The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#76 Post autor: Adam » wt gru 28, 2021 18:22 pm

#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10220
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#77 Post autor: Ghostek » śr gru 29, 2021 22:11 pm

Obrazek

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#78 Post autor: qnebra » czw gru 30, 2021 22:39 pm

Obejrzałem Matryca: Wskrzeszenia w kinie. Ogólnie mówiąc, film jest lepszy jak się obejrzy pierwszą część dla przypomnienia, bo paralele tematyczne bardziej subtelne niż te przebitki są widoczne, szczególnie w kwestii relacji Neo i Trinity. Tych przebitek wręcz w ogóle mogłoby nie być, film by się spokojnie bez nich obronił.

Zaś muzycznie? Poza cytatami z Davisa których jest więcej niż sam początek to zwykła, taka "RCP style" ścieżka próbująca udawać Matriksy, nawet wrzucająca dla niepoznaki davisowskie zapętlenia i frazy w tle. Co więcej, uważam że powinni też wziąć motyw miłosny z trylogii.

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2847
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#79 Post autor: swordfish » czw sty 06, 2022 21:54 pm

Niezła beka Wachowskich z oryginalnej trylogii. Już sam wybór odtwórcy głównego złego jest puszczeniem oka do widza.
Spoiler:
Przecież tego nie da się poważnie traktować.
Więcej psychoanaliz w stylu Woody Allena niż dążenia do arcydzieł SF Ridleya Scotta. Beka na całego. Zwłaszcza w początkowych scenach. Do tego rozmowa korporacyjna, że tworzymy nową grę "Matrix 4", bo tak życzy sobie Warner Bros.
Później wracamy do świata Matrixa i dostajemy po drodze widowisko SF ze scenami akcji, z fruwaniem w powietrzu, z bullet time, z pościgami motocyklowymi i z wybuchami. Studio Babelsberg postarało się, aby zaakcentować obecność atrakcji turystycznej z Saksonii - Most Rakotza, który w połączeniu z odbiciem w wodzie daje idealne koło.
Po napisach końcowych mamy jeszcze jedną scenę. Dalej jesteśmy w firmie produkującej gry komputerowe. Tym razem pracownicy dyskutują, że należy stworzyć całą serię filmów z kotami i rozesłać viralowo w sieć - stworzyć Catrix. Bo przez cały film po świecie Matrixa chodzi czarny kot Deja Vu i dzwoni dzwoneczkiem u szyi.
Być może dla psychofanów oryginalnej trylogii tak przedstawiona historia jest znieważeniem ich świata młodzieńczych ideałów sprzed 20 lat. Przestańmy napuszać się i doszukiwać w Matrixie nowych filozofii i religii. To jest zwykłe kino rozrywkowe z niewielkimi ambicjami i nic więcej. Jak dobrze, że oryginalny "Matrix" mnie nie ruszał. Dlatego na tej parodii bawiłem się dobrze.
Muzycznie coś gra i buczy, ale jednym uchem wpada, aby zaraz drugim wypaść. Nic mi nie pozostaje po za znanym już z trailera "Białym Królikiem" Jefferson Airplane.

Awatar użytkownika
dougan
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 944
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#80 Post autor: dougan » pt sty 07, 2022 19:29 pm

Wychodzi na to, że Wachowscy muszą cierpieć na jakieś rozdwojenie jaźni, bo przecież sami tam napchali nawiązań filozoficznych i religijnych typu Baudrillard, którego zrozumieli raczej na opak, nie mówiąc już włączeniu komentarzy audio panów Cornela Westa i Kena Wilbera do domowych wydań trylogii.
Po czym nadchodzi rok 2021, Lana Wachowski cała na różowo i głosi: "hejka, je**cie się wszyscy, oto moja i jedyna poprawna interpretacja tej marki"? :D

Tymczasem rok 2004:

youtu.be/8zVxnaYAGD0
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#81 Post autor: qnebra » pt sty 14, 2022 00:03 am

Niestety nie od panów Tykwer i Klimek z Matrix: Zmartwychwstania, lecz z "Animatrix"


youtu.be/bL3E10Y1Cz0
Spoiler:

Awatar użytkownika
dougan
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 944
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#82 Post autor: dougan » pt sty 14, 2022 15:41 pm

"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

Awatar użytkownika
dougan
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 944
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#83 Post autor: dougan » pt sty 14, 2022 22:28 pm

Ben Watkins też raczej zmehowany przez nowy score :P

Obrazek
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#84 Post autor: Adam » sob sty 15, 2022 12:12 pm

dajcież już spokój z tym matrixem, wszyscy już o nim zapomnieli ledwo wyszedł.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#85 Post autor: Adam » czw sty 20, 2022 08:47 am

Wawrzyniec, czekamy ! :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#86 Post autor: Wawrzyniec » czw sty 20, 2022 18:49 pm

A na co czekacie?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#87 Post autor: Adam » czw sty 20, 2022 18:51 pm

na opinie po filmie :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#88 Post autor: Wawrzyniec » pn sty 24, 2022 01:39 am

Cóż opinia nie jest najlepsza, gdyż to trochę takie The Force Awakens plus The Last Jedi w jednym. Z jednej strony mało oryginalne z ciągłym cytowaniem oryginału, plus nagromadzenie META momentów i czasami robienie sobie jaj z oryginału. W sumie tak się zastanawiam o co tak naprawdę chodziło w tym filmie? Gdyż w sumie nie jest tak, że gra tu jest o jakąś wielką świeczkę. Tylko bardziej Neo jest smutny, więc pomóżmy mu być z Trinity, aby był szczęśliwy. Oto głównie w tym nowym filmie chodzi.
Niestety samą akcją też jestem zawiedziony. Sam liczyłem, że może ta scena w pociągu będzie ciekawa, ale niestety sceny akcji są nieczytelne, chaotyczne, albo nudne. Całkowite przeciwieństwo oryginalnej trylogii.

Zaś muzycznie to score w filmie jest i jakoś może nie razi, ale jest strasznie nijaki. W sumie jedyne co jakoś tak pamiętam, to motyw "Neo i Trinity", a reszta to po prostu taka tapeta.
qnebra pisze:
pt sty 14, 2022 00:03 am
Niestety nie od panów Tykwer i Klimek z Matrix: Zmartwychwstania, lecz z "Animatrix"
Uważej z Animatrixem, gdyż w nim można szukać początków kariery filmowej Junkiego XLa. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#89 Post autor: qnebra » pn sty 24, 2022 03:32 am

By było zabawniej, nawet projektować niczego im się nie chciało. Takie IO to parę bardzo ogólnych szkiców, które dano do Duble Negative i powiedziano "weźcie coś z tym zróbcie". Tak samo mogło wyglądać robienie wszystkiego w "świecie realnym", nie zdziwiłbym się.

Pewnie podobnie robiono muzykę, tylko przeciwnie do ekipy od efektów z mniejszym użyciem oryginału. Tamci dotarli do oryginalnych modeli z trylogii, kompozytorzy chyba nie byli w stanie dotrzeć do partytur Davisa, że będę złośliwy.

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: The Matrix Resurrections - Tom Tykwer & Johnny Klimek (2021)

#90 Post autor: qnebra » pn sty 24, 2022 11:55 am

Wawrzyniec pisze:
pn sty 24, 2022 01:39 am
Uważej z Animatrixem, gdyż w nim można szukać początków kariery filmowej Junkiego XLa. :wink:
Właśnie tak się patrzę na napisy końcowe w Animatrix, Tom tam nic nie robił, po prostu wykorzystano jeden wcześniejszy utwór.

ODPOWIEDZ