Germaine Franco, Lin-Manuel Miranda - "Encanto"
Re: Germaine Franco, Lin-Manuel Miranda - "Encanto"
Ciepła, przyjemna baja, ale fabularnie, humorystycznie i emocjonalnie jakoś po mnie spłynęła, do poziomu Coco to tu daleko. Muzycznie w sumie też, piosenki takie sobie i jakoś mi się dłużyły podczas seansu, choć score zagrał już adekwatnie, a "La Cumbia De Mirabel" to rzeczywiście świetny kawałek muzyki.
youtu.be/5sib3yTSsxc
youtu.be/5sib3yTSsxc
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Germaine Franco, Lin-Manuel Miranda - "Encanto"
Animacji dalej nie widziałem, ale muzycznie to niby brzmi OK, kolorowo, ale też miejscami trochę czuję, jakby taką jakąś "latynoską cepelię" słuchał. Coco Giacchina, który nie jest Latynosem lepiej mi brzmiało. Podobnie też ten serial animowany Netflixa z muzyką Santaolalli i kogoś tam jeszcze. Ba, uważam, że w tych rytmach to wolę też tą muzykę.
youtu.be/Yuc1ib2HCVE
youtu.be/Yuc1ib2HCVE
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13108
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Germaine Franco, Lin-Manuel Miranda - "Encanto"
Kompozytorka pracowała przy "Coco" z Giacchino, jest tam wymieniana.
Co do piosenek to furorę robi "Nie Mówimy o Brunie", który to utwór jest nawet uważany za jedną z najlepszych scen musicalowych od Disneya ... Osobiście podoba mi się pierwsza piosenka i te dwie hiszpańsko języczne. Filmowo o wiele bardziej podobała mi się "Raya i Ostatni Smok", ten film jest jakiś dziwny, choć główna bohaterka ( Mirabel ) zyskała już sobie grono fanów, jako najzwyklejsza postać w panteonie Disneya.
"Coco" to był Meksyk, nie Columbia, w serialu Netflixa czy w czwartym Indianie mamy do czynienia raczej z muzyką ilustrującą przeszłość, tutaj mamy film z akcją osadzoną we współczesności + słychać tę specyfikę Columbii poprzez użycie akordeonu, czyli potocznie harmonii.
Co do piosenek to furorę robi "Nie Mówimy o Brunie", który to utwór jest nawet uważany za jedną z najlepszych scen musicalowych od Disneya ... Osobiście podoba mi się pierwsza piosenka i te dwie hiszpańsko języczne. Filmowo o wiele bardziej podobała mi się "Raya i Ostatni Smok", ten film jest jakiś dziwny, choć główna bohaterka ( Mirabel ) zyskała już sobie grono fanów, jako najzwyklejsza postać w panteonie Disneya.
"Coco" to był Meksyk, nie Columbia, w serialu Netflixa czy w czwartym Indianie mamy do czynienia raczej z muzyką ilustrującą przeszłość, tutaj mamy film z akcją osadzoną we współczesności + słychać tę specyfikę Columbii poprzez użycie akordeonu, czyli potocznie harmonii.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13108
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Germaine Franco, Lin-Manuel Miranda - "Encanto"
https://naekranie.pl/aktualnosci/mam-te ... 1642575807
Mam tę moc pokonane. Piosenka z Encanto bije rekord Krainy lodu
Swego czasu Let It Go (Mam tę moc) z Krainy lodu biło rekordy popularności. Ta piosenka była wszędzie bez względu na kraj i język w jakim ją śpiewano. W prestiżowym zestawieniu Billboard wspięła się ona na piątą pozycję w rankingu. Hit z animacji Nasze magiczne Encanto Disneya pobił ten rekord, wchodząc na czwartą pozycję, czyli tym samym jest to najpopularniejsza piosenka z bajki z Disneya od 26 lat! Mowa o utworze We Don't Talk About Bruno. W polskiej wersji nosi on tytuł: Nie mówimy o Brunie. Obie wersje możecie przesłuchać w newsie.
Kraina lodu oczywiście jako pierwsza po latach pozwoliła Disneyowi powrócić do rankingów najpopularniejszych piosenek na świecie. Sukcesy jednak święcili w latach 90. Wówczas Can You Feel the Love Tonight Eltona Johna z Króla Lwa i Colors of the Wind Vanessy Williams z Pocahontas również zajęły 4. miejsce w rankingu.Wyczyn Encanto jest o tyle kluczowy, że jest to jedyna piosenka Disneya, która weszła powyżej piątej lokaty poza hitami z lat 90., gdy Disney miał je co chwilę. Encanto ma do pokonania jeszcze jeden utwór: A Whole New World z Aladyna, który w 1993 roku zajął pierwsze miejsce.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13108
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Germaine Franco, Lin-Manuel Miranda - "Encanto"
Odnośnie "Coco" i innych musicali, wdałem się w dosyć dziwną dyskusję pod artykułem o tym, że DreamWorks Animation się skończył.Mystery pisze: ↑pn sty 03, 2022 10:22 amCiepła, przyjemna baja, ale fabularnie, humorystycznie i emocjonalnie jakoś po mnie spłynęła, do poziomu Coco to tu daleko. Muzycznie w sumie też, piosenki takie sobie i jakoś mi się dłużyły podczas seansu, choć score zagrał już adekwatnie, a "La Cumbia De Mirabel" to rzeczywiście świetny kawałek muzyki.
Dyskusja z DWA szybko zeszła na Disneya i Pixara i ogólnie chodzi o to, że ma być jakaś wielka różnica pomiędzy animacjami w których muzyka jest uzupełnieniem a takimi, będącymi musicalem, który próbuje pokazać, ze nie jest musicalem. Do tej drugiej grupy ma się zaliczać "Frozen", "Moana", "Coco" cy "Encanto", taki "Coco" ma nie wnosić nic do animacji a zasłynął tylko dlatego, że jest od Disneya i opowiada o kulturze Meksyku ( "Encanto" o Columbii a "Moana" o Oceanii ), na dodatek z filmu, który ma być o przygodzie robi się zbiór piosenek.
Może ja jestem ślepy i głuchy ale nie widzę tego podziału, dla mnie Disney to musical, na takim Disneyu się wychowałem i dopiero w XXI wieku zaczęto odchodzić od musicali, od 2001 do 2021 roku mamy tylko osiem musicali i jedenaście filmów, które nimi nie są ale może ja się nie znam?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13108
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Germaine Franco, Lin-Manuel Miranda - "Encanto"
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John