Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26133
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#196 Post autor: Koper » wt mar 23, 2021 16:42 pm

To byłby większy upadek Camerona jak ostatni Terminator. :(
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10203
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#197 Post autor: Ghostek » wt mar 23, 2021 16:48 pm

Adam pisze:
wt mar 23, 2021 16:27 pm
będzie Avatary robił, mogę się założyć, tym bardziej że ostatnie 2 filmy produkowane przez Camerona on robił..
Powiem tak. A niech se robi. Nawet może jakiś tematu do tego ukręci, albo Jamesa zacytuje. W filmie pewnie obrane to będzie pierdyliardem SFXów, a na płycie... zarżnięte w miksie. I tak mnie już ten projekt nie interesuje. Cameron stracił wiarygodność ostatnimi producenckimi wynurzeniami.
Obrazek

Mefisto

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#198 Post autor: Mefisto » wt mar 23, 2021 17:45 pm

Avatary bez szans - przecież nad tym pewnie już pracuje Franglen.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10203
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#199 Post autor: Ghostek » wt mar 23, 2021 17:58 pm

Mefisto pisze:
wt mar 23, 2021 17:45 pm
Avatary bez szans - przecież nad tym pewnie już pracuje Franglen.
Był taki nius swojego czasu, ale szybko go zdementowano. I to twardo, więc raczej Franglen odpada.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#200 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 23, 2021 18:26 pm

Ghostek pisze:
wt mar 23, 2021 15:11 pm
A to tutaj pełna zgoda. Od tygodnia próbowałem walczyć z przesłuchaniem albumu do recenzji i najdalej dotarłem do 8 utworu. Dlatego zgodnie z tradycją jaką wprowadził Hans w swojej firmie, znalazłem sobie pomocnika - Wawrzyńca - który opisze soundtrack za mnie. :]
Jestę Lorne Balfe :mrgreen:
A na poważniej problem też jest taki, że muzyka jest ułożona chronologicznie. I ja mam już pierwszą godzinę Justice League za sobą (oglądam na raty) i tam muzycznie nie wiele się dzieje. Tak jak pisałem ostatnie utwory starczą na całe płyty, chociaż łomot tam straszny, jak chociażby w utworze Flasha. A jak ktoś chce coś spokojniejszego to, to starczy na całą płytą, zważywszy, że Junkie ten główny motyw, przez 90% płyty puszcza w takiej samej aranżacji:


youtu.be/CBkulheMv_Y

Ale tematy Hansa zarżnął tak samo jak masakruje brzmienie orkiestry, a Hans i tak go chwali. Nie wiem, czy to już nie podchodzi pod syndrom sztokholmski, chociaż ja już album trzy razy przesłuchałem, więc też nie mam prawa się wypowiadać. Tym bardziej, że czuję się taki "dirty" po obcowaniu z tą muzyką, ale mimo to do niej wracam. Chyba potrzebuję pomocy. :(
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58194
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#201 Post autor: Adam » wt mar 23, 2021 19:49 pm

A potem Wawrzyniec będzie pisał, że on przecież nie promuje Junkiego... :roll:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#202 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 23, 2021 20:01 pm

A co ja takiego robię? :? Ja tylko dyskusję prowadzę i kontynuuję. Plus ja od Hansa łomotu nie otrzymam. :P
Ostatnio zmieniony wt mar 23, 2021 20:08 pm przez Wawrzyniec, łącznie zmieniany 1 raz.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58194
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#203 Post autor: Adam » wt mar 23, 2021 20:02 pm

recenzujesz to gówno, którego nikt normalny nawet do 30 minuty nie potrafi dosłuchać ?
Nawet Ghostek wymiękł, co mu się jeszcze nie zdarzyło...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#204 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 23, 2021 20:11 pm

Poczekaj cierpliwie na recenzję. :)

Plus ten soundtrack jest numerem 1 na Itunes i nawet nie wiem jak na Spotify. Lockdown ludzie mają to mają czas na 4 godziny:
Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58194
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#205 Post autor: Adam » wt mar 23, 2021 20:12 pm

Fake news :P Był przez niecały jeden dzień, bo 10 godzin później wyszedł nowy Bajber.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#206 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 23, 2021 20:17 pm

Cytat: "Zack Snyder’s Justice League: Why Wonder Woman and the Amazons Have a New Theme"
Tom Holkenborg:
"“It does use that [Zimmer] riff,” Holkenborg says when we sit down for a Zoom roundtable interview. “But what was missing, potentially, in an earlier approach is that everything Diana does is covered with a blanket of being feminine and being respectful that she’s a woman. My answer [to that] is, ‘Have you actually seen how she kicks ass?’ She takes a whole army out by herself. It’s like why are we softening up her music? If anything it should be the roughest of all of them. “I made the music very tough for her at times, and way more emotional than the original was, because I infused her theme with a lot of world music elements. There’s a lot of Amazon clan tribe in there, where she comes from. And it’s such a strong clan and it has such an old quality to it; they’ve always been here and they always will be here. That’s the philosophy, so the music needed to [feel like] it breathes for thousands of years, forwards and backwards at the same time.”
https://www.denofgeek.com/movies/zack-s ... sic-theme/

Poniżej nowy temat Wonder Woman w filmie:



youtu.be/NU2uCJVsYMw
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1036
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#207 Post autor: MichalP » śr mar 24, 2021 18:15 pm

"I made the music very tough for her at times, and way more emotional than the original was, because I infused her theme with a lot of world music elements."

I wlasnie za takie teksty ten gosc u mnie traci jakikolwiek szacunek. Hans sie moze nad nim pochylac i glaskac po glowie, a ja mu ta glowe bede zmywac przy kazdej okazji.

Niedosc, ze jest to napuszone, to po prostu chamskie i butne. Bredzi o czyms, o czym najwyrazniej nie ma pojecia. Bo wstawienie: Ha, ha, ha, haaahahaa, i he, he, hehehheeeee - to jeszcze daleka droga do world music.

A to, ze Hans sugeruje, ze my nie wiemy jak to jest i ile czasu Junkiemu zajmuje praca nad kazdym scorem to przyczyna moze byc prosta. Junkie tworzy te swoje wypociny w mekach, bo inaczej nie potrafi i chocby spedzil rok nad tym to efekt zawsze jest tylko jeden. A moze sie okazac, ze nawet taki Balfe taka popeline to by myknal w 2 tygodnie i by nie potrzebowal kupic se wielkiego bebna - wiem, wiem inny film ale analogia ta sama :lol:

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2983
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#208 Post autor: qnebra » śr mar 24, 2021 19:28 pm

Okazuje się, że jednak w Snyder Cut było więcej dokrętek niż te dwie sceny na końcu. Pojawiają się artykuły o robocie związanej z efektami wizualnymi, gdzie dowiadujemy się że:

- początkowa scena została zrobiona od zera w tej wersji, wykorzystano niewykorzystane duble z BvS
- przerobiono wszystkie sceny ze Steppenwolfem i zrobiono od nowa sceny z Darkseidem i DeSaadem
- scena na plaży z przesłuchaniem Atlantydy to dokrętka
- Flash ratujący dzień też zrobiono do tej wersji
- zawalenie komnaty Motherbox u Amazonek
- i na pewno kilkanaście innych scen, tylko jeszcze nie ma o nich informacji

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58194
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#209 Post autor: Adam » śr mar 24, 2021 21:28 pm

Film na UHD będzie miał steelboxa i 4 płyty.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
narkoman
Kserujący nuty
Posty: 279
Rejestracja: pn gru 02, 2019 00:05 am

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#210 Post autor: narkoman » śr mar 24, 2021 22:28 pm

qnebra pisze:
śr mar 24, 2021 19:28 pm
Okazuje się, że jednak w Snyder Cut było więcej dokrętek niż te dwie sceny na końcu. Pojawiają się artykuły o robocie związanej z efektami wizualnymi, gdzie dowiadujemy się że:

- początkowa scena została zrobiona od zera w tej wersji, wykorzystano niewykorzystane duble z BvS
- przerobiono wszystkie sceny ze Steppenwolfem i zrobiono od nowa sceny z Darkseidem i DeSaadem
- scena na plaży z przesłuchaniem Atlantydy to dokrętka
- Flash ratujący dzień też zrobiono do tej wersji
- zawalenie komnaty Motherbox u Amazonek
- i na pewno kilkanaście innych scen, tylko jeszcze nie ma o nich informacji
Jeśli mam być szczery to wcale mnie to nie dziwi. Przecież już dawno temu było powiedziane że Snyder odszedł w trakcie produkcji. Nie pod koniec ale w trakcie. Czyli zawsze była ta niewielka dziura, która pozostała otwarta. Niby odszedł w post-produkcji ale wiadomo że dla takich filmów dokrętki to chleb powszedni także i tak czy siak by były. I jestem pewien, że byłyby tańsze niż te Whedona. Tak czy siak Snyder gdzieś powiedział, że pracował nad różnymi wersjami filmu (różne czasu trwania) i ostatecznie stwierdził że zrobi praktycznie wszystko co się da dla fanów. Jak to wyszło nie wiem bo dopiero w weekend obejrzę film ale jedno mogę powiedzieć (bo to widziałem): ten wstęp zrobiony na nowo z materiałów z BvS wygląda srogo. I tyle wystarczyło by przekonać mnie do tego filmu.

ODPOWIEDZ