John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)

[lis23]

1. Europe, 1944 (2:44)
2. A Little Story (0:19)
3. Bomb (0:24)
4. Any Last Words? (0:54)
5. Catching the Train (3:09)
6. Stealing the Lance (1:47)
7. It’s a Fake (2:07)
8. Follow Me (2:44)
9. To The Victor Go The Spoils (2:47)
10. Give It to Me (0:49)
11. Jump! / Let’s Go Home (1:21)
12. Retirement (0:39)
13. Room Service (2:13)
14. The Archive / Jones Kidnapped (8:06)
15. Horse-ing Around (2:26)
16. Interview (1:42)
17. Taxi (0:52)
18. Give ’em hell, Indiana Jones! (1:27)
19. It Must Be Destroyed (2:05)
20. It’s My Box (0:13)
21. Get the Dial (1:39)
22. See You In The Past (1:23)
23. Rahim (1:37)
24. Escaping Rahim Part I (1:45)
25. Chasing Voller / Escaping Rahim Part II (4:18)
26. Going Solo (1:21)
27. To Greece (1:26)
28. Your Dad Was A Genius (1:12)
29. Grief (0:51)
30. Shipwreck Dive (1:46)
31. Eels / Things Move Forward, Dr. Jones (4:55)
32. Read It / Boat Escape (4:41)
33. To Sicily (2:28)
34. Teddy Taken (2:49)
35. Greek Pediment (0:45)
36. Too Old For This (1:06)
37. Water Displacement (2:48)
38. Teddy Escapes (1:52)
39. Archimedes’ Tomb (13:09)
40. No Turning Back Now (2:09)
41. Syracuse, 214 BC (4:11)
42. Parachute It Is (1:48)
43. The Siege Continues / Leave Me (5:43)
44. Hey (0:53)
45. I Know (1:26)
46. End Credits (10:56)

[Wawrzyniec]

Zabawne jak nagle "Germany 1944", zamieniło się na "Europe 1944".

[kiedyśgrześ]

European Union 1944

w dodatkach na Disney+ nie widzę ścieżki z muzyką wzorem Last Jedi, szkoda

[MichalP]

Zabawne jak nagle "Germany 1944", zamieniło się na "Europe 1944".

Moze ktos sie poskarzyl, ze z Niemiec zrobili jakies pole bitwy ze zlymi nazistami w tle. A tak to mamy neutralna Europe, bez sprecyzowania, gdzie ci zli Nazisci w tych smiesznych helmach sie panosza.

[Adam]

Przecież to jest homemade. Każdy sobie może podzielić ten isolated track na tyle utworów ile mu pasuje i ponazywać je jak chce.

[kiedyśgrześ]

Zabawne jak nagle "Germany 1944", zamieniło się na "Europe 1944".

Moze ktos sie poskarzyl, ze z Niemiec zrobili jakies pole bitwy ze zlymi nazistami w tle. A tak to mamy neutralna Europe, bez sprecyzowania, gdzie ci zli Nazisci w tych smiesznych helmach sie panosza.

wszyscy wiedzą, gdzie ci naziści w śmiesznych hełmach się panoszą

[Wawrzyniec]

Trochę zbyt antyniemiecko się tutaj robi w temacie. Na szczęście John Williams nie jest germanofobem i niedawno spędził miły czas w niemieckim towarzystwie.



I też nie ma problemu pozować na ściance z Niemcami.



Nie wspominając, że najlepsze koncerty Johna Williamsa odbyły się w stolicach krajów niemieckojęzycznych takich jak Wiedeń i Berlin. I ja też tam byłem i potem z radości coś tam piłem.

[kiedyśgrześ]

Dlaczego Ty mi to robisz Wawrzyniec

Mutterowa w niemieckim towarzystwie



Niemieckie towarzystwo Mutterowej, Europa 1944

[Adam]

Wawrzyniec znów zgaszony

[Wawrzyniec]

Nie rozumiem, o co chodzi?

Wawrzyniec znów zgaszony

I lepiej nie mówmy o gaszeniu, gdyż nam jeszcze Braun na forum wyskoczy.

[Wawrzyniec]

Rok temu, ja, Wojtek i Bartek byliśmy na koncercie Johna Williams w Mediolanie. Siedzieliśmy w pierwszym rzędzie i cieszyliśmy się każdą chwilą tego niezwykłego wydarzenia. Podczas koncertu, kiedy John Williams rozmawiał o Indianie Jonesie i nadchodzącej piątej części "Indiana Jones and the Dial of Destiny", powiedział, że do tego filmu trzeba nakręcić jeszcze nowe zakończenie. Sam John Williams powiedział "shoot anotherd ending", co się wpisało w różne przecieki i spekulacje, że ten film ma wiele nakręconych zakończeń, które jednak nie do końca funkcjonują, czy też nie spodobały się podczas pokazów testów.

W każdym razie ja i Wojtek podzieliliśmy się tym co powiedział nam John Williams na koncercie, tutaj na forum. I w odpowiedzi oskarżono nas, ale i Johna Williamsa o kłamstwo. Zarzucano nam, że ja i Wojtek źle usłyszeliśmy, czy też, że my i John Williams nie mamy o niczym pojęcia, że mieszamy fakty. W skrócie nazwano nas tutaj kłamcami i podobnie też uczynił James Mangold na Twiterze zarzucając Johnowi Williamsowi, że nie wie co mówi:





Kto widział film, może się zgodzić, że coś z tym zakończeniem było nie tak i szczególnie końcówka z Mariona w Nowym Jorku zdawała się być jakby nakręcona i dodana na siłę. Rok później James Mangold przyznaje, że coś z tymi różnymi zakończeniami było na rzeczy.

https://www.cbr.com/director-james-mang ... ld-ending/

"When I came on the movie, they had been playing with a bunch of different things which were basically just reduxes of what had happened in the first movie," Mangold explained. "Just more apparitions and ghosts and I felt like I was just watching the first movie over again when I envisioned what was in the existing scripts." The director said he wanted to recapture the spirit of previous Indiana Jones films by "pulling up a rock on a different aspect of history and metaphysics and not going back to the same thing." But he didn't want the ending to be predictable, saying, "In a way I didn't want to do the kind of 'Is it a Death Star again?'"

According to Mangold, the ending of Indiana Jones and the Dial of Destiny mirrors Indy's overarching adventure story. As an older hero yet on another journey, the director said it was fitting that the latest Indy movie explores the past and present as the central theme. In Indiana Jones 5, the main villain succeeds in going back in time, but the portal opens into ancient Italy instead of 1938 Germany. Mangold initially considered the third act would culminate in Nazi Germany but thought it would be too predictable. "I felt we needed something more shocking, something bolder, and something that also affected Indy… And also, usually bolder is better if you can do it," he said.

Oczywiście Mangold tutaj nie mówi bezpośrednio, że nakręcili nowe zakończenie, ale jednak nie zaprzecza już tak kategorycznie, że nie było innych opcji i zakończeń. A więc może John Williams jednak miał trochę racji?

Czy jednak John Williams został przeproszony? ... Czy ja i Wojtek zostaliśmy przeproszeni i oczyszczeni z zarzutów kłamstwa?
Niestety NIE i to boli i boleć będzie...

[Adam]

Ja chyba nie pisałem, że kłamiecie ?

To że burdel z filmem był i jak to się wszystko skończyło wiemy. Musiał czarować rzeczywistość wtedy.

[Adam]

W ogóle nie wiem czy ktoś zauważył, ale pojawił się na D+ aż prawie 100 minutowy dokument o Fordzie i Indianie, w tym jego część to making of najnowszego. I nawet mi się podoba ten dokument, ma sporo filmów zza kulis starych części i na nowo nagrane wywiady (również z Williamsem, który wypowiada się w swoim domu, ale ledwo ze 3 zdania). Mozna się z niego dowiedzieć, dlaczego ten film tyle kosztował, skoro widać, że np większość scen z tuk-tukiem nie było zrobionych w realu, a wszystko zostało zbudowane na planie - to mnie mega zaskoczyło, bo takich uliczek są miliony wszędzie choćby we Włoszech, więc na cholerę było budować te stare kamienice ?

ALE...

Kennedy mówiąca w laudacji na cześć Forda, że jest on jedynym aktorem w historii, który zagrał dwie ikoniczne role (Hana Solo i Indiany), wystawia sobie sama laurkę osoby nie mającej pojęcia co mówi (co by się przekładało na całkowite położenie franczyzy Star Wars po jej przejęciu), albo cynicznie kłamie do kamery. Bo rozumiem, że nie słyszała o takich aktorach z dwiema kultowymi rolami jak - pierwsi z brzegu - Stallone, Schwarzenegger, czy Roger Moore.

drugie ALE...

Momentami lukrowanie w tym dokumencie wywala skalę jak lukrowanie Holeckiej do Kaczyńskiego w starych czasach...

[Wojteł]

Ja chyba nie pisałem, że kłamiecie ?

To że burdel z filmem był i jak to się wszystko skończyło wiemy. Musiał czarować rzeczywistość wtedy.

Mówiłeś, że Williams nie wie co mówi, bo nie pamiętał nazwiska jednego megasławnego aktora, z którym zrobił jeden spośród dziesiątek megasławnych filmów z megasławnymi aktorami 30 lat temu, więc równie dobrze może nie wiedzieć, nad czym pracuje w chwili obecnej.

[Adam]

no bo mogło tak być, ale nie napisałem, że kłamiecie