LVmzA48ojWk
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1047
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Widac ze film robiony pod fanow gier. Ja za bardzo nie gralem. Trochę w Las Vegas. Nie mam wiec odniesienia. Wiadomo ze kiczowaty humor jest celowy ale czasami nie trafiony bo ociera sie groteske i zaczyna byc karykaturalne. A to oznacza dla mnie glupio i denerwujaco. Ta cala rada schronu naszej głównej bohaterki z tym grubasem na czele . Zakon rycerzy jeszcze przyjmuje ale tego idiote ktoremu sie trafila fucha jak ślepej kurze ziarno juz nie bo zbroja zbroja ale by normalnie w tym swiecie nie przetrwal z tym poziomem inteligencji 5 minut.
I tu chcialem podsumowac. Widac pieniadze wlozone w produkcje. Sa pomysly I jest dobre aktorstwo ale dla mnie to sa wszystko seriale na jeden raz i do zapomnienia. Ot taka ciekawostka. Przekombinowana historia która nie wciaga emocjonalnie. Nie mowie ze to zle ale dawno juz mi sie nie trafil serial do którego bym chcial wrocic. No moze poza ostatnim sezonem Picarda.
I muzycznie jest jeszcze gorzej. Ja rozumiem ze jest takie zapotrzebowanie i taki Djawadi dostaje kolejne angaze ale ta jego muza jak i w wielu innych serialach to element efektow dźwiękowych. Jasne sa jakieś proste odniesienia do westernow, pojawią sie brrrraamm i jakas prosta linia melodyczna tu i tam. Tworzy to jakis klimat z obrazem ale emocjonalnie pozostawia mnie zimnym. Taki serial mógłby miec na prawdę fajna muzyke. Az sie prosilo porobic odniesienia do Morricone. Albo np Beltrami z jego westernowym stylem, albo Bear Mccreary w The Walking Dead. Do wyboru do koloru a zrobili to samo co w 500 innych serialach. Parę kawałków mozna wciagnac odbiedy na playliste i zapomniec o reszcie.
I tu chcialem podsumowac. Widac pieniadze wlozone w produkcje. Sa pomysly I jest dobre aktorstwo ale dla mnie to sa wszystko seriale na jeden raz i do zapomnienia. Ot taka ciekawostka. Przekombinowana historia która nie wciaga emocjonalnie. Nie mowie ze to zle ale dawno juz mi sie nie trafil serial do którego bym chcial wrocic. No moze poza ostatnim sezonem Picarda.
I muzycznie jest jeszcze gorzej. Ja rozumiem ze jest takie zapotrzebowanie i taki Djawadi dostaje kolejne angaze ale ta jego muza jak i w wielu innych serialach to element efektow dźwiękowych. Jasne sa jakieś proste odniesienia do westernow, pojawią sie brrrraamm i jakas prosta linia melodyczna tu i tam. Tworzy to jakis klimat z obrazem ale emocjonalnie pozostawia mnie zimnym. Taki serial mógłby miec na prawdę fajna muzyke. Az sie prosilo porobic odniesienia do Morricone. Albo np Beltrami z jego westernowym stylem, albo Bear Mccreary w The Walking Dead. Do wyboru do koloru a zrobili to samo co w 500 innych serialach. Parę kawałków mozna wciagnac odbiedy na playliste i zapomniec o reszcie.
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Bardziej nawiązanie do lat 50. XX wieku. Zimna Wojna, wyścig zbrojeń, American Dream itd.
https://www.serialowa.pl/477600/fallout ... n-lata-50/
Ogladam głównie dla Elli Purnell, która daje czadu. Do tej pory znałem ją z "Yellowjackets" i z "Wildlike". Wszystko w klimatach survivalowych, podobnie jak w "Fallout". Twórcy lubią ją "przeczołgać" przez kurz, błoto i krzaki. Ładną bużkę wysmarować brudem
Co do wracania do powtórnych seansów zdarza mi się bardzo rzadko. Są kulty jak nasze "Alternatywy 4", które nigdy mi się nie znudzą. Choć znam na pamięć, potrafię obejrzeć setny raz jak gdzieś przez przypadek natrafię.
Do "Fallouta" może wrócę, aby przypomnieć sobie fabułę przed premierą kolejnego sezonu. Generalnie oglądam jednorazowo.
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Już po całości i muszę przyznać, że był to fajnie spędzony czas, a Prime zyskał kolejną mocną markę i jest to obecnie najpopularniejszy serial na IMDB.
https://www.imdb.com/chart/tvmeter/?ref_=nv_tvv_mptv
Co do muzyki to Ramin dostarczył absolutne minimum. Stworzył parę tematów, ale nic co zostanie zapamiętane z tej produkcji, choć jak już się poznało kontekst, album wchodzi lepiej, ale to wszystko i tak w rejonach trójeczki, choć na małe pociesznie jest lepiej niż przy 3 Ciałach.
A teraz pora na Szoguna
https://www.imdb.com/chart/tvmeter/?ref_=nv_tvv_mptv
Co do muzyki to Ramin dostarczył absolutne minimum. Stworzył parę tematów, ale nic co zostanie zapamiętane z tej produkcji, choć jak już się poznało kontekst, album wchodzi lepiej, ale to wszystko i tak w rejonach trójeczki, choć na małe pociesznie jest lepiej niż przy 3 Ciałach.
A teraz pora na Szoguna
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33951
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Ja jestem na razie po 6 odcinkach i dobrze mi się ten serial ogląda. Wygląda ładnie, plus aktorzy/postacie są naprawdę fajne. Wiadomo bardziej do Fallout 3 i 4 niż Fallout 1 i (niech będzie pochwalony) Fallout 2.
Muzycznie też przekonuję się do score'u Ramina. Wiadomo nie jest to Mark Morgan czy też Inon Zur, ale jednak w serialu w porządku to gra.
I tutaj zarzut, że za mało westernowo to brzmi, lub inni poradziliby sobie lepiej, muszę odpowiedzieć, że ta muzyka brzmi jak muzyka do Fallouta. W grach sporo jest ambientu i industrialu. Inon Zur zaś wprowadził do tego orkiestrę. I to się tutaj znajduje, nawet jeżeli bez fajerwerków.
Inną kwestią jest sam album, który trochę ma z album image. Niektóre tematy potem przewijają się w serialu.
I może mnie zlolować czy też mieć bękę, ale temat Brotherhood of Steel mi się podoba. Szczególnie motyw od 5 minuty tego kawałka.
To jeszcze dwa odcinki i będę miał serial zaliczony. Ale już teraz nie żałuję seansu.
Muzycznie też przekonuję się do score'u Ramina. Wiadomo nie jest to Mark Morgan czy też Inon Zur, ale jednak w serialu w porządku to gra.
I tutaj zarzut, że za mało westernowo to brzmi, lub inni poradziliby sobie lepiej, muszę odpowiedzieć, że ta muzyka brzmi jak muzyka do Fallouta. W grach sporo jest ambientu i industrialu. Inon Zur zaś wprowadził do tego orkiestrę. I to się tutaj znajduje, nawet jeżeli bez fajerwerków.
Inną kwestią jest sam album, który trochę ma z album image. Niektóre tematy potem przewijają się w serialu.
I może mnie zlolować czy też mieć bękę, ale temat Brotherhood of Steel mi się podoba. Szczególnie motyw od 5 minuty tego kawałka.
To jeszcze dwa odcinki i będę miał serial zaliczony. Ale już teraz nie żałuję seansu.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 5938
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
na wielki plus to, że postacie przewijające się przez świat Fallouta wg Amazon są moralnie ambiwalentne w zasadzie bez wyjątku, przedstawione jak na razie bez użycia progresywnego tokenizmu, człowiek się odzwyczaił, że tak w ogóle można we współczesnej rozrywce
muza poprawnie obsługuje scenerię i tyle
rozbawiło mnie, że frakcja komunistów do osiągnięcia swoich celów (nowy lepszy świat) musi używać magii (zimna fuzja, czy co to tam było), natomiast kapitaliści w serialu trzymają się zasad świata realnego, ok. dość brutalnie, ale bronią interesów akcjonariatu budując swoją wersję nowego lepszego świata wg zasad jakiejś znanej logiki... mamy produkt, musimy wytworzyć zapotrzebowania, "zbudować" rynek
muza poprawnie obsługuje scenerię i tyle
rozbawiło mnie, że frakcja komunistów do osiągnięcia swoich celów (nowy lepszy świat) musi używać magii (zimna fuzja, czy co to tam było), natomiast kapitaliści w serialu trzymają się zasad świata realnego, ok. dość brutalnie, ale bronią interesów akcjonariatu budując swoją wersję nowego lepszego świata wg zasad jakiejś znanej logiki... mamy produkt, musimy wytworzyć zapotrzebowania, "zbudować" rynek
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33951
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Postacie są naprawdę na wielki plus tego serialu. Niektórzy w necie krytykowali wątek Maximusa, ale i on mi się podoba. Ale i tak show kradnie Lucy. W sumie nie wiem kiedy ostatnio w hollywoodzkiej produkcji miałem tak sympatyczną i dobrze napisaną główną bohaterkę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1047
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Bo o ile Lucy jest pokazana jak taka naiwna ale sympatyczna postac i do tego nie bojaca sie zaryzykowac. To ten caly Maximus to zachowuje jak jak "wsiowy glupek" caly czas. Az dziwne, ze przy obecnych trendach nie dali tej roli bialemu.Wawrzyniec pisze: ↑śr kwie 17, 2024 17:33 pmPostacie są naprawdę na wielki plus tego serialu. Niektórzy w necie krytykowali wątek Maximusa, ale i on mi się podoba. Ale i tak show kradnie Lucy. W sumie nie wiem kiedy ostatnio w hollywoodzkiej produkcji miałem tak sympatyczną i dobrze napisaną główną bohaterkę.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33951
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Fallout (TV-Series) (2024) - Ramin Djawadi
Bo Maximus to jest trochę taki wsiowy głupek i jakoś mi to nie przeszkadzało.
Jest i zielone światło na nowy sezon.
Jest i zielone światło na nowy sezon.
#WinaHansa #IStandByDaenerys