Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1044
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
I akurat w tym mial absolutna racje. Co do dzialania muzy w filmie to sie nie wypowiadam, ale z tego co piszecie to moze nawet jakas troja by sie nadala.Paweł Stroiński pisze: ↑pn mar 22, 2021 13:56 pmPrzecież on tylko zgłosił wątpliwości co do długości albumu, a nie zakładał, że score będzie w całości chujowy
A propos Ality, to byl chyba jedyny score JL, ktory mnie tak szczerze zainteresowal kiedy ogladalem film. Pierwsza czesc filmu prawie mnie nakrecila na ta muzyke, dopiero jak zaczela sie akcja i wszedl stary i znany JL to przyszla refleksja. A bylo juz tak blisko.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
@MichałP Przesłuchaj sobie Brimstone.
A w ogóle po trzecim przesłuchaniu tej ścieżki to uważam, że Junkie sam sobie sabotował ten soundtrack. Gdyż końcówka to jedno wielkie łubu-dubu, ale odczuwam pewne obrzydliwe i wstydliwe zainteresowanie tym łomotem. Cóż przynajmniej nie jest to tak nudne, jak kolejne ciągnące się smyczkowe partie. I tu jest problem,gdyż można byłoby z tego niezłe bezmózgie łubu-dubu zrobić, a tak niepotrzebnie nudzi, albo wymęcza ludzi nim do konkretnego-łubu-dubu się dotrwa. Dla mnie ten soundtrack może trwać od utworu 48 do 54 i będzie on dobrze reprezentatywny. Będzie głośno, będzie perkusyjnie, będzie łomot, będzie rąbanka, ale co tam pandemia to i do prymitywnych instynktów trzeba wrócić.
A w ogóle po trzecim przesłuchaniu tej ścieżki to uważam, że Junkie sam sobie sabotował ten soundtrack. Gdyż końcówka to jedno wielkie łubu-dubu, ale odczuwam pewne obrzydliwe i wstydliwe zainteresowanie tym łomotem. Cóż przynajmniej nie jest to tak nudne, jak kolejne ciągnące się smyczkowe partie. I tu jest problem,gdyż można byłoby z tego niezłe bezmózgie łubu-dubu zrobić, a tak niepotrzebnie nudzi, albo wymęcza ludzi nim do konkretnego-łubu-dubu się dotrwa. Dla mnie ten soundtrack może trwać od utworu 48 do 54 i będzie on dobrze reprezentatywny. Będzie głośno, będzie perkusyjnie, będzie łomot, będzie rąbanka, ale co tam pandemia to i do prymitywnych instynktów trzeba wrócić.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Ja, jako fan Batmana nie jestem jednak targetem wersji Snydera: myślałem, że Peter Parker jako Chrystus w "Spider Manie 2" był niesmaczny ale wtedy nie znałem jeszcze Snydera Sorry, ale jak zobaczyłem tę zawodzącą babkę, która wąchała sweter Aquamana to już miałem dość
Tymczasem Snyder mówi coś o kolejnej wersji z nowymi scenami, tym razem black and white:
https://www.ppe.pl/news/155673/liga-spr ... sceny.html
Tymczasem Snyder mówi coś o kolejnej wersji z nowymi scenami, tym razem black and white:
https://www.ppe.pl/news/155673/liga-spr ... sceny.html
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Miller zrobił to samo z ostatnim Mad Maxem.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Ale w "Mad Maxie" chyba nie ma dodanych scen, tylko film jest po prostu czarno biały?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Mangold z Loganem też
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10220
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
To jest biznes życia. Przejechać film filtrem monochromatycznym, wytłoczyć i patrzeć jak tysiące frajerów płaci dziesiątki $ za nowe pudełko w kolekcji.
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Muzyka na pałę - taka jedynkowa od początku do końca. Hałas non-stop. Nawet tematy z innych filmów zostały koncertowo zarżnięte. Koszmar. Po czymś takim Junkie powinien otrzymać zakaz pracy na 5 lat. Tymczasem pewnie dostanie 5 nowych projektów. Żenada.
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Be careful if you're gonna DISS this score...ALL FOUR HOURS OF IT.
HANS is gonna GET YA !!
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10220
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Tzn tak, tematy zarżnął przede wszystkim swoim upośledzeniem aranżacyjnym i miksem, ale już bym tak nie przesadzał, że na pałę całość. W klimacie Snydera nawet się odnajduje. I piszę to ja, który się nabijał z Junkiego i jego pracy nad JL zanim film obejrzałem.
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Filmu czy też serialu czy co to tam jest nie zamierzam tykać nawet przez szmatę - wypowiadam się jedynie na temat doświadczenia płytowego. Doświadczenia, za które ktoś mi powinien zapłacić, tak złe to jest. Jakbym na kiblu usiadł, to bym wypierdział lepsze tematy.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10220
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
A to tutaj pełna zgoda. Od tygodnia próbowałem walczyć z przesłuchaniem albumu do recenzji i najdalej dotarłem do 8 utworu. Dlatego zgodnie z tradycją jaką wprowadził Hans w swojej firmie, znalazłem sobie pomocnika - Wawrzyńca - który opisze soundtrack za mnie. :]
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2994
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
Tylko 5? Raczej 55.
Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)
będzie Avatary robił, mogę się założyć, tym bardziej że ostatnie 2 filmy produkowane przez Camerona on robił..
#FUCKVINYL