Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
Re: Joe Hisaishi - How Do You Live?
No i pomysł na kampanię, a raczej jej brak wystrzelił 11.3 mln w 3 dni w Japonii, co przekłada się na trzecie najwyższe otwarcie roku i drugie w historii Ghibli Teraz tylko czekać na spadki i wzrosty
Re: Joe Hisaishi - How Do You Live?
Cieszę się, że się myliłem. Spodziewałem się, że taka kampania nie ma szans w dzisiejszym świecie, a jednak.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi - How Do You Live?
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
Fabuła podobno przewidywalna, niemniej przedstawiony świat wydaje się jednak inspirujący dla kompozytora. Zobaczymy jak będzie ze scorem.
Anime News Network gave the film an ‘A’ rating overall, praising it for its themes and the quality of the animation, but gave it a B+ for the story, about a young boy called Mahito during the Second World War, which it said was “exceedingly predictable”.
“What’s not predictable is everything else” the reviewer Richard Eisenbeis said. “The world Mahito travels through is unlike any seen before – even in Miyazaki’s other similar films. From oceans with monstrous fish to cities full of man-eating parrots – you’re never sure where the film is going next or who Mahito will meet there.
“Of course, half of what makes the fantasy elements so powerful is the animation,” Eisenbeis continued. “It’s truly astounding. Every frame of this film feels like a separate work of art—one that only becomes grander when put together as part of the greater whole. It’s a film you could watch a hundred times and still discover new things in the background of any given scene.”
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
W sumie ta cała kampania kojarzy mi się z jednym odcinkiem South Park, gdzie Eric Cartman odziedziczył fortunę. I wszystkie pieniądze wydał w nieprzynoszący dochody park rozrywki. Otóż oto właśnie chodziło Cartmanowi, aby mieć własny park rozrywki, tylko dla siebie. Zero stania w kolejkach i zero innych przeszkadzających mu gości.
Naturalnie reszta dzieciaków chciała dostać się do tego parku, przez co Cartman był zmuszony zatrudnić ochroniarza. Jako, że wszystkie pieniądze wydał na zakup parku nie miał z czego go opłacił. Ochroniarz zasugerował, aby wpuszczał codziennie małą liczbę osób i zakupów tych biletów będzie go mógł opłacać. Cartman niechętnie się zgodził. Tą taktyką zrodził zainteresowanie swoim parkiem. Z czasem potrzebował jeszcze więcej osób do pracy w parku, czyli musiał coraz więcej osób wpuszczać. I tak rosło jeszcze bardziej to zainteresowanie. ...
youtu.be/wotNCPtroWs
Naturalnie reszta dzieciaków chciała dostać się do tego parku, przez co Cartman był zmuszony zatrudnić ochroniarza. Jako, że wszystkie pieniądze wydał na zakup parku nie miał z czego go opłacił. Ochroniarz zasugerował, aby wpuszczał codziennie małą liczbę osób i zakupów tych biletów będzie go mógł opłacać. Cartman niechętnie się zgodził. Tą taktyką zrodził zainteresowanie swoim parkiem. Z czasem potrzebował jeszcze więcej osób do pracy w parku, czyli musiał coraz więcej osób wpuszczać. I tak rosło jeszcze bardziej to zainteresowanie. ...
youtu.be/wotNCPtroWs
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
Trochę nietrafiony przykład, bo Ghibli zależało właśnie na dochodach z filmu, tylko osiągniętych za pomocą braku promocji i w ten sposób wygenerowaniu zainteresowania.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
Okładka i póki co zakrzaczkowana tracklista.
1. Ask me why(疎開)
2. 白壁
3. 青サギ
4. 追憶
5. 青サギⅡ
6. 黄昏の羽根
7. 思春期
8. 青サギⅢ
9. 静寂
10. 青サギの呪い
11. 矢羽根
12. Ask me why(母の思い)
13. ワナ
14. 聖域
15. 墓の主
16. 箱船
17. ワラワラ
18. 転生
19. 火の雨
20. 呪われた海
21. 別れ
22. 回顧
23. 急接近
24. 陽動
25. 炎の少女
26. 眞人とヒミ
27. 回廊の扉
28. 巣穴
29. 祈りのうた(産屋)
30. 大伯父
31. 隠密
32. 大王の行進
33. 大伯父の思い
34. Ask me why(眞人の決意)
35. 大崩壊
36. 最後のほほえみ
37. 主題歌
1. Ask me why(疎開)
2. 白壁
3. 青サギ
4. 追憶
5. 青サギⅡ
6. 黄昏の羽根
7. 思春期
8. 青サギⅢ
9. 静寂
10. 青サギの呪い
11. 矢羽根
12. Ask me why(母の思い)
13. ワナ
14. 聖域
15. 墓の主
16. 箱船
17. ワラワラ
18. 転生
19. 火の雨
20. 呪われた海
21. 別れ
22. 回顧
23. 急接近
24. 陽動
25. 炎の少女
26. 眞人とヒミ
27. 回廊の扉
28. 巣穴
29. 祈りのうた(産屋)
30. 大伯父
31. 隠密
32. 大王の行進
33. 大伯父の思い
34. Ask me why(眞人の決意)
35. 大崩壊
36. 最後のほほえみ
37. 主題歌
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
Ostatnio Joe na bis jednego z ostatnich koncertów zagrał temat główny - "Ask Me Why for Mixed Chorus and Orchestra".
Tu nieoficjalna wersja tematu - przetranskrybowana po seansie na ucho przez jakiegoś youtubera:
youtu.be/PQuJMxw4wlQ
EDIT: Kurde, już się zaczęło wgryzać w głowę.
Tu nieoficjalna wersja tematu - przetranskrybowana po seansie na ucho przez jakiegoś youtubera:
youtu.be/PQuJMxw4wlQ
EDIT: Kurde, już się zaczęło wgryzać w głowę.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
Fajne, Ghibli wrzuciło trochę fragmentów na twittera - 7, 6 sierpnia.
https://twitter.com/JP_GHIBLI
https://twitter.com/JP_GHIBLI
Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
jakiś link do całego ktoś coś ?
wydawać ok 200 zł w ciemno nie wchodzi w grę...
wydawać ok 200 zł w ciemno nie wchodzi w grę...
#FUCKVINYL
Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
Jednak taktyka studia o ciszy medialnej się opłaciła - na Miyazakiego widzę w Japonii lud z automatu idzie, jak u nas na Vegę
In Japan, The Boy and the Heron grossed $13.2 million in its opening weekend, becoming the biggest opening in Studio Ghibli's entire history and surpassing Howl's Moving Castle's debut in 2004. The film earned $1.7 million from 44 IMAX screens, setting a new 3-day record. On 7 August, it was reported that 3.61 million people watched the film, and it made more than $38.65 million at the box office.
In Japan, The Boy and the Heron grossed $13.2 million in its opening weekend, becoming the biggest opening in Studio Ghibli's entire history and surpassing Howl's Moving Castle's debut in 2004. The film earned $1.7 million from 44 IMAX screens, setting a new 3-day record. On 7 August, it was reported that 3.61 million people watched the film, and it made more than $38.65 million at the box office.
#FUCKVINYL
Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
Mimo wszystko, do najbardziej kasowych animacji tego roku jeszcze daleka droga, Mario zarobił tam 98 mln, Suzume 104 mln, a The First Slam Dunk 106 mln.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13159
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
1. Ask Me Why (Evacuation) (1:21)
2. White Wall (0:47)
3. Blue Heron (0:24)
4. Memories (2:06)
5. Blue Heron II (0:42)
6. Twilight Feathers (2:42)
7. Puberty (1:15)
8. Blue Heron III (1:03)
9. Silence (1:27)
10. Curse of the Blue Heron (1:41)
11. Arrow Feathers (2:58)
12. Ask Me Why (A Mother’s Love) (1:49)
13. Desire (2:24)
14. Sanctuary (2:47)
15. Grave Caretaker (1:45)
16. The Ark (3:08)
17. Squirming (1:50)
18. Reincarnation (2:33)
19. Rain of Fire (1:36)
20. Cursed Sea (2:36)
21. Farewell (0:52)
22. Recollection (2:24)
23. Approaching Danger (1:16)
24. Diversion (1:03)
25. Flame Girl (1:31)
26. Masato and Himi (1:39)
27. Hallway Door (1:34)
28. Burrow (0:48)
29. Prayer Song (Birthing Room) (3:49)
30. Great Uncle (1:09)
31. Stealth (0:36)
32. March of the Great King (1:47)
33. Great Uncle’s Thoughts (2:43)
34. Ask Me Why (Masato’s Determination) (2:00)
35. The Great Collapse (1:48)
36. The Last Smile (2:55)
37. Theme Song (4:34)
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron
Total time - 68:45
Nie można odmówić tej muzyce klasy i wykonania, ale pod względem słuchalności to zdecydowanie najsłabszy Joe dla Miyazakiego w całej historii ich współpracy. Muzyka w większości wyłącznie dramatyczna, smutna i przede wszystkim bardzo oszczędna wykonawczo - wolny fortepian solo z jedną harfą zaczyna nużyć po kilku powtórzeniach w kilku trackach. Nie ma tu jakiejkolwiek akcji, symfoniki, orkiestrowej przygody, czy radosnych i ciepłych tematów. Nie ma tu też wyróżniającego się głównego tematu, który by człowiek chciał sobie włączać raz po raz. Nie rozumiem też finalnej piosenki przewodniej śpiewanej przez jakiegoś typa, w której pojawia się stylistyczny szkocki "Braveheart", gdy w scorze nie ma absolutnie żadnych nawiązań do celtyckich brzmień (ale nie wiem, czy Joe za score piosenki też odpowiadał ?). Oczywiście zdaję sobie sprawę, że taki minimalistyczny score na bardzo mały skład (tu nawet nie ma pełnego składu smyczków, tylko kwartet) musiał wymusić film, no ale ja oceniam walory odsłuchowe bez filmu wyłącznie w tej chwili. Dla mnie szkoda, bo nie będę do tej płyty wracał.
Nie można odmówić tej muzyce klasy i wykonania, ale pod względem słuchalności to zdecydowanie najsłabszy Joe dla Miyazakiego w całej historii ich współpracy. Muzyka w większości wyłącznie dramatyczna, smutna i przede wszystkim bardzo oszczędna wykonawczo - wolny fortepian solo z jedną harfą zaczyna nużyć po kilku powtórzeniach w kilku trackach. Nie ma tu jakiejkolwiek akcji, symfoniki, orkiestrowej przygody, czy radosnych i ciepłych tematów. Nie ma tu też wyróżniającego się głównego tematu, który by człowiek chciał sobie włączać raz po raz. Nie rozumiem też finalnej piosenki przewodniej śpiewanej przez jakiegoś typa, w której pojawia się stylistyczny szkocki "Braveheart", gdy w scorze nie ma absolutnie żadnych nawiązań do celtyckich brzmień (ale nie wiem, czy Joe za score piosenki też odpowiadał ?). Oczywiście zdaję sobie sprawę, że taki minimalistyczny score na bardzo mały skład (tu nawet nie ma pełnego składu smyczków, tylko kwartet) musiał wymusić film, no ale ja oceniam walory odsłuchowe bez filmu wyłącznie w tej chwili. Dla mnie szkoda, bo nie będę do tej płyty wracał.
#FUCKVINYL