lis23 pisze: ↑ndz wrz 11, 2022 08:00 am
MichałP - temat Shore'a jest fajny ale to jednak trochę blade odbicie Władcy. Z tym zjadaniem na śniadanie całej partytury McCreary'ego to gruba przesada. Za bardzo porównujesz tę muzykę do pracy Shore'a a to dwa różne światy, fakt, instrumentarium jest tu jakby bardziej współczesne ale serial i filmy Jacksona dzieli dwadzieścia lat, gdyby muzyka imitowała styl Shore'a to nie byłoby za dobrze, dla serialu i dla kompozytora. Dawno w żadnym serialu nie było takiego bogactwa tematycznego jak tu i dlatego jest to ewenement.
Dla mnie to nie jest blade odbicie, tylko raczej taki wstep do tego jak tam muzyka mogla by wygladac, gdyby zajal sie nia tylko Shore. W tym krotkim temacie jest tyle niuansow i jakby to powiedziec przenikajacych sie warstw instrumentacyjnych, ze prostota kompozycji Beara az bije po uszach, pomimo ilosci tematycznego materialu, ktora stworzyl. I nie zrozum mnie zle - bardzo lubie Beara, sposob w jaki komponuje, dbalosci o szczegoly i instrumentarium ktore wykorzystuje. Tematyczne bogactwo, o ktorym wspominasz, ze go dawno nie bylo, to on wlasnie stworzyl juz na potrzeby Battlestar Galactica - dla mnie to jest jego serialowe Opus Magnum. I tam juz pokazal jak potrafi tworzyc tematu i je rozbudowywac, komponowac piosenki i robic swietne wokalizy - wszystko co moze teraz wykorzystac na potrzeby The Rings of Power.
Ale jednak on i Shore to zupelnie inna liga. Muzycznie swiat, ktory stworzyl Bear bardzo mi sie podoba, po prostu nie pasuje mi do tego serialu, szczegolnie po kilkudziesiecu godzinach muzycznego obcowania z tym co stworzyl Shore i do czego jestem i przyzwyczajony, ale i tez bardzo dziala mi to na wyobraznie, kiedy muzyka laczy mi sie w glowie ze scenami z ksiazki. Tego samego nie moge powiedziec o Bearze niestety.
Inna sprawa, to od poczatku nie wyobrazalem sobie, zeby Shore mial i czas i energie do robienia muzy do calego serialu, ale wyglada na to, ze jest sporo kontrowersji w jaki sposob potraktowano jego i jego wklad w muzyczna partyture do serialu Amazona. Cos o czym on specjalnie nie chce mowic a i fakt, ze po tym jak przedstawiala wszystko prasa, zostal tylko jeden, krotki temacik do czolowki, a cala reszte ogarnia juz Bear - i wyglada na to, ze robi to z cala masa pomagierow, bo i on byl mocno zajety robiac muzyke do innych seriali i do nowej gry God of War, wiec i u niego z czasem bylo kiepsko.