Justin Hurwitz - Babylon (2022)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23247
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#16 Post autor: Mystery » sob gru 10, 2022 22:38 pm

Krótka zajawka o muzie + wywiad.


youtu.be/cvdy8uVBvJw


youtu.be/mBlx_LyvRmI

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#17 Post autor: Koper » sob gru 10, 2022 23:28 pm

Ogólnie ok ale raczej nie moje klimaty. To brzmi bardziej jak Sylwester w ... może bardziej TVP Kultura, jak Polsacie ;) ale jednak. I co kilka tracków wchodzi Too Many Zooz. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#18 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 29, 2022 19:03 pm

Koper pisze:
sob gru 10, 2022 23:28 pm
Ogólnie ok ale raczej nie moje klimaty.
Podpisuje się pod tym. I wygląda na to, że nie byłem jedynym, którego zwiastuny nie przekonały. Film na razie zbiera bardzo małe pieniądze. I w sumie obok Amsterdamu, to drugi kostiumowy film z Margot Robbie, gdzie zwiastuny pokazują pięknych ludziach w kostiumach i zero fabuły, który nie poradził sobie w Box Office.
Ciekawe czy porażka finansowa przerodzi się na możliwą nominację Hurwitza do Oscara.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58230
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#19 Post autor: Adam » wt sty 10, 2023 09:43 am

Tłoczone 2xCD wychodzi... 14 kwietnia w Interscope Records.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58230
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#20 Post autor: Adam » czw sty 12, 2023 16:39 pm

#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13105
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#21 Post autor: lis23 » pn sty 16, 2023 12:33 pm

Jak rozumiem, to 2CD tylko w USA?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58230
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#22 Post autor: Adam » pn sty 16, 2023 12:43 pm

tak prosto na stronie wytwórni można już zmawiać, tak jak i obok winyl z autografem.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13105
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#23 Post autor: lis23 » pn sty 16, 2023 13:05 pm

Ech, Pierścienie Władzy tylko w USA, Avatar 2 pewnie podobnie, teraz jeszcze to.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#24 Post autor: Wawrzyniec » pn sty 16, 2023 22:42 pm

Tutaj może być jeszcze problem, że sam film nie jest zbyt dużym sukcesem. To tym bardziej mogą nie wydać soundtracka na CD.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58230
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#25 Post autor: Adam » śr sty 18, 2023 20:10 pm

Już można zamawiać CD i LP z autografem - nie siejcie herezji :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58230
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#26 Post autor: Adam » sob sty 21, 2023 21:46 pm

Film to gruba wixa. :D Nie zostanę jego fanem, nie moja estetyka, nie uwiódł mnie. W pierwszych 10 minutach są dwie obrzydliwe sceny po których odniechciewa się jeść popcornu, a zrzygać. Chyba zrobiono to specjalnie :P

Muzyka w filmie jest nieprawdopodobna :shock: Nie wiem czy jest w filmie nieprzerwane 30 sekund ciszy, bo gra ona w zasadzie cały czas, często w szaleńczym transie na pełnej kurwie. Tylko Hurwitz umie zrobić taką symbiozę muzyki w filmie w ostatnich latach. W filmie to score roku. Słuchanie tego poza filmem mija się z celem.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2845
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#27 Post autor: swordfish » ndz sty 22, 2023 20:23 pm

Kolejny hołd oddany Hollywood. Czy w ostatnich latach nie mieliśmy nieco za dużo tych pokłonów nad miastem snów?
I jak zwykle otrze się o Oscary jak poprzednicy - "The Artist", " Hugo", ”La La Land", ”Once Upon A Time In Hollywood", "Mank", "Licorice Pizza".

Mamy petardę od początku. Dekadencka impreza, gdzie jest zbiorowy orgazm. Potem jesteśmy na planach filmowych i tam dopiero jest jazda bez trzymanki. W połowie seansu akcja siada. Film jest zbyt długi i robi się w pewnym momencie wtórny i monotonny, jeśli z każdą kolejną sceną zaczynam wspominać poprzednie wymienione przeze mnie tytuły.

Muzyki jest dużo. Nie jest tak, że gra nieustannie. Są momenty kompletnej ciszy - odwołanie do kina niemego.

I jak mam interpretować montaż kolażu filmowego z finału? Kino tworzyli na początku romantycy, aż przyszedł James Cameron i swoimi niebieskimi ludzikami zabił magię? Tak, jest taki szybki kolaż, gdzie pojawiają się urywki od braci Lumiere, "Les Vampyres" z 1915, a na końcu mamy ”Tron", "Terminatora 2”, "Matrixa" i "Avatara". Czy sztuka filmowa stacza się na dno pokazując nam coraz głupsze S-F, że tylko pozostaje strzelić sobie w łeb?

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10218
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#28 Post autor: Ghostek » pn sty 23, 2023 01:26 am

Ta odwieczna wojna w uznawaniu lub nie filmu za sztukę jest śmieszna, bo to samo dzieje sie z muzyką i innymi gałęziami kultury. Jakby Lumiere robili swoje filmy z przekonaniem, że tworzą wielką sztukę... Śmieszne.

Babilonu nie widziałem ale takie sceny jak opisujesz tylko zniechęcają bo programują na kategoryczne myślenie.
Obrazek

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2845
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#29 Post autor: swordfish » pn sty 23, 2023 07:09 am

Czytam, że ktoś miał podobne uwagi do finału.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13105
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Justin Hurwitz - Babylon (2022)

#30 Post autor: lis23 » pn sty 23, 2023 08:48 am

Film jest przede wszystkim rozrywką, czasami bywa sztuką. Nie każdy film musi być rozrywką i nie każdy musi być sztuką, niestety, ludzie chcieliby, żeby każdy film był co najmniej wybitny, a tak się nie da.
Są filmy i filmy, ludzie nie mogą obcować tylko i wyłącznie z wysoką kulturą, dlatego mamy też literaturę popularną, mamy Harlekiny, nawet to, co obecnie uważamy za klasykę literatury w czasie ich premiery było literaturą popularną, ukazywało się w prasie, itp.
Jestem ciekawy tego "Babylonu", lubię filmy tego reżysera ale nie wiem, czy to film bardziej w stylu "Aviatora", "Artysty" czy 'Pewnego Razu w Hollywood", czy bardziej w stylu "Wilka z Wall Street", czyli nie dla mnie ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

ODPOWIEDZ