Uważam, że najnowszy Clint Mansell zasługuje na osobny temat, tym bardziej że zapowiada się nietuzinkowy score, do nietuzinkowego filmu.
Wydaje Lakeshore Records , już jutro 16 kwietnia! Czy będzie CD, niestety niewiadomo.
1. Mycorrhiza [60-250 Hz]
2. Spirit of the Woods
3. ATU327A
4. The Forest
5. In the Earth I
6. Mycorrhiza [250-500 Hz]
7. In the Earth II
8. The Mist
9. Mycorrhiza [2-4 Hz]
10. Hammer of the Witches
11. Spiritu Venio Silvarum
12. Return to the Green
13. Standing Stone
14. In the Earth III
15. Parnag Fegg
16. The Woods
Odpaliłem ten filmik i tak patrząc, i słuchając miałem wrażenie, że...
ale to tak ma być, tak?
Re: In The Earth (2021) -Clint Mansell
: czw kwie 15, 2021 20:21 pm
autor: Arthur.Flowerkis
Prawdziwe Arcydzieło, to takie, które zabija jego odbiorce... czy jakoś tak. Bedzie odlot przy muzyce, i filmie, jak przy "Świętej górze" Jodorowsky'ego.
Re: In The Earth (2021) -Clint Mansell
: pt kwie 16, 2021 16:36 pm
autor: Mefisto
Zieeeew, zieeeew, zieeeeeeeeeew. Mansell chyba spał jak to pisał, więc śpię i ja.
Re: In The Earth (2021) -Clint Mansell
: pt kwie 16, 2021 17:21 pm
autor: Arthur.Flowerkis
Retrosynthonizacja ostateczna. Doskonałe połączenie "Annihilation", "Mandy" i odrobina Mici Levi.
Wspaniała końcówka w stylu: "gdy rozwalił się sprzęt, lecz trzeba jeszcze pociągnąć melodie". Clint jak Paganini.
Zieeeew, zieeeew, zieeeeeeeeeew. Mansell chyba spał jak to pisał, więc śpię i ja.
Mefi, ściągnij maskę, jak już jesteś w domu, to dotlenisz umysł i zwalczysz senność. Wiemy, że przestrzegasz posłusznie zasad, tylko na forum KMF szpanujesz
Wspaniała końcówka w stylu: "gdy rozwalił się sprzęt, lecz trzeba jeszcze pociągnąć melodie". Clint jak Paganini.
A to nie woda mu się zagotowała w czajniku?
Też tak mogło być Lepsze rozwiązanie muzyczne, niż Junkie łączący dwa fortepiany i "eksperymentujący".
Re: In The Earth (2021) -Clint Mansell
: pt kwie 16, 2021 18:42 pm
autor: dougan
Taka tapeta na jednej nucie (z momentami), ale jednak low-effort. Mansell nie zajechał daleko na hipsteriadzie, zwłaszcza widać to po zestawieniu muzyki z obrazem w tym music video wyżej, gdzie ktoś chciał zbudować atmosferę... migotaniem kadrów . Filmowcy chyba za łatwo mogą dziś kuglować widownię dronową pretensją. Nie żeby też porównania do innych filmów wnosiły tu jakąś wartość. W Annihilation tylko kawałek "The Alien" miał coś nietuzinkowego do zaoferowania.
Czyli istota muzyki filmowej. Owszem, dobrze, jeśli brzmi fajnie poza filmem, (sam słucham w oderwaniu od obrazu) i można przyjemnie słuchać, jednak muza do "Jokera" czy rok temu "Tenet" - pod film, obraz. W tym tkwi istota. Jednak muzyka Clinta, jest też na tyle "uniwersalna" (niekoniecznie ta), że można ja wykorzystać pod inne obrazy - jak motyw z 'Requiem" idealny pod pogrzeby, katastrofy czy śluby
Re: In The Earth (2021) -Clint Mansell
: pt kwie 16, 2021 20:52 pm
autor: dougan
To już temat na inną dyskusję. Przez pojęcie "tapety" bardziej miałem na myśli styl niż funkcję. Bo funkcją jej jest oczywiście ilustracyjność. Z drugiej strony mamy film i mamy osobno album - celowo bez filmu. To już trochę gmatwa sprawę. Czy oceniać ją (albumowo) samą w sobie czy jako ilustrację "bo pasuje"? Można i jedno i drugie.
Mefi, ściągnij maskę, jak już jesteś w domu, to dotlenisz umysł i zwalczysz senność. Wiemy, że przestrzegasz posłusznie zasad, tylko na forum KMF szpanujesz
Maskę to chyba Mansell nosił jak pisał - i to tak na oczach, więc mu te nuty wyszły takie a nie inne.
Re: In The Earth (2021) -Clint Mansell
: sob kwie 17, 2021 14:25 pm
autor: Wawrzyniec
Mansell chyba kiedyś mówił, że on jest bardzo słaby w czytaniu nut i często ich nie rozumie. A więc nie jest wykluczone, że komponował na oślep.