Simon Franglen - Avatar 2 do 5 (2022-2028)

[Wawrzyniec]

Takie trochę "lanie wody" ten artykuł/wywiad.
Czyli za wiele z niego nie można wynieść. Ale cóż dalej staram się wierzyć we Franglena.

[swordfish]

Jak ma nie być "lania wody", skoro w tytule jest woda?

[lis23]

Analitycy przewidują, że "Avatar 2" nie poradzi sobie w kinach:
W pierwszy weekend w USA film ma zarobić od 135 do 175 mln dolarów a pobyt na ekranach kin ma zakończyć z kwotą od 475 mln dolarów do 720 mln dolarów, co nie będzie wielkim wynikiem a jeśli wynik będzie niższy to już będzie katastrofa i koniec planów na kolejne części, poza trójką.

https://filmozercy.com/wpis/avatar-2-ni ... u-camerona

[Koper]

a jeśli wynik będzie niższy to już będzie katastrofa

i do oglądania z blockbusterów pozostaną tylko kolejne gówniane marvele, więc rzeczywiście katastrofa.

[lis23]

Ty, Koper to Masz na prawdę jakiś problem egzystencjonalny
Trzy filmy Marvela rocznie i katastrofa nie do obejścia dla widza, który nie chce ich oglądać - ale zapomniałem, Ty i Tobie podobni chcieliby usunąć z kin filmy Disneya ( animowane i fabularne ), Pixara, Star Wars, Marvela, DC i nakazać ludziom oglądania Scorsese, Coppoli i Scotta

Zostając w temacie: film ma trwać 3 godziny i 12 minut - 192 minuty:

https://naekranie.pl/aktualnosci/avatar ... 1668850309

[Ghostek]

Powrót Króla trwał 3:20 i jakoś się tego nie czuło, więc Avatar 2 nie będzie problemem

[Ghostek]

Analitycy przewidują, że "Avatar 2" nie poradzi sobie w kinach:
W pierwszy weekend w USA film ma zarobić od 135 do 175 mln dolarów a pobyt na ekranach kin ma zakończyć z kwotą od 475 mln dolarów do 720 mln dolarów, co nie będzie wielkim wynikiem a jeśli wynik będzie niższy to już będzie katastrofa i koniec planów na kolejne części, poza trójką.

https://filmozercy.com/wpis/avatar-2-ni ... u-camerona

700 baniek z samego USA to nie jest katastrofa. To jest dobry wynik. Jeżeli z pozostałych rynków zbierze drugie tyle to masz 1,5 mld. A to już budżet kryje i generuje zyski. A nie mam wątpliwości, że ze świata zarobi więcej.
Poza tym pamiętaj, że pierwszy Avatar miał długie nogi. Jak Cameron faktycznie zrewolucjonizuje podejście do 3D, to ludzie będą miesiącami chodzić by się przekonać o co tyle krzyku.
Weekendy otwarcia to zmartwienie Marvelów, które w dniu premiery mają recki jak dzieła ponadczasowe, a w kinie okazuje się, że kupa i zaraz są gigantyczne spadki frekwencji.

[Wawrzyniec]

Ty, Koper to Masz na prawdę jakiś problem egzystencjonalny
Trzy filmy Marvela rocznie i katastrofa nie do obejścia dla widza, który nie chce ich oglądać - ale zapomniałem, Ty i Tobie podobni chcieliby usunąć z kin filmy Disneya ( animowane i fabularne ), Pixara, Star Wars, Marvela, DC i nakazać ludziom oglądania Scorsese, Coppoli i Scotta

Powiedziałbym, że ludzie powinni oglądać filmy Scorsese, Coppoli i Scotta, aby wiedzieli jak wygląda dobre kino. Ale oczywiście każdy ma wolną wolę. To chodzi bardziej o różnorodność w programie kinowym. I czy po części teraz ja i Koper nie zostaliśmy nazwani faszystami?

Powrót Króla trwał 3:20 i jakoś się tego nie czuło, więc Avatar 2 nie będzie problemem

Wilk z Wall Street trwa trzy godziny i spokojnie się nie dłuży. Zresztą czas trwania nigdy nie jest problemem, jak film jest dobry.

[lis23]

Powrót Króla trwał 3:20 i jakoś się tego nie czuło, więc Avatar 2 nie będzie problemem

z tyłu okładki wydania DVD: 192 minuty, czyli tyle samo Wydaniec 4K UHDBD podaje, ze wersja kinowa ma 201 minut a Rozszerzona to 263 minuty.

Powiedziałbym, że ludzie powinni oglądać filmy Scorsese, Coppoli i Scotta, aby wiedzieli jak wygląda dobre kino. Ale oczywiście każdy ma wolną wolę. To chodzi bardziej o różnorodność w programie kinowym. I czy po części teraz ja i Koper nie zostaliśmy nazwani faszystami?

A jaki Macie problem z tą różnorodnością?
Możecie sobie chodzić do kina tylko i wyłącznie na filmy Scorseze, Copolli, Scotta, itp. Nikt nie zaciąga wołami do kina na filmy rozrywkowe ale też nikt nie powinien owymi wołami zaciągać do kina na tzw. kino ambitne Poza tym, w.w. Panowie dawno nie nakręcili dobrego filmu: u Copolli był to "Drakula", u Scorsese "Gangi Nowego Jorku" ewentualnie "Hugo i Jego Wynalazek" a u Scotta, "Marsjanin".

[Koper]

No właśnie ciężko chodzić na inne filmy skoro Marvel dominuje w kinach i w pożeraniu kasy z wytwórni filmowych, które nie chcą jej dawać na nic ambitniejszego.

Poza tym "Ostatni pojedynek" Scotta to był zupełnie dobry film, nie gorszy niż "Marsjanin". Ale nikt tego nie promował, w kinach było chwilę ledwie, bo widać za ambitne, za trudne dla współczesnego widza. U Scorsese nawet jeśli będziemy dyskutować nad jakością "Milczenia" czy "Irlandczyka" (nadal lepszych filmów niż Marvele), to taki "Wilk z Wall Street" był już po "Hugo", więc tak troszkę nie trafiłeś z tymi ostatnimi dobrymi filmami.

[Mystery]

Analitycy przewidują, że "Avatar 2" nie poradzi sobie w kinach:
W pierwszy weekend w USA film ma zarobić od 135 do 175 mln dolarów a pobyt na ekranach kin ma zakończyć z kwotą od 475 mln dolarów do 720 mln dolarów, co nie będzie wielkim wynikiem a jeśli wynik będzie niższy to już będzie katastrofa i koniec planów na kolejne części, poza trójką.

https://filmozercy.com/wpis/avatar-2-ni ... u-camerona

Wiadomo, że nie zarobi tyle co pierwszy Avatar, to były inne czasy, a ludzi do kin ściągało 3D i obiecywana technologiczna rewolucja, teraz każdy 3D ma gdzieś, także pozostaje głównie aspekt filmowy. Jedynka zarobiła na start w USA 77 mln, teraz daje się dwa razy więcej, czyli nie najgorzej, a o tym czy będzie porażka czy nie zadecyduje już jakość samego filmu, bo jak skradnie serca widzom i krytykom i ci będą go polecać dalej, a nawet ponownie odwiedzać kina, to wynik Mavericka jest w zasięgu, co dla dalszego rozwoju serii będzie oznaczać zielone światło. A długość może mieć wpływ, jakiś procent może odstraszyć, mniej seansów w ciągu dnia, a także potencjalnych powtórek, no ale jak było mówione, dobre kino samo się obroni.

[lis23]

3D to dla mnie była największa porażka ostatniej dekady bo ludzie jak ja byli zmuszani oglądać największe przeboje w 3D właśnie a ja nie dość że przez wadę wzroku żadnego 3D nie widzę to jeszcze mam ciemniejszy obraz w okularach Na szczęście, ta moda przeminęła i już nie produkują nawet telewizorów 3D, Cameron mówił coś o 3D bez okularów, że to będzie rewolucja - tylko kiedy?

[Mystery]

Cameron mówił coś o 3D bez okularów, że to będzie rewolucja - tylko kiedy?

Może w 2028 przy okazji w Avatara 5

[swordfish]

Co tam Scorsese i Coppola! Prawdziwymi magikami ekranu byli Chaplin i Hitchcock. Obecni reżyserzy do pięt im nie dorastają.

[lis23]

Co tam Scorsese i Coppola! Prawdziwymi magikami ekranu byli Chaplin i Hitchcock. Obecni reżyserzy do pięt im nie dorastają.

Zgadzam się, "Dyktator" to świetny film, akurat niedawno oglądałem na YT materiał o tym jak Chaplin został gwiazdą kina, trzeba by w końcu obejrzeć film z nominowanym do Oscara Iron Manem ... eee, Robertem Dawneyem jr