Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Oczekiwałem zaje...stosci od tego filmu. I to otrzymałem. Wspaniały. W swym gatunku 9/10. W porównaniu do Arcydzieł kinematografii, jak "Parasite", "BR2049", "Nomadland" - 2.5/10. "Arcydzieło swych ram, kryteriów". W odpowiednim podejściu przyjemny.
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Żartujesz sobie? Oglądasz jakieś kino kopane? Choreografia słaba, ta przemoc niby, to wszystko pokazali w trailerze i klipach, a dialogi wyglądają jak dopisywane na sile tylko po to, by każda postać zakończyła dany monolog one-linerem z gry. Widać ze najchętniej by zostawili tylko je, ale postaci musiały wydusić z siebie coś więcej niż Terminator. Więcej magii i ducha gry miał film z początku lat 90.
#FUCKVINYL
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Raid (całkowity absolut), Raid 2 (jeszcze mam nadzieje, że 3 powstanie, cytując klasyka: Gareth Evans czekamy!), filmy z Brucem Lee, w dzieciństwie z Jackie Chanem (ostatni powtórzyłem Pijanego Mistrza), "Rzeżnik Wing" (tam kolesie od matrixa odpowiadali za choreografie), "Night comes for us" (pamiętam, że nie było tylko samej strzelaniny, lecz kilka konkretnych starć), doskonałe walki w "Daredevil" netflixa, "CA2: winter soldier", "CA3", teraz w"'Falcon & Winter Soldier" ( szczególnie początek 5 odcinka), "Oldboy' oryginał, nie ta miernota z 2013 (nacisk na walkę w korytarzu z profilu),"Dawno temu w Chinach"... trochę było. Teraz czekam na "Shanga-Chi".
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
No to nie wiem jak może Ci się podobać nowy Mortal Ten film jest kiczowaty, kino klasy B-C. Zreszta recki coraz słabsze, zasłużenie.
#FUCKVINYL
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Tak, jak wspomniałem, w porównaniu do innych filmów, mających setki atutów, jak Blade Runner, Parasite czy Obywatel Kane (wiadomo rożne gatunki, lecz jak się tworzy ranking, to wszystkie filmu się umieszcza, niezależnie to ich cech), to ten film ma u mnie ocenę 3-4/10. Oczekiwałem tylko jednego - cool krwawej jatki, wizualnie zachwycającej.I to otrzymałem. Wspomnienie czasów, gdy pykało się w Dragon Ball" pod koniec lat 90-tych. Dlatego się podoba. Cytując klasyka: "to przykład dobrego g...". Coś, jak "Sucker punch" - by było jedynie dużo cool elementów, a poza stroną techniczną, oba filmy, pod względem historii, aktorstwa, przesłania, są... No, właśnie
A propos podziału na kino A,B i Z - kiedyś ktoś dobrze powiedział, że jest to jak kula ziemska - Filmy genialne, dobre, niezłe, średnie, słabe, tak beznadziejne... Że aż genialne (coś a la "Room" Tommy'ego Wieczorkiewicza).
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
No właśnie.. NIE. Wizualnie nie zachwyca, efekty słabe, kreatury jak Goro i Smok specjalnie wprowadzone do akcji w ciemności żeby mało było widać i żeby mniej kasy na CGI przez to poszło, a krwawej jatki nie ma - WSZYSTKIE sceny opublikowali w trailerze i klipach. Ten film jest krindżowy po prostu, a słabym reckom się nie dziwie. Ja go oglądałem kompletnie bez emocji. Pominę już fakt, że nie wiadomo dlaczego Skorpion i SubZero są dalece inni kostiumami od oryginału. Ale to tez wpływa na gorszy odbiór, bo nostalgia działa mniej w takim przypadku.Arthur.Flowerkis pisze: ↑sob kwie 24, 2021 20:18 pmOczekiwałem tylko jednego - cool krwawej jatki, wizualnie zachwycającej.I to otrzymałem.
#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Muzycznie tu i tak nie było na co liczyć, bo fani chcieli techno i metalu, a dla mnie soundtrack to symfonika Sam film mnie nie ciekawi, bo nie jestem fanem bijatyk, serii Mortal Kombat ani nie jarałem się filmem z lat 9- - tych, w przeciwieństwie do brata ciotecznego
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10220
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Ale gówno. Już ten film Andersona z 1995 roku robił większe wrażenie. Raden jak jakieś dziecko upośledzone, a pozostali jakby za karę tam grali. Efekty kiczowate (nawet krew to CGI). A na dokładkę Benek ośmieszał każdą scenę swoją przerysowaną muzyką. Żenada.
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Pierwszy film ze scorem Clintona to duże dzieło w porównaniu do tego czegoś. Score na szczęście słabo słychać.
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10220
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Gówno, nie gówno w Boxoffice radzi sobie nieźle. Debiut w USA to 22 bańki i ponad drugie tyle ze świata póki co i już 50 na koncie czyli tyle ile wyniósł budżet.
Ostatnio zmieniony ndz kwie 25, 2021 20:53 pm przez Ghostek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Pieniądz nie śmierdzi, nawet jeżeli jest zrobiony z gówna.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Zaraz, zaraz to ten Christopher Gordon>! Ten Christopher Gordon jest tutaj dyrygentem?!
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10220
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat (2021) - Benjamin Wallfisch
Tak podaje WaterTower, więc chyba tak.