Strona 1 z 1

SERIE FILMOWE i MUZYCZNE!!

: śr lis 09, 2005 15:49 pm
autor: Thedues
Nie znam osoby, która nie ma jakieś ulubionej serii filmowej(Star Trek, Terminator, Obcy etc. etc.), co czasem przeobraża się w pewną „miłość” do skomponowanej muzyki. Jakie łańcuchy, kontynuacje filmowe oraz muzyczne ubóstwiacie ponad wszystko?:) Kto jest waszym ulubionym kompozytorem, która seria jest według was perfekcyjna i posiada najlepszą z możliwych aranżacji muzycznych, o której należy zapomnieć a którą warto by było wskrzesić by posłuchać po raz kolejny ulubionego kompozytora? Czekam na wasze odpowiedzi!!!

: czw lis 10, 2005 00:03 am
autor: Mariusz Tomaszewski
Widzę, że nasz nowy admin ostro zabrał się do pracy :twisted: Ciekawe na ile starczy mu zapału :lol: A odpowiadając na zapytanie, to Mark Snow i jego Millennium. W sumie to z serialami jest ciężko, bo terminy gonią, budżet malutki, a trzeba zapchać wiele dziur. Stąd też czasami muzyka zamiast dodawać uroku, potrafi przyprawić o ból głowy. Dla jaj usiądźcie kiedyś przed telewizorem i looknijcie na jakiś serial klasy C. Tam do dopiero pojawiają się tematy, które można sobie zanucić :lol:

: czw lis 10, 2005 01:23 am
autor: Thedues
Zawsze dobre i to:P. Chociaż serialu nie mialem przyjemności oglądać ani też słuchać do tego muzyki:) Ostatnio powracam sobie do starego dobrego serialu s-f który gościł na antenie Telewizji Polsat. Mowa tu o Gwiezdnej Eskadrze albo jak kto woli Space Above & Beyond świetny serial polecam każdemu, który lubi ten rodzaj rozrywki:-) Muzyka w wykonaniu Shirley Walker nie jest może jakimś arcydziełem lecz wpada w ucho i na pewno jest mocnym pierwiastkiem który ubarwia dość tandetne efekty:)
P.S. no ktoś sie musiał zabrać za te forum...:P

: pt lis 11, 2005 13:31 pm
autor: Ghostek
Uwielbienie do serii filmowych już raz mnie zgubiło. Niegdyś byłem zapaleńcem SW ale wyleczyłme się z tej choroby i staram się podchodzić z pewnym dystensem do wszelkich serii nawet tych które bardzo sobie cenie. Co do seriali, zaintrygował mnie ostatnio "24", choć przyznam, że z sezonu na sezon robi się kiszka... cós nie ma serii idealnych :P

: pn lis 14, 2005 10:56 am
autor: Thedues
24 niestety mnie nie przekonał choć ogladalem 2 pierwsze odcinki z cylku i były dość niezłe to w następnych wiało nudą:/ co do SW nigdy nie byłem ich fanem ale filmy lubie:) oczywiście nie wszystkie:P Nowe filmy Lucasa sa zbyt dziecinne. I te efekty juz nie robia takiej uciechy jak 30 lat temu:)

: śr lis 16, 2005 12:43 pm
autor: Łukasz Wudarski
Nigdy nie przepadałem za muzycznymi seriami. Co innego jeśli chodzi o serie filmowe. Ceniłem (i ciągle sobie cenie) Indiane Jonesa, Aliena, Powrót do przyszłości, z nowszych oczywiście Harry Pottera i Władcę (jako filmy). Niestety muzycznie serie są dla mnie pewnego rodzaju barierą dla kompozytora. Tworząc partyturę do drugiej części autor jest zbyt mocno ograniczony poprzednio wykreowanym brzmieniem, aby moć stworzyć coś co zaskoczy zupełnie. Taka sytuacja zdarza się szczególnie gdy za całą serię odpowiada jeden kompozytor. Nie znaczy to że kontynuacje to jakaś żenadą czy coś w tym stylu. Często udaję się napisać partyturę lepszą od pierwowzoru (klasycznym przykładem jest III część Indiany Jonesa lub Potter i Więzień Azkabanu), jednak w przeważającej większości daję się odczuć terror pierwszej części – w sposób najbardziej bolesny widac to w Legendzie Zorro Jamesa Hornera, gdzie poza ciekawą techniką, jest nuda i totalny brak pomysłu.

A co do muzyki z seriali.

Nie jestem miłośnikiem cotygodniowego gromadzenia się przed telewizorem. W moim życiu był w zasadzie jedne serial który starałem się oglądać ( i to też w sumie przypadkiem zacząłem i jakoś mnie wciągnęło) a był E.R Co do muzyki z samego filmu to JNH stworzył ciekawy styl ilustracji, który potem wielokrotnie kopiowano (Na dobre i na złe)

: czw lis 17, 2005 10:41 am
autor: Mariusz Tomaszewski
Wydaje mi się, że czasy kiedy rodziny gromadziły się przed telewizorami raz w tygodniu już dawno minęły. Teraz gromadzimy seriale na DVD :lol:

: czw lis 17, 2005 18:13 pm
autor: Ghostek
Mariusz Tomaszewski pisze:Wydaje mi się, że czasy kiedy rodziny gromadziły się przed telewizorami raz w tygodniu już dawno minęły. Teraz gromadzimy seriale na DVD :lol:
Do pełni szczęścia brakuje mi tylko "Czterech Pancernych i Psa" na krązkach :D

: czw lis 17, 2005 20:17 pm
autor: Thedues
Mariusz Tomaszewski pisze:Wydaje mi się, że czasy kiedy rodziny gromadziły się przed telewizorami raz w tygodniu już dawno minęły. Teraz gromadzimy seriale na DVD :lol:
Taaa ale kogo stac na wykupienie Serialu na DVD:P jak mamy istne ceny zaporowe!:/

Co do samej wypowiedzi to masz racje... Minely czasy kiedy rodziny zebrane przed telewizorami ogladaly ulubione seriale... Teraz przyszedł czas na Poludniowo-amerykanskiego TELENOWELE, które niestety są powodem dla którego siadamy(nasze mamy i babcie) przed Telewizorami:/