Cruella (2021) - Nicholas Britell + Piosenka Florence + The Machine

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Cruella (2021) - Nicholas Britell + Piosenka Florence + The Machine

#46 Post autor: Mystery » pn cze 07, 2021 09:25 am

Film się podobał, choć bez większych zachwytów, a i przez swą długość nawet trochę zmęczył. Rzeczywiście obraz piosenkami stoi co wypunktowano nawet w "Pitch Meeting", a score niby był, choć strasznie stłamszony i tylko kilka razy dał się bardziej we znaki, "The Baroque Ball" puszczono w tle tak jakby chciano by widz jak najmniej się zorientował, jakbym wcześniej nie znał tej muzyki to nie wiem czy bym ją nawet zauważył.


youtu.be/ccf9G9Hx1i4

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Cruella (2021) - Nicholas Britell + Piosenka Florence + The Machine

#47 Post autor: lis23 » pn cze 07, 2021 11:33 am

Bo ja wiem, czy taki długi? Może w odniesieniu do Cruelli, choć scenarzyści na prawdę się napracowali, żeby wzbogacić i urozmaicić jej historię - no i mamy tu rozdwojenie jaźni, bo jest przecież Estella i Cruella. Mój główny zarzut wobec Disneyowskich filmów live action to oprócz takiego sobie wykonania od strony technicznej ( słabe CGI i efekty i nie widać kasy włożonej w produkcję ) jest zbyt krótki czas trwania, bo taki "Król Lew" to dla mnie powinno być kino epickie, czyli, 2,5 0 3 godziny, a nie niecałe dwie godziny i może "Cruella" jest takim pierwszym zwiastunem w tej polityce studia? Bo przecież młodzież też ogląda MCU a Avengersi trwają ok. trzy godziny, przynajmniej dwie ostatnie części.
Problem z tym filmem jest jeszcze taki, jak w przypadku "Jokera": w obydwu przypadkach wybrano kontrowersyjne postaci, które nie potrzebowały swoich filmów i oba filmy nic by nie straciły na tym, gdyby miały inny tytuł, np. "Estella" zamiast "Cruelli".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Cruella (2021) - Nicholas Britell + Piosenka Florence + The Machine

#48 Post autor: Mystery » pn cze 07, 2021 12:52 pm

Problem z tym filmem jest jeszcze taki, jak w przypadku "Jokera": w obydwu przypadkach wybrano kontrowersyjne postaci, które nie potrzebowały swoich filmów i oba filmy nic by nie straciły na tym, gdyby miały inny tytuł, np. "Estella" zamiast "Cruelli".
Tylko kto by poszedł do kina na Estellę, bądź Arthura Flecka, a tu cyk, Joker i miliard w b.o. :wink:

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Cruella (2021) - Nicholas Britell + Piosenka Florence + The Machine

#49 Post autor: lis23 » pn cze 07, 2021 13:54 pm

Możliwe, chodzi tylko o to, że te filmy nie potrzebują tej kontrowersji, bo bronią się filmowo i niewiele mają wspólnego z tym, do czego się te tytuły odwołują, bo Joker nie ma Batmana a Cruella tylko liznęła temat dalmatyńczyków.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Cruella (2021) - Nicholas Britell + Piosenka Florence + The Machine

#50 Post autor: Wawrzyniec » sob cze 12, 2021 13:31 pm

Mystery pisze:
pn cze 07, 2021 12:52 pm
Problem z tym filmem jest jeszcze taki, jak w przypadku "Jokera": w obydwu przypadkach wybrano kontrowersyjne postaci, które nie potrzebowały swoich filmów i oba filmy nic by nie straciły na tym, gdyby miały inny tytuł, np. "Estella" zamiast "Cruelli".
Tylko kto by poszedł do kina na Estellę, bądź Arthura Flecka, a tu cyk, Joker i miliard w b.o. :wink:
Dokładnie, plus jak powtarzam, Cruella traci tam, gdzie nawiązuje do Dalmatyńczyków. I ja wolę zdecydowanie takie podejście, czy też jak to z Jokerem, niż kopiowanie i wałkowanie tego samego. Ale tak to jest z oryginalnością, że się ryzykuje i niestety czasami patrząc na Box-Office można odnieść wrażenie, że ludzie wolą wałkowanie tego samego niż coś nowego, albo próbę czegoś nowego.

Na wydanie fizyczne muzyki Britella raczej nie ma co liczyć? :(
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Cruella (2021) - Nicholas Britell + Piosenka Florence + The Machine

#51 Post autor: Wawrzyniec » ndz sie 22, 2021 14:41 pm

ScarJo się pokłóciła, a Emma otrzymuje sequel i mam nadzieję, że rockman Nicholas Britell powróci. 8)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Cruella (2021) - Nicholas Britell + Piosenka Florence + The Machine

#52 Post autor: Adam » pn sie 23, 2021 00:17 am

Who cares jak CD już nie wydajo :cry:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Cruella (2021) - Nicholas Britell + Piosenka Florence + The Machine

#53 Post autor: lis23 » pn sie 23, 2021 10:05 am

Wawrzyniec pisze:
sob cze 12, 2021 13:31 pm


Dokładnie, plus jak powtarzam, Cruella traci tam, gdzie nawiązuje do Dalmatyńczyków. I ja wolę zdecydowanie takie podejście, czy też jak to z Jokerem, niż kopiowanie i wałkowanie tego samego. Ale tak to jest z oryginalnością, że się ryzykuje i niestety czasami patrząc na Box-Office można odnieść wrażenie, że ludzie wolą wałkowanie tego samego niż coś nowego, albo próbę czegoś nowego.
Nie można wyciąć Dalmatyńczyków z historii Cruelli ani Cruelli z historii Dalmatyńczyków - no chyba, że robimy jakąś alternatywną wersję ale to nie MCU ;) Już i tak pozmieniali, bo tutaj Anita jest czarnoskóra i dostaje Ponga od Cruelli ... Ciekawe, czy teraz dostaniemy rewizję oryginalnych Dalmatyńczyków? Wolałbym, żeby tego nie robili, bo będzie niezły burdel i kilka wersji tego samego. Podobny problem będzie przy kontynuacji "Króla Lwa" z kanonicznością "Czasu Simby" i "Lwiej Straży".

Z tą oryginalnością to też różnie bywa, bo rok temu płakali, że w "Mulan" nie ma piosenek i Mushu, a rok wcześniej, że "Król Lew" wygląda tak samo, więc widzowie, fani sami nie wiedzą, czego chcą ;) Mimo wszystko, filmy typu "Piękna i Bestia" czy "Król Lew' to są remaki a od nich oczekuje się jednak zgodności z oryginałem a ta wcale nie jest aż tak duża, np. "Aladyna" wykastrowano z całej przygodowej otoczki. Już za rok dostaniemy dziwną wersję "Piotrusia Pana" od reżysera "Zielonego Rycerza", który porównuje ten film do ... "Zjawy" ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Cruella (2021) - Nicholas Britell + Piosenka Florence + The Machine

#54 Post autor: Wawrzyniec » wt sie 24, 2021 17:27 pm

Ale właśnie jedyną wadą tego filmu są nawiązania do 101 Dalmatyńczyków. Dla mnie to jest taka właśnie alternatywna wersja i im mniej psiaków tym lepiej.

I zamiast psiaków dawać mi CD z muzyką Britella!
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Cruella (2021) - Nicholas Britell + Piosenka Florence + The Machine

#55 Post autor: Wawrzyniec » pn paź 11, 2021 21:30 pm

Kolejna odsłona z akcji "Recenzji Wawrzyńca Soundtracków z Produkcji Disney'a, Tych Najnowszych Co Oznacza, Że Chyba Nie Jest On Takim Hejtem, Chociaż 5/5 Też Nie Zrzuca, A Więc Fanboyem Też Nie Jest, Ale Je Recenzuje Co Jest w Sumie Dobrze No Nie".

Moja najnowsza recenzja Cruelli:
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3142
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ