Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2851
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

#76 Post autor: swordfish » pt lut 02, 2024 08:34 am

Oglądałem film drugi raz i jest w nim sporo muzyki. Może nie gra w każdej sekundzie, ale jest. Już przy pierwszej, otwierającej scenie pożaru fabryki brzmi mocno. Potem są momenty ciszy, że nawet przełykanie śliny może przeszkadzać na sali kinowej innym widzom. Udźwiękowienie filmu jest na wysokim poziomie. Po za muzyką, te wszystkie efekty głosowe i hałasy robią dobrą robotę. I cisza jako przerwa również brzmi nieźle.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

#77 Post autor: Kaonashi » pt lut 16, 2024 22:40 pm

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

#78 Post autor: Adam » sob lut 17, 2024 10:32 am

score w filmie na maksa :?: :!: :shock:
no ludzieee :lol:

to kilka innych Dżoów do Mijazakiego za działanie w filmie zasługuje w tej skali w takim razie na 10/5 :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33889
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

#79 Post autor: Wawrzyniec » czw lut 22, 2024 11:51 am

Według mnie Kaonashi bardzo rzetelnie przedstawił swoje argumenty. Cóż to na razie mamy dwie skrajne opinie Kaonashiego i Adama, który jest surowy wobec tej muzyki jak ryba do sushi. Komu więc zaufać w tym polaryzującym świeci? ...
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

#80 Post autor: Adam » czw lut 22, 2024 16:48 pm

ja surowy?
3/5 to surowy?
come on...

max za działanie w filmie dla tego scoru to jest nieporozumienie, od razu przypominają mi się recki Waligórskiego sprzed lat, który maxa dawał każdemu scorowi JH i to za płytę ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

#81 Post autor: Adam » śr mar 13, 2024 15:26 pm

fajne nagranie w dobrej jakości całego ostatniego bisu z londyńskiego koncertu Joe z minionej jesieni - europejska premiera tematu z Czapli.
byłem na tym koncercie i to, co Joe mówi tu do widowni, to jedyne słowa, jakie powiedział do widzów przez cały ten koncert, jego jedyna interakcja z widownią.


youtu.be/ifMDaTakk7M
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33889
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

#82 Post autor: Wawrzyniec » śr mar 13, 2024 20:57 pm

Adam pisze:
śr mar 13, 2024 15:26 pm
Joe mówi tu do widowni, to jedyne słowa, jakie powiedział do widzów przez cały ten koncert, jego jedyna interakcja z widownią.
Cóż Hisaishi tak już ma.On daje super koncert, perfekcyjnie dyryguje, ale to właśnie uważa za swoje zadanie. Tu jest profesjonalny, ale już kontakt ze śmiertelnikami nie wchodzi w grę. Zresztą jeżeli wierzyć tym legendom, jakie krążą wokół Hisaishiego, to w porównaniu konfrontację Hansa z Southallem, należałoby określić niewinnymi pieszczotami.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

#83 Post autor: Adam » czw mar 14, 2024 08:05 am

Wiemy na pewno, że dekadę temu gdy był Dzień Małpy albo Konstelacja Saturna, to nie mógł mieć w ten dzień koncertu i hotelowych okien na horyzont :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33889
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

#84 Post autor: Wawrzyniec » czw mar 14, 2024 10:24 am

To wiem i rzucaniu talerzami też słyszałem. Ale cóż historia zna wielu artystów w tym i kompozytów, którzy nie byli miłymi osobami, ale tworzyli wielkie dzieła.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

#85 Post autor: Kaonashi » czw mar 14, 2024 15:42 pm

Na większości koncertów filharmonicznych mówi się niewiele albo wcale. Artyści wychodzą z założenia, że to muzyka ma "przemawiać". Byłem na 3 koncertach Ennio i na żadnym nie powiedział ani słowa. :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Joe Hisaishi - The Boy and the Heron

#86 Post autor: Adam » czw mar 14, 2024 15:48 pm

Ennio to wiadomo. Ale dziś standardem jest powiedzenie choćby dobry wieczór na samym początku, albo zapowiadanie części utworów.
A niektórzy jak Desplat robią sobie w przerwach między utworami selfie z chórem i orkiestrą.
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ