Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mr. Hyde
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 35
Rejestracja: pn cze 10, 2019 15:30 pm

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#46 Post autor: Mr. Hyde » pt mar 26, 2021 16:58 pm

Momenty wyciszenia są rzeczywiście fajne. Kiedy orkiestra przestaje gnać na złamanie karku, do głosu dochodzi liryka - prosta, ale chwytliwa i przyjemna dla ucha. Muzyka akcji to z kolei XL-owski standard, ale też znacznie przyjemniejszy w odbiorze pozafilmowym niż te hałaśliwe kloce, którymi raczył w swoich ostatnich blockbusterach. Aczkolwiek, żeby nie było tak różowo, nieciekawe orkiestrowo-perkusyjnie naparzanie też tutaj jest ("The Royal Axe", "Mega"). Wielkiego bębna reklamowanego przez Junki'ego nie dosłyszałem - musiał gdzieś zgubić się w miksie :wink: . Na plus elektronika, która trochę ubarwia całość (chociaż zapewnienia Holkenborga o podobieństwie brzmienia do Carpentera można wrzucić między bajki). Generalnie nic wielkiego, ale skłamałbym gdybym powiedział, że słuchało mi się tego albumu źle.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#47 Post autor: Wawrzyniec » pt mar 26, 2021 19:26 pm

Mr. Hyde pisze:
pt mar 26, 2021 16:58 pm
Na plus elektronika, która trochę ubarwia całość (chociaż zapewnienia Holkenborga o podobieństwie brzmienia do Carpentera można wrzucić między bajki). Generalnie nic wielkiego, ale skłamałbym gdybym powiedział, że słuchało mi się tego albumu źle.
Pełna zgoda, tragedii nie ma. Choć własnie trzeba rozróżnić PR-Junkiego od tego co mamy w gotowym soundtracku. Gdyż rzeczywiście wykorzystanie elektroniki nie jest tu złe, ale ani nie ma go tak dużo, ani nazwałbym go a la John Carpenter. A już w ogóle mówienie o mieszaniu, Golden Age'u, Carpentera i współczesnym brzmieniu można zapomnieć. Podobnie jak ten super bęben XL, który Junkie nie mógł do domu wnieść. Na papierze to brzmiało intrygująco, ale jeżeli chodzi o samą muzykę, to ani nie słyszę, aby on jakoś tutaj był i nie brzmi to inaczej jeżeli chodzi o perkusjonalia od innych prac Junkiego.
Co do aranżacji tematu Godzilli, to jest on do przyzwyczajenia, chociaż ciekawe, czemu Junkie tylko jedną część motywu Ifukube wziął w aranż. W sumie ten motyw, który ja bardziej lubię u Ifukube nie wykorzystał, może i lepiej. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1045
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#48 Post autor: MichalP » sob mar 27, 2021 01:58 am

Moze az tak halasliwe to to nie jest jak JL ale bieda straszna. Tak jak Bear przy pierwszym odlsuchu jakos mnie nie porwal, to w porownaniu z tym to brzmi jak arcydzielo - tematycznie, aranzacyjnie, instrumentalnie. Jest fajny elektronicznie podkrecony basik miejscami.

A tu jest glosno, zaczyna sie pierdzeniem i konczy pierdzeniem. Te spokojniejsze kawalki to taki ambiencik bez rozwiniecia - pelno juz tego bylo - jest nudne i ograne po sto razy. I typowo Junkie mysli, ze jak ma byc dramatycznie to trzeba zagrac to samo tylko 10 razy glosniej :roll: Elektronika - akurat sobie poogladalem troche (nie w calosci. bo nie dalem rady) troche starych filmow klasy B (pelno tego na Amazon Prime), miedzy innymi z nieodzalowanym Rutgarem Hauerem. Tam taka elektronika wlasnie byla - nie porownywac mi tego do Carpentera, bo to inna klasa zupelnie. Akcja - tam nie ma zadnej akcji, cos napierdziela bez ladu i skladu - jakies takty na chybil trafil polaczone - nie da sie tego sluchac. Jedyne co potrafi, to wrzucic ta swoja perke w jednym i tym samym rytmie. I wszystko przemielone przez mikser bez dynamiki i strasznie plastikowe. A na koniec jak w Honk Kong zarzucil zrzynka z Man of Steel (bo tam bylo to pierwsze zagrane) to tak jakby po odstrzeleniu sobie obu stop na koniec palnal sobie w leb.

No ale w komentarzach przy albumie na YT pelen zachwyt - mamy nastepce Zimmera. Wiec co ja sie tam znam :lol:

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#49 Post autor: Ghostek » sob mar 27, 2021 03:11 am

Ot to to z tym MoSem. Dokładnie to samo słyszałem podczas wertowania tego kawałka.
Co do całości, to racja. Jak zwykle przerost formy nad treścią.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#50 Post autor: Wawrzyniec » sob mar 27, 2021 10:48 am

Raczej przerost bębna nad resztą. :wink: Ale po części się zgadzam, przy czym muszę przyznać, że np. w porównaniu z takim Tomb Raiderem wypada to lepiej. Zaś w porównaniu z Justice League to trudno oceniać, gdyż tutaj oczywiście czas trwania jest korzystniejszy. Ale jakbym miał wybierać pojedyncze utwory to chyba u Zacka znajdę więcej.
Kolejny problem, który się tutaj pojawia i jest częsty u Toma to, że nawet jak stworzy dobry temat to ma problem z jego aranżacjami i w sumie ciągnie go w niezmienionej formie.I tu jest podobnie, mamy ten temat Godzilli, mamy Konga i mamy ten motyw na flet, czy co to tam jest. I w sumie mógłby się z tym bardziej pobawić, a tego nie czyni.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#51 Post autor: Ghostek » pn mar 29, 2021 00:23 am

No i ładnie w sumie na debiucie GVK się spisało. 70 baniek w Chinach z perspektywą dłuższego pochodu z braku konkurencji, a na świecie ogółem po weekendzie otwarcia 120 mln. Recki też nawet dobre, więc pewnie szybko nie zejdzie z afiszów. I kto wie, może będzie to pierwsza superprodukcja w pandemicznych czasach, która na siebie zarobi w kinach? Zobaczymy.
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#52 Post autor: lis23 » pn mar 29, 2021 09:02 am

Obawiam się, że inne studia się raczej nie zdecydują na kinową premierę - Bond i "Śmierć na Nilu" zaliczyły, chyba największą obsuwę ( ten drugi ma już premierę przeniesioną na 2022 rok ), "Czarna Wdowa" jest przeniesiona na lipiec i nie wiadomo, co z innymi filmami MCU, Warner ma HBO MAX, Disney ma Disney+, itp. Film ma być w kwietniu na HBO GO, podobnie jak WW84?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#53 Post autor: Adam » wt mar 30, 2021 10:34 am

U nas nic nie będzie w kinach, bo polski rząd uważa że w kinach się prędzej zarazisz, niż w kościołach :D
Będą zamknięte, a multipleksy, jak im się pozwoli otworzyć na 3 tyg jak ostatnio - powiedzą żeby się walili i się nie otworzą - słusznie - bo oni nie mają co grać w takim krótkim okresie, bo plany dystrybucyjne wymagają przygotowań i umów.

Wdowa w lipcu na VOD. Bond i Fast 9 na razie twardo wytwórnie stawiają sprawę mówiąc że na VOD nie trafią. O Mavericku Paramount jeszcze milczy. Ale nie sądzę by premiera była w kinach w lipcu zgodnie z planem, chyba że zrobią jak z Wdową - jednoczesnie na VOD.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#54 Post autor: lis23 » wt mar 30, 2021 18:47 pm

"Luca" Pixara ma wylądować na D+ bez dodatkowych opłat, co bardzo zezłościło ludzi z Pixara a "Raya i Ostatni Smok" prędzej trafi na BD i 4K UHD, niż do polskich kin, bo nasza premiera już na pewno nie odbędzie się w kwietniu a w maju film trafi na nośniki fizyczne ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2999
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#55 Post autor: qnebra » wt mar 30, 2021 20:16 pm

Pewnie będą chcieli wrzucać do kin, później WB jednak trochę poduma, spojrzy czy w ogóle kina będą otwarte i wrzuci "Godzilla v Kong" po cichu na HBO.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#56 Post autor: Ghostek » śr mar 31, 2021 09:42 am

GvK wpłynął już do zatoki, a biorąc pod uwagę, że raczej nie ma co liczyć na zobaczenie tego w polskich kinach, to będzie dzisiaj oglądane. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#57 Post autor: Wawrzyniec » śr mar 31, 2021 12:09 pm

I później recenzowane i strach myśleć jeżeli się okaże, że ta muzyka sprawdza się w obrazie. :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#58 Post autor: Ghostek » śr mar 31, 2021 12:46 pm

Nie tym razem. Tu będzie się miał okazję wykazać Dominik. Czekam na ten tekst bardziej niż na szczepionkę na covid-19 :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#59 Post autor: Wawrzyniec » śr mar 31, 2021 13:35 pm

A w takim razie to ja też otwieram butelkę wina, rozkładam się wygodnie w fotelu i czekam na ten tekst zrelaksowany, ale też zaintrygowany. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2999
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Godzilla vs. Kong - Tom Holkenborg

#60 Post autor: qnebra » śr mar 31, 2021 22:41 pm

The Monster's sound are compared to Music by Tom Holkenborg.

Dobre śmieszki widzę i to na samym początku. W ogóle wszystkie creditsy są takiego typu, na przykład jak ten poniżej.

Visual effect supervisor John "DJ" DesJardin creates simulacra of titans based on existing evidence.

ODPOWIEDZ