Transformers :P

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Transformers :P

#1 Post autor: Marek Łach » czw sie 23, 2007 01:27 am

No i jestem po seansie :mrgreen: Zgodnie z przewidywaniami, fabuły nie uświadczyłem, ale za to efekty komputerowe w tym filmie są najlepsze, jakie w życiu widziałem, po prostu cudo. Na sali kinowej nie bawiłem się jakoś przednie, ale było czym cieszyć oko, nie ma co.

Co do pana Jablonsky'ego, któremu powierzono tę wdzięczną tematykę... Kilka banalnych anthemów, trywialna muzyka akcji, prostacki heroizm (miałem wrażenie, jakbym słuchał dwugodzinnej krzyżówki Króla Artura z Now We Are Free) składają się na podręcznikowy McScore. Ale funkcjonuje to poprawnie, trzeba przyznać, jak to banał i przerabiane po raz n-ty schematy. Szkoda że nawet porządnego tematu nie ma, bo można by coś więcej wynieść z kina, no ale w każdym razie Jablonsky wie, jak tanim kosztem robić blockbustery. Ktoś już widział/słyszał? Jak się podobało?

Wyobraźcie sobie, co mógłby z tym zrobić Powell czy Goldenthal (Elliot to dowcip, już go widzę w filmie Baya :mrgreen: )

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#2 Post autor: Tomek » czw sie 23, 2007 08:16 am

Goldenthal raz już uczestniczył w takim dowcipie, jakim wg mnie był kompletnie nieudany film akcji SWAT - i poradził sobie bardzo dobrze :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#3 Post autor: Łukasz Wudarski » czw sie 23, 2007 10:59 am

A ja bym chciał usłyszeć Kaczmarka, albo Preisnera w takim dowcipie. To byłby dopiero kawał. :)
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#4 Post autor: Paweł Stroiński » czw sie 23, 2007 13:39 pm

"Zbyszek, czy jak się wymawia twoje imię, to film akcji. 20 minut muzyki to trochę za mało, chyba mnie rozumiesz?? Poza tym Megatron i jazzowy fortepian??" :D

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10488
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

#5 Post autor: Ghostek » pt sie 24, 2007 00:05 am

Ja bym zatrudnił Armanda Amara. Troche żydowskich i arabskich klimatów podczas rozpierduchy.. no tego jeszcze nie było panowie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#6 Post autor: Marek Łach » sob sie 25, 2007 13:07 pm

Tomasz Goska pisze:Ja bym zatrudnił Armanda Amara. Troche żydowskich i arabskich klimatów podczas rozpierduchy.. no tego jeszcze nie było panowie.
Ale to byłoby niepoprawne politycznie, gdybyś klimaty żydowskie przypisał złym, oskarżyliby Cię o antysemityzm, a gdybyś zrobił to z klimatami arabskimi, to dostałbyś pocztą tykającą przesyłkę... Preisner bezpieczniejszy :mrgreen:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#7 Post autor: Koper » ndz sie 26, 2007 15:27 pm

Szkoda, ze Delerue już nie ma wśród nas bo i jego byście mogli zaproponować. :P Taki temat Optimusa podchodzący pod Agnes of God na przykład... ;)
A Jablonsky rozumiem jak zwykle: bez swojego stylu, bez zapadającego w pamięć motywu... anonimowa ilustracja. To może Marek zrecenzujesz, jak oglądałeś film...? :D

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#8 Post autor: Łukasz Wudarski » pn sie 27, 2007 00:29 am

Soundtrack nie wylazł ze scorem. Nie wiadomo czy wylezie. Poza tym jak Transformers to tylko recka gościnna Mariusza T. Ale byłaby jatka w komentach :P:P:P
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#9 Post autor: Koper » pn sie 27, 2007 19:57 pm

Łukasz Wudarski pisze:Soundtrack nie wylazł ze scorem.
Nie może być. Cud. :P

Mefisto

#10 Post autor: Mefisto » śr sie 29, 2007 00:59 am

ale istnieje oficjalna zapowiedź, że wydadzą :P
A przypominam, że Jablonsky splodzil też coś takiego jak Stemboy :P

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#11 Post autor: Koper » śr sie 29, 2007 19:08 pm

Ale to chyba był japoński film? Bo tam jeszcze zdaje się nie trzeba pisać muzyki w tydzień pod temp track... ;)

Mefisto

#12 Post autor: Mefisto » śr sie 29, 2007 20:46 pm

co z tego, że japoński? ważne, ze potrafi napisać chłopak coś dobrego.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#13 Post autor: Tomek » pt sie 31, 2007 10:36 am

Mefisto pisze:ale istnieje oficjalna zapowiedź, że wydadzą :P
A przypominam, że Jablonsky splodzil też coś takiego jak Stemboy :P
Spłodził też coś takiego jak "The Island" - raczej w tym kierunku należy oczekiwać brzmienia "Transformers" ;) "Steamboy" dla Jabłońskiego to tak jak "The Promise" dla Badelta - musieli jechać na drugi koniec świata, żeby udowodnić, że jednak coś potrafią... Ale to tylko chwalebne wyjątki z nie chwalebnej reguły :evil: :P
Obrazek

Mefisto

#14 Post autor: Mefisto » pt sie 31, 2007 14:19 pm

no właśnie byłem na filmie i Jablonsky spłodził bezczelną kalkę z Armageddonu i Twierdzy - eh :/

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#15 Post autor: Koper » pt sie 31, 2007 22:33 pm

Tomek pisze:Steamboy" dla Jabłońskiego to tak jak "The Promise" dla Badelta - musieli jechać na drugi koniec świata, żeby udowodnić, że jednak coś potrafią... Ale to tylko chwalebne wyjątki z nie chwalebnej reguły :evil: :P
I nie zapominajmy, że ani jedna ani druga partytura, choć to niezłe score'y, to jednak żadne arcydzieła, a zarówno Badelt jak i Jablonsky muzycznymi geniuszami delikatnie mówiąc nie są. :P

ODPOWIEDZ