BRIAN TYLER - F9 (2021) / FAST X (2023)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

BRIAN TYLER - F9 (2021) / FAST X (2023)

#1 Post autor: Adam » czw cze 24, 2021 11:14 am

iTunes - 2 lipca 2021 - Back Lot Music USA

chyba szykuje się pierwszy score Tylera w sadze bez wydania CD :( do najdłuższego filmu serii z najdłuższym scorem.

Obrazek

1 Fast 9 (02:48)
2 Fallen (02:24)
3 Visions Of The Past (03:51)
4 Upward Movement (02:44)
5 Tracking Nobody (02:53)
6 Neela Drifts (from Tokyo Drift) (03:30)
7 Reconciliation (02:23)
8 Diamonds And Emeralds (02:43)
9 Awakened (02:27)
10 The Race (02:43)
11 Innuendo Of Character (02:07)
12 Peligro Minas (05:37)
13 Tracking A Ghost (04:00)
14 Faith (01:47)
15 Broken Allegiance (03:53)
16 Brother (01:46)
17 Transitions (02:41)
18 Plans Within Plans Within Plans (04:12)
19 The Next Chapter (05:18)
20 Peace In The Chaos (01:52)
21 Turning The Screws (03:12)
22 Twinkie, Ding Dong, and Snowball (01:27)
23 This Is My World (03:24)
24 Car vs. Jet (01:00)
25 Security Breach (03:54)
26 Risk (01:16)
27 I Got Next (01:54)
28 Minions (00:56)
29 Student Driver (02:43)
30 Hope For The Future (02:49)
31 Simple Words (02:33)
32 Seeking Jakob (01:11)
33 Double Crossed (02:28)
34 Reunion (01:20)
35 Numbers Don't Lie (03:02)
36 Belly Up (02:54)
37 Promises (00:51)
38 Math And Science (00:48)
39 Connections (02:48)
40 Punching Bag (01:10)
41 Magneticism (03:02)
42 Project Aries (02:22)
43 Dom vs. Cipher (03:25)
44 Toretto (02:14)

Total time - 112 minutes
Ostatnio zmieniony pt lut 10, 2023 21:15 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#2 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 25, 2021 13:30 pm

44 utwory ze 112 minut pumpinu. Oj, to chyba podziękuję.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#3 Post autor: Adam » pt cze 25, 2021 13:45 pm

na pewno NIE tylko pumpin :)
masz choćby lirykę z Tokio powtórzoną jako źródłowy :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#4 Post autor: Ghostek » pt cze 25, 2021 15:24 pm

Film to jedno wielkie s-f z przerywnikami na gadki o rodzinie. Powinni zmienić klasyfikację gatunkową tego filmu na fantastykę. Zresztą po widowni widać do kogo zaczynają być kierowane te filmy - pół sali dzieciarni, która pewnie chwilę wcześniej dostała dyplomy i promocję do klasy trzeciej. Mało tego. Na moim seansie, tak ze dwa rzędy wyżej siedział ojciec z dwójką dzieci (wiek wczesnoszkolny), który przez cały film czytał swoim pociechom napisy. Dobrze, że otworzyli bufeciki z popcornem…. A tak na serio… Trochę to przerażające.

Co do muzyki. Jakby ktoś zrobił miks tego, co Brian zrobił na potrzeby kilku poprzednich części i wrzucił to do filmu, to pewnie nikt nie odnotowałby różnicy. Coś tam brzęczy, ale bez wyrazu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#5 Post autor: Adam » sob cze 26, 2021 09:15 am

Film spoko, jeden z najlepszych w serii. Na pewno lepszy od dwóch poprzednich, gdzie absurdy były już momentami nieznośne. Największym atutem jest tu to, że pojawiło się rozszerzenie historii rodzinnej, w tym retrospekcje, oraz fakt, że jest to dalej ścisła kontynuacja wydarzeń z poprzednich filmów i ewidentnie widać, że jest to tylko część tej historii, niedokończona, bo mimo twistu, czujemy, że historia będzie opowiadana dalej - tym bardziej po świetnej i zaskakującej scenie po napisach, która daje kolejne pole do popisu scenarzystom. To nie jest robienie kolejnego sequela z inną historią, tylko po prostu "środkowa" część zaplanowanej wcześniej opowieści, jak np z trylogią LOTR. Powrót Hana został zaskakująco dobrze umotywowany, wprowadzony do scenariusza i wyjaśniony.

Co do elementów sci-fi - Ludacris i Tyrese od zawsze w tej serii pokazywani są jako jajcarze i wesołki, więc ich scena w kosmosie łącznie trwa jakąś minutę i co ważniejsze było już w trailerach. Scena ewidentnie tylko dla jaj zrobiona i uspokajam, nikogo więcej nie ma w kosmosie :P Drugi element sci-fi z mostem linowym też był w trailerach. Pozostałe sceny akcji są momentami wręcz wyważone, patrząc na to co działo się w poprzednich częściach. Oczywiście prawa fizyki nie istnieją, ale tak było zawsze, więc nie można teraz się tego tu czepiać.

Muzyka? Mój Bossze ! Nie wiem jak można było tego nie zauważyć Ghostek, ale to jest jeden z najlepiej u-score-owionych Wściekłych z całej sagi, ścisłe top3 - i prawdopodobnie najbardziej surowo-brzmiący score w sadze. Do końca kwietnia cała saga była na naszym Netflixie i zrobiłem sobie maraton, więc jestem na świeżo. I co ważne - muzyka ściśle wypełnia film, jest głośno podłożona (pod SFX ginie głównie tylko w trakcie części pościgu w Tbilisi bo tam się najwięcej akcyjnie dzieje), ma najwięcej liryki ze wszystkich odcinków (retrospekcja z Donem z lirycznym tematem to małe cudo), pojawiają się po raz pierwszy kobiece wokalizy i w ogóle - w filmie przynajmniej - to jest głównie orkiestrowa muzyka, elektroniki jest tutaj zdecydowanie mniej niż w poprzednich filmach. Zapomnijcie o Madsoniku, EDM, techno i innym - to jest po prostu orkiestrowa muza w 90%. No i film ma chyba najmniej piosenek ze wszystkich części, bo nie wiem czy ze 4 się pojawiają na krótko. A jest to najdłuższa część bo aż 145 minut trwa. Dopiero na end credits wlatuje kilka songów kolejnych po zwrotce zmiksowane. Najwazniejsze jednak jest to, że zaskakująco, Brian po raz pierwszy tu NIE używa swojego tematu Wściekłych, który był zawsze od piątki :shock: Nie ma go ani sekundy w filmie. Dostaliśmy za to nowy temat oraz nowości stylistyczne w sadze - cała akcja w Londynie z Hellen Mirren to wg mnie najlepsza nowość i fragment tego scoru w filmie - mariaż shifrinowych fragmentów Aniołków Charliego Tylera z surowością jego Expendables. Wybornie to brzmi w filmie i nigdy czegoś takiego w sadze jeszcze Tyler nie robił. Do tego wpadł temat Jacoba i momentami nawet elementy stylistyczne z Mumii, choćby w tytułowym tracku. Całość po raz pierwszy w sadze zagrali Londyńscy Filharmonicy, a nagrywał w Air Studios słynny Simon Rhodes. Reszta kkipa muzycznej ta sama co zawsze u Tylera - jego stali ludzie z teamu.

Ciekawi mnie co będzie na albumie, no i czy album będzie odpowiadał temu co słychać w filmie, bo ogólnie muzyka w filmie bym zaryzykował na 3,5 - 4/5, spełnia swoją rolę całkiem dobrze i plus dla Tylera że chciało mu się do tego filmu zrobić coś nowego, bo najbardziej "surowego" w brzmieniu scoru w sadze się nie spodziewałem, tak jak i braku tematu Wściekłych. Tytuły utworów na albumie sugerują brak chronologii z filmem, ale to było zawsze u Tylera. W filmie muzyka podobała mi się najbardziej od czasu Piątki.

Podsumowując - film miłe zaskoczenie, liczyłem że będzie gorzej. Całkiem dobre recki ma jak na sagę.
Muzyka w filmie - duże zaskoczenie, inny styl, inne brzmienie, brak tematu sagi (dlaczego, nie wiem, fajnie jakby ktoś kumaty w wywiadzie go o to zapytał - może Savas ? ), najwięcej liryki, nowe muzyczne elementy, elektronika ograniczona najbardziej w całej serii. Oczywiście nie ma tu żadnych ochów i achów, ale jak na szósty score w serii, na plus należy uznać fakt zapuszczenia się w te nowo-brzmiące dla sagi muzyczne rejony.

Teraz czekać tylko na album, by zobaczyć, czy ta filmowa jej wizja nie była przypadkiem wizją oprawców muzycznych, a nie kompozytora :)
Jesli będzie jak w filmie, to myślę, że 3,5/5 za album spokojnie będzie można dać.

Tutaj cały pierwszy, tytułowy utwór z albumu - https://vk.com/doc185053571_603236110 - kiedy Wściekli tak surowo brzmieli wcześniej ja się pytam ?! 8)

Chyciłem creditsy:

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#6 Post autor: Wawrzyniec » wt cze 29, 2021 12:35 pm

Chyba satyra stała się rzeczywistością. Pamiętacie to:

youtu.be/iIY5b1JMvGs

A to odnośnie najnowszej części:
https://www.google.pl/amp/s/www.nme.com ... 9388%3famp
Speaking in a new interview alongside Vin Diesel, director Lin revealed that the idea for the epic stunt actually came from his (at the time) eight or nine-year-old son Oqwe.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#7 Post autor: Adam » wt cze 29, 2021 12:43 pm

Argument o dzieciach z tatusiami na widowni w tym przypadku jest z dupy, bo po prostu ludzie nie mają co z gówniakami zrobić, więc je sadzają w kinie obok siebie żeby same w domu nie zostały.
Zresztą to samo można zaobserwować po galeriach, jak dzieciaki ciągnięte za ręce ze skwaszoną miną łażą za madkami które gmerają w ciuchach dla siebie.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#8 Post autor: Paweł Stroiński » wt cze 29, 2021 15:37 pm

Adam, The Philharmonia Orchestra (z którymi Tyler, jak wiadomo, pracuje bodaj od Thora 2, jeśli nie Iron Mana, bo chyba NYSM nie było pierwsze), to nie londyńscy filharmonicy (LPO - London Philharmonic Orchestra), ani, tym bardziej nie Królewscy (Royal Philharmonic Orchestra, RPO, ale oni chyba filmówkę nagrywają z Wiseman tylko?) :) TPO zresztą przewodzi sławny dyrygent Esa-Pekka Salonen, który w swoim czasie (choć nie z nimi) nawet suity Herrmanna nagrywał.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#9 Post autor: Wawrzyniec » pt lip 02, 2021 12:52 pm

Adam pisze:
wt cze 29, 2021 12:43 pm
Argument o dzieciach z tatusiami na widowni w tym przypadku jest z dupy, bo po prostu ludzie nie mają co z gówniakami zrobić, więc je sadzają w kinie obok siebie żeby same w domu nie zostały.
To chyba chodzi oto, że filmy te są jakby były napisane przez dzieci co jak widać po części jest prawdą. :wink:

Obrazek

Adam, Ty lepiej napisz w których utworach pojawiają się wariacje tego tematu:

youtu.be/EPM2Hl0t4pI

Gdyż to chyba mój ulubiony kawałek jaki Brian na rzeczy tych wszystkich filmów skomponował.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#10 Post autor: Adam » pt lip 02, 2021 13:29 pm

Pisałem, że w kosmosie jest tylko Ludacris i Tyrese - i to pół tej krótkiej sceny pokazali już w trailerze.
Wszyscy gadają że F9 w kosmosie, a to nie prawda. Dlatego ten mem wyżej jest z dupy.

Nawiązania do Nelli pojawiają się w kilku miejscach w filmie, ale musiałbym zaspoilerować dlaczego.
Co ważne, w F9 temat ten jest bardziej orkiestrowy niż w Tokyo.
Traklista wprowadza w błąd - to NIE jest ten sam utwór, co na płycie z Tokyo.
A oprócz tego, ten temat w F9 pojawia się też w innych utworach płyty fragmentarycznie.

Szerzej o albumie napisze później - powiem jedno teraz - gdyby nie długość, to prawdopodobnie była by to albumowo najlepsza część Wściekłych. Nie daltego że to jakaś wybitna muzyka. Nie, nie jest taka. Jest inna niż dotychczas. Długość zabija ten album, bynajmniej nie przez pumpin, bo jak już pisałem, to nie jest score pumpinem brzmiący. Ogólnie najlepsza albumowo część od Piątki, i najlepszy score Tylera do serii obok Piątki, wreszcie wprowadzający coś "nowego" do serii - brzmienia których wcześniej nie dawał. Pisałem niejednokrotnie żeby sobie dał już spokój z tą serią, ale skoro teraz dość mocno nagle zmienił podejście, a nawet zrezygnował z głównego tematu serii, to daję mu dziką kartę - bo pewnie 10 i 11 część zrobi też, skoro obie reżyseruje znów Lin.

Cały score już na YT i innych strimach.

EPIC :!: Ze sceny - za krótkiej! - z udziałem Hellen Mirren:


youtu.be/tyU8Wr33A4Q
#FUCKVINYL

Sławomir Ruczkowski
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 20
Rejestracja: wt wrz 24, 2019 15:56 pm

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#11 Post autor: Sławomir Ruczkowski » pt lip 02, 2021 22:18 pm

Adam pisze:
sob cze 26, 2021 09:15 am
a nagrywał w Air Studios słynny Simon Rhodes.
Brian napisał, że w Abbey Road Studios nagrywali.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#12 Post autor: Adam » pt lip 02, 2021 23:06 pm

Nagrywano i miksowano muzykę w Air, Willson dyrygował. Rhodes trzymał pieczę. Tak jest w end credits filmu.

Brian się pomylił po prostu w tym poście :) MIELI nagrywać na Abbey, ale dosłownie tydzień wcześniej zrobił się lockdown w Uk i wszystko było zdalnie zrobione.

Tu potwierdzenie z bloga jego asystentki i additionalki:

Developing the score for F9 was a journey filled with twists and turns, which in hindsight seems quite fitting for a movie whose M.O. is harrowing car chases. As everyone is well aware, 2020 brought some unique challenges that few anticipated. On Sunday, March 15, 2020, the entire music team was scheduled to fly to London to record the score at the historic Abbey Road Studios.Needless to say, I was extremely excited to spend a week in London at the famed recording space. But a few days before our flight, things had taken a very serious turn with COVID-19. Fearing that we may be stranded in London or worse, contract a novel virus we knew next to nothing about, we canceled our trip. The lockdown began the day after we were to fly to London.

As the saying goes, “the show must go on” and the score still had to be recorded and completed. Universal Pictures wanted everyone to be safe, so we decided to record remotely since we had no idea how long the pandemic would last. We recorded a few months later in September at AIR Lyndhurst Studio with the famed Philharmonia Orchestra while sitting at a safe distance of 5,400 miles away in Brian Tyler’s studio. It was not the ideal situation (especially since downbeat was at 6am PT to accommodate for London time), but we were very happy to be able to record at all.
#FUCKVINYL

Sławomir Ruczkowski
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 20
Rejestracja: wt wrz 24, 2019 15:56 pm

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#13 Post autor: Sławomir Ruczkowski » pt lip 02, 2021 23:32 pm

Adam pisze:
pt lip 02, 2021 23:06 pm
Nagrywano i miksowano muzykę w Air, Willson dyrygował. Rhodes trzymał pieczę. Tak jest w end credits filmu.

Brian się pomylił po prostu w tym poście :) MIELI nagrywać na Abbey, ale dosłownie tydzień wcześniej zrobił się lockdown w Uk i wszystko było zdalnie zrobione.

Tu potwierdzenie z bloga jego asystentki i additionalki:

Developing the score for F9 was a journey filled with twists and turns, which in hindsight seems quite fitting for a movie whose M.O. is harrowing car chases. As everyone is well aware, 2020 brought some unique challenges that few anticipated. On Sunday, March 15, 2020, the entire music team was scheduled to fly to London to record the score at the historic Abbey Road Studios.Needless to say, I was extremely excited to spend a week in London at the famed recording space. But a few days before our flight, things had taken a very serious turn with COVID-19. Fearing that we may be stranded in London or worse, contract a novel virus we knew next to nothing about, we canceled our trip. The lockdown began the day after we were to fly to London.

As the saying goes, “the show must go on” and the score still had to be recorded and completed. Universal Pictures wanted everyone to be safe, so we decided to record remotely since we had no idea how long the pandemic would last. We recorded a few months later in September at AIR Lyndhurst Studio with the famed Philharmonia Orchestra while sitting at a safe distance of 5,400 miles away in Brian Tyler’s studio. It was not the ideal situation (especially since downbeat was at 6am PT to accommodate for London time), but we were very happy to be able to record at all.
No to niezłe jaja, zwłaszcza, że Brian napisał to w dzisiejszym poście:) Generalnie to nie ma co się czepiać, to dwa najlepsze studia na świecie, ja osobiście uwielbiam jakość nagrań z tych miejsc.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#14 Post autor: Adam » sob lip 03, 2021 10:17 am

Sławomir Ruczkowski pisze:
pt lip 02, 2021 23:32 pm
No to niezłe jaja, zwłaszcza, że Brian napisał to w dzisiejszym poście:) Generalnie to nie ma co się czepiać, to dwa najlepsze studia na świecie, ja osobiście uwielbiam jakość nagrań z tych miejsc.
Pomylił się, wyżej masz moją fotę z end credits filmu, że nagrywano i miksowano w Air :)

:arrow: :!: video wywiad Daniela Schweigera - 62 minuty ze wczoraj - trzeba kliknąć niżej podkreślone zdanie:


youtu.be/XRP4Yx7nonU

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FAST 9 / F9 (2021)

#15 Post autor: Adam » ndz lip 18, 2021 11:40 am

#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ