Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3001
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
Jak sobie tak śledzę sytuację wokół serialu, to publiczność wiesza na nim psy, lecz do Miśka nikt się nie czepia. Nawet wśród tej radykalnej, wręcz hejterskiej według co niektórych części fandomu.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26145
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
Niby brzmienie fajne, ale gdzie są tematy z pierwszego serialu, ja się pytam? Te nowe są takie bezpłciowe...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
Niestety, płyta to CD-R, kolejne sklepy już wrzucają z infem "Manufactured on demand"...
#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13159
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
Ci tak zwani fani nie zauważyli, że to nie jest "He-Man and the Masters of the Universe" tylko "Masters of the Universe", więc już sam tytuł mówił, czego się można spodziewać. Wszyscy płaczą, że to już nie jest przygoda dla chłopców, że to już nie jest "chłopięcy świat", doszukują się wątków LGBT, których tam nie ma, strasznie im przeszkadza fakt, że fabuła kręci się głównie wokół dwóch kobiet.
Formuła oryginalnego serialu jest tak stara i szablonowa, że obecnie nie robi się w ten sposób nawet animacji, bardzo dobrze, że twórcy wyszli ponad to i pokazali coś innego, coś nowego. Nie pamiętam za dobrze oryginału, oglądałem go za dzieciaka jeszcze w latach 80. ale tam, dobrzy byli dobrzy a źli, po prostu źli i nie mieli żadnych cech charakteru, może po jednej, jak Smerfy ale to za mało na dzisiejsze czasy. Nowy serial stara się przerobić te płaskie, jednowymiarowe postaci na współczesnych bohaterów z krwi i kości i moim zdaniem, udaje mu się to i to pomimo ograniczonego metrażu. Nie mamy schematyzmu: Szkieletor coś zrobił, przychodzi He-Man, spuszcza wszystkim łomot, koniec Jedyna wada to za mało odcinków no i mogli wrzucić na Netflixa poprzednie wersje.
Kiedy będzie drugi sezon? To zależy, czy serial jest robiony tylko dla Netflixa? Jakie są umowy z producentami, itp. Np. pierwszy i drugi sezon "Bestars" na światowym Netflixie mógł się pojawić cztery miesiące po emisji ostatniego odcinka w Japońskiej tv i na ich Netflixie ale już nowy "Król Szamanów' zadebiutuje na Netflixie na początku sierpnia, gdy odcinki ciągle lecą w Japonii. "Kipo and the Age of Wonderbeast" wytwórni DreamWorks robiony dal Netflixa został wyemitowany w całości w 2020 roku z podziałem na trzy sezony ale nowe Pokemony ( "Pocket Monsters 2019" aka "Pokemon Journey" ) dali nam w dwa lata po emisji pierwszego odcinka i tylko 8 odcinków. Mam nadzieję, że druga część "Masters of the Universe" zadebiutuje jeszcze w tym roku. Przy okazji na Comic Coonie pokazali fragmenty serialu na podstawie "Usagi Yojimbo" Stana Sakai i nie wygląda to dobrze ... 34 minuta materiału.
https://www.youtube.com/watch?v=rwosG89g0Ao&t=2140s
Formuła oryginalnego serialu jest tak stara i szablonowa, że obecnie nie robi się w ten sposób nawet animacji, bardzo dobrze, że twórcy wyszli ponad to i pokazali coś innego, coś nowego. Nie pamiętam za dobrze oryginału, oglądałem go za dzieciaka jeszcze w latach 80. ale tam, dobrzy byli dobrzy a źli, po prostu źli i nie mieli żadnych cech charakteru, może po jednej, jak Smerfy ale to za mało na dzisiejsze czasy. Nowy serial stara się przerobić te płaskie, jednowymiarowe postaci na współczesnych bohaterów z krwi i kości i moim zdaniem, udaje mu się to i to pomimo ograniczonego metrażu. Nie mamy schematyzmu: Szkieletor coś zrobił, przychodzi He-Man, spuszcza wszystkim łomot, koniec Jedyna wada to za mało odcinków no i mogli wrzucić na Netflixa poprzednie wersje.
Kiedy będzie drugi sezon? To zależy, czy serial jest robiony tylko dla Netflixa? Jakie są umowy z producentami, itp. Np. pierwszy i drugi sezon "Bestars" na światowym Netflixie mógł się pojawić cztery miesiące po emisji ostatniego odcinka w Japońskiej tv i na ich Netflixie ale już nowy "Król Szamanów' zadebiutuje na Netflixie na początku sierpnia, gdy odcinki ciągle lecą w Japonii. "Kipo and the Age of Wonderbeast" wytwórni DreamWorks robiony dal Netflixa został wyemitowany w całości w 2020 roku z podziałem na trzy sezony ale nowe Pokemony ( "Pocket Monsters 2019" aka "Pokemon Journey" ) dali nam w dwa lata po emisji pierwszego odcinka i tylko 8 odcinków. Mam nadzieję, że druga część "Masters of the Universe" zadebiutuje jeszcze w tym roku. Przy okazji na Comic Coonie pokazali fragmenty serialu na podstawie "Usagi Yojimbo" Stana Sakai i nie wygląda to dobrze ... 34 minuta materiału.
https://www.youtube.com/watch?v=rwosG89g0Ao&t=2140s
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3001
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
Zwiastun mówi "przygody He-mana", materiały promocyjne oparte na postaci He-mana i nostalgii do serii z lat 80-tych. To klasyczny przykład bait & switch. Za bait posłużyła nostalgia do He-mana i obietnica że jest głównym bohaterem, która to obietnica wynikała ze zwiastunów. Jak było wspomniane na FNT, jakby serial reklamowano uczciwie, tym czym on naprawdę jest, to co prawda byłaby mniejsza publiczność lecz nie byłoby takiej burzy jaka obecnie ma miejsce.lis23 pisze: ↑ndz lip 25, 2021 11:02 amCi tak zwani fani nie zauważyli, że to nie jest "He-Man and the Masters of the Universe" tylko "Masters of the Universe", więc już sam tytuł mówił, czego się można spodziewać. Wszyscy płaczą, że to już nie jest przygoda dla chłopców, że to już nie jest "chłopięcy świat", doszukują się wątków LGBT, których tam nie ma, strasznie im przeszkadza fakt, że fabuła kręci się głównie wokół dwóch kobiet.
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
Starej kreskowki nie pamiętam, kojarzę film, zwiastunow nowej nie widziałem, więc rozczarować mnie może tylko autentyczny poziom serialu
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
Ok, ale np. film z Lundgrenem z muzyką Contiego z 1987 roku też nazywa się "Masters of the Universe", a He-Man jest jednak główną postacią. Ba, operator kamery nawet nie omieszkał robić zoomów na jego bicki i klatę.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
o jakiej Wy aferce piszecie, skoro serial ma wszędzie prawie 95% ocen od dziennikarzy?
bo się paru fanbojom na jakimś forum kreska nie podoba?
bo się paru fanbojom na jakimś forum kreska nie podoba?
#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13159
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
Ja, podobnie jak Mystery nie mam nostalgii do oryginału ( pamiętam serial, He-Mana i Szkieletora i muzykę z czołówki ), o filmie nie wiedziałem, podobnie jak serialu z 2002 roku, więc też rozczarować mnie może tylko poziom serialu a ten jest wysoki bo punkt wyjścia jest ciekawy i intrygujący. Sentyment to ja mam do takich kreskówek, jak "W 80 Dni Dookoła Świata z Willym Foogiem", "Cudowna Podróż", "Trzej Muszkieterowie i D'artagnan" czy nawet "Pszczółka Maja'
youtu.be/esTA2W0PojM
Wersja z 2002 r:
youtu.be/jv-grT1QVXY
Muszę przyznać, że animacja wygląda fajnie, ciekawe, czy można to gdzieś dorwać?
Na PPE pojawiła się wypowiedź Jamesa Gunna, który reklamuje swój "Legion Samobójców" stwierdzeniem, ze kino superhero jest 'głupie i nudne" ( to po co je kręci? Trzy jego ostatnie filmy to ten typ kina ) i rozgorzała decyzja o tym, jak to Polacy nie lubią MCU, itp. Dyskusja zeszła na "Masters of the Universe" gdzie padło stwierdzenie, iż największą wadą MCU i tego serialu jest "nienawiść do białych, heteroseksualnych mężczyzn" i że seriale i filmy powinny unikać zmian kulturowych, gdyż powodują one niepokój społeczny Fani chcieli He-Mana i prostej, męskiej rozrywki a dostali serial o babach i dla bab
youtu.be/esTA2W0PojM
Wersja z 2002 r:
youtu.be/jv-grT1QVXY
Muszę przyznać, że animacja wygląda fajnie, ciekawe, czy można to gdzieś dorwać?
Problem jest taki, że Ci fani chcieli serialu o He-Manie a nie o lesbijkach
Na PPE pojawiła się wypowiedź Jamesa Gunna, który reklamuje swój "Legion Samobójców" stwierdzeniem, ze kino superhero jest 'głupie i nudne" ( to po co je kręci? Trzy jego ostatnie filmy to ten typ kina ) i rozgorzała decyzja o tym, jak to Polacy nie lubią MCU, itp. Dyskusja zeszła na "Masters of the Universe" gdzie padło stwierdzenie, iż największą wadą MCU i tego serialu jest "nienawiść do białych, heteroseksualnych mężczyzn" i że seriale i filmy powinny unikać zmian kulturowych, gdyż powodują one niepokój społeczny Fani chcieli He-Mana i prostej, męskiej rozrywki a dostali serial o babach i dla bab
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13159
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
W recenzji na PPE serial został zjechany: 4 / 10, serial nie szanuje oryginalnych postaci, ma słabe tempo i nieangażującą historię. Oczywiście, winny za wszystko jest Netflix, który zadał gwałt bohaterom i historii. Po komentarzach na 'Na Ekranie' i na PPE widać, że 90% serial się nie podoba, więc pewnie szybko go anulują, a szkoda ...
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
Aha, czyli jak kiedyś z Craigiem - blondyn, to nie może być Bondem Ehhh ci fanboje po forach…
#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13159
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
To kolejny dowód na to, że ludzie nie chcą nic oryginalnego, tylko klisze i schematy - serial powinien być dokładnie taki sam, jak te prawie czterdzieści lat temu. Podobnie jest ze Star Wars czy z kinem superhero, czyli najpierw płacz, ze nie ma nic nowego, nic oryginalnego a jak jest coś oryginalnego to też źle, bo to już nie to samo
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
Sorry, ale pierwszy HeMan to dziś przecież krindżowa bajka. Zestarzał się wchoooj. Więc by musieli być samobójcami żeby wydawać kasę na coś takiego teraz.
#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13159
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Bear McCreary - Masters Of The Universe: Revelation (TV) (2021)
Tego właśnie chciały stare konie - miało być klasycznie, jak 40 lat temu a nie jest, jest "abominacja i herezja" jak cały Netflix + kreowanie silnej kobiety i nienawiść do białego, silnego mężczyzny, jak w "The Last of Us: Part II" W serialu biali mężczyźni są słabi a silna jest kobieta-lesbijka Nie wiem, jak Oni doszli do wniosku, że to lesbijka?
Ten hejt zaczął się właśnie od TLoUII, wcześniej była jeszcze scena z kobiecymi postaciami w finale 'Endgame", która bardzo drażni fanów "men power", potem była jeszcze afera z "Horizon II Forbriden West", gdzie Aloy jest ... gruba? Zdaniem hejterów, kobieta w filmach, grach musi być idealna a Aloy w dwójce ma "grubą' twarz
Spoiler:
Ten hejt zaczął się właśnie od TLoUII, wcześniej była jeszcze scena z kobiecymi postaciami w finale 'Endgame", która bardzo drażni fanów "men power", potem była jeszcze afera z "Horizon II Forbriden West", gdzie Aloy jest ... gruba? Zdaniem hejterów, kobieta w filmach, grach musi być idealna a Aloy w dwójce ma "grubą' twarz
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John