Robbie Robertson - Killers Of The Flower Moon (2023)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23265
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Robbie Robertson - Killers Of The Flower Moon (2023)

#61 Post autor: Mystery » czw gru 07, 2023 12:00 pm

Stary, dobry Martin i nic ponadto. Nie wiem po co, aż na tyle rozciągnięta prosta historia, bez większego ładunku emocjonalnego i jakbym to ja miał wybierać na Oscarach to Oppenheimer jednak górą. Technicznie najwyższa półka, aktorsko dobrze, acz w tym roku byli lepsi, kreacja Leo pod koniec zaczęła już męczyć i nie wiem skąd ten zachwyt nad tą Indianką, która przeleżała spocona cały film z jednym oklapłym wyrazem twarzy. Muzycznie może być nominacja, acz raczej głównie ze względu na rangę filmu. W filmie gra rytmicznie, ale dramaturgii obrazowi nie dodaje, a soundtrack mi po prostu minął i powrotów nie przewiduję, raczej nie moje klimaty.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Robbie Robertson - Killers Of The Flower Moon (2023)

#62 Post autor: Adam » czw gru 07, 2023 12:17 pm

Mystery pisze:
czw gru 07, 2023 12:00 pm
która przeleżała spocona cały film z jednym oklapłym wyrazem twarzy.
Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Robbie Robertson - Killers Of The Flower Moon (2023)

#63 Post autor: Adam » czw gru 07, 2023 12:18 pm

Nolan lepszy jako film, ale aktorsko duet Leo i Bob zgarną wszystko. Indianka może dostać bo lobby #SiłaKobiety
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23265
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Robbie Robertson - Killers Of The Flower Moon (2023)

#64 Post autor: Mystery » czw gru 07, 2023 12:40 pm

Adam pisze:
czw gru 07, 2023 12:18 pm
Nolan lepszy jako film, ale aktorsko duet Leo i Bob zgarną wszystko. Indianka może dostać bo lobby #SiłaKobiety
W tej chwili Lily Gladstone na prowadzeniu, wygrała już wśród New York Film Critics i National Board of Review. Co do Leo i Boba to Murphy i Downey, Jr. wydają mi się silniejsi, choć póki co wygrywa Giamatti za Holdovers (National Board of Review), a Cooper za Maestro i Wright za American Fiction ponoć też będą się liczyć i u babek sytuacja wydaje się bardziej klarowana.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33890
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Robbie Robertson - Killers Of The Flower Moon (2023)

#65 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 07, 2023 16:24 pm

Oczywiście, że Oppenheimer górą! 8) Jak pisałem w Killers of the Flower Moon wypadłoby lepiej, gdyby śledztwo FBI prowadzone było od początku filmu. A muzycznie co miałem napisać, to napisałem w recenzji.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2851
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Robbie Robertson - Killers Of The Flower Moon (2023)

#66 Post autor: swordfish » sob sty 20, 2024 22:16 pm

Promocyjnie kilka słów o muzyce od Scorsese.


youtu.be/KNkMkV3Qf_8

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2851
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Robbie Robertson - Killers Of The Flower Moon (2023)

#67 Post autor: swordfish » wt sty 23, 2024 15:09 pm

Adam pisze:
pt paź 27, 2023 21:53 pm
Źródłowa. To ma pare dekad.
A jednak jest nominacja dla "źródłowej" pieśni!

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Robbie Robertson - Killers Of The Flower Moon (2023)

#68 Post autor: Adam » wt sty 23, 2024 15:17 pm

okazało się, że ta jedna nie jest źródłowa, bo skomponowali je aktualni Osagowie, potomkowie tamtych wymordowanych do istniejących zapisów rdzennych plemion.

ALE

to trochę tak jakby teraz do Oscara nominowali kolędę "Cicha noc" bo ktoś do niej wymyślił teraz inną muzykę.

dla mnie to kontrowersyjne, ale nie bedę protestował, bo song jest ładny, no i nie ma Duły Lipy na szczęście.
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ