Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
dougan
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 944
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#181 Post autor: dougan » pn mar 22, 2021 16:58 pm

"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1044
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#182 Post autor: MichalP » pn mar 22, 2021 18:26 pm

Paweł Stroiński pisze:
pn mar 22, 2021 13:56 pm
Adam pisze:
pn mar 22, 2021 13:20 pm
OK, ale pisać że JL wcale nie jest złe ? ON ? ;-)
Przecież on tylko zgłosił wątpliwości co do długości albumu, a nie zakładał, że score będzie w całości chujowy :mrgreen:
I akurat w tym mial absolutna racje. :D Co do dzialania muzy w filmie to sie nie wypowiadam, ale z tego co piszecie to moze nawet jakas troja by sie nadala.

A propos Ality, to byl chyba jedyny score JL, ktory mnie tak szczerze zainteresowal kiedy ogladalem film. Pierwsza czesc filmu prawie mnie nakrecila na ta muzyke, dopiero jak zaczela sie akcja i wszedl stary i znany JL :? to przyszla refleksja. A bylo juz tak blisko.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#183 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 22, 2021 19:34 pm

@MichałP Przesłuchaj sobie Brimstone.

A w ogóle po trzecim przesłuchaniu tej ścieżki to uważam, że Junkie sam sobie sabotował ten soundtrack. Gdyż końcówka to jedno wielkie łubu-dubu, ale odczuwam pewne obrzydliwe i wstydliwe zainteresowanie tym łomotem. Cóż przynajmniej nie jest to tak nudne, jak kolejne ciągnące się smyczkowe partie. I tu jest problem,gdyż można byłoby z tego niezłe bezmózgie łubu-dubu zrobić, a tak niepotrzebnie nudzi, albo wymęcza ludzi nim do konkretnego-łubu-dubu się dotrwa. Dla mnie ten soundtrack może trwać od utworu 48 do 54 i będzie on dobrze reprezentatywny. Będzie głośno, będzie perkusyjnie, będzie łomot, będzie rąbanka, ale co tam pandemia to i do prymitywnych instynktów trzeba wrócić.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#184 Post autor: lis23 » wt mar 23, 2021 10:25 am

Ja, jako fan Batmana nie jestem jednak targetem wersji Snydera: myślałem, że Peter Parker jako Chrystus w "Spider Manie 2" był niesmaczny ale wtedy nie znałem jeszcze Snydera ;) Sorry, ale jak zobaczyłem tę zawodzącą babkę, która wąchała sweter Aquamana to już miałem dość ;) :mrgreen:
Tymczasem Snyder mówi coś o kolejnej wersji z nowymi scenami, tym razem black and white:

https://www.ppe.pl/news/155673/liga-spr ... sceny.html
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
dougan
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 944
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#185 Post autor: dougan » wt mar 23, 2021 10:29 am

Miller zrobił to samo z ostatnim Mad Maxem.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#186 Post autor: lis23 » wt mar 23, 2021 10:48 am

Ale w "Mad Maxie" chyba nie ma dodanych scen, tylko film jest po prostu czarno biały?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#187 Post autor: Paweł Stroiński » wt mar 23, 2021 14:03 pm

dougan pisze:
wt mar 23, 2021 10:29 am
Miller zrobił to samo z ostatnim Mad Maxem.
Mangold z Loganem też

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10220
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#188 Post autor: Ghostek » wt mar 23, 2021 14:27 pm

To jest biznes życia. Przejechać film filtrem monochromatycznym, wytłoczyć i patrzeć jak tysiące frajerów płaci dziesiątki $ za nowe pudełko w kolekcji. :D
Obrazek

Mefisto

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#189 Post autor: Mefisto » wt mar 23, 2021 14:53 pm

Muzyka na pałę - taka jedynkowa od początku do końca. Hałas non-stop. Nawet tematy z innych filmów zostały koncertowo zarżnięte. Koszmar. Po czymś takim Junkie powinien otrzymać zakaz pracy na 5 lat. Tymczasem pewnie dostanie 5 nowych projektów. Żenada.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#190 Post autor: Adam » wt mar 23, 2021 14:54 pm

Mefisto pisze:
wt mar 23, 2021 14:53 pm
Muzyka na pałę - taka jedynkowa od początku do końca. Hałas non-stop. Nawet tematy z innych filmów zostały koncertowo zarżnięte. Koszmar. Po czymś takim Junkie powinien otrzymać zakaz pracy na 5 lat. Tymczasem pewnie dostanie 5 nowych projektów. Żenada.
Be careful if you're gonna DISS this score...ALL FOUR HOURS OF IT.
HANS is gonna GET YA !!

:D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10220
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#191 Post autor: Ghostek » wt mar 23, 2021 14:57 pm

Tzn tak, tematy zarżnął przede wszystkim swoim upośledzeniem aranżacyjnym i miksem, ale już bym tak nie przesadzał, że na pałę całość. W klimacie Snydera nawet się odnajduje. I piszę to ja, który się nabijał z Junkiego i jego pracy nad JL zanim film obejrzałem. :)
Obrazek

Mefisto

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#192 Post autor: Mefisto » wt mar 23, 2021 15:08 pm

Ghostek pisze:
wt mar 23, 2021 14:57 pm
W klimacie Snydera nawet się odnajduje.
Filmu czy też serialu czy co to tam jest nie zamierzam tykać nawet przez szmatę - wypowiadam się jedynie na temat doświadczenia płytowego. Doświadczenia, za które ktoś mi powinien zapłacić, tak złe to jest. Jakbym na kiblu usiadł, to bym wypierdział lepsze tematy. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10220
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#193 Post autor: Ghostek » wt mar 23, 2021 15:11 pm

A to tutaj pełna zgoda. Od tygodnia próbowałem walczyć z przesłuchaniem albumu do recenzji i najdalej dotarłem do 8 utworu. Dlatego zgodnie z tradycją jaką wprowadził Hans w swojej firmie, znalazłem sobie pomocnika - Wawrzyńca - który opisze soundtrack za mnie. :]
Obrazek

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#194 Post autor: qnebra » wt mar 23, 2021 16:16 pm

Mefisto pisze:
wt mar 23, 2021 14:53 pm
Muzyka na pałę - taka jedynkowa od początku do końca. Hałas non-stop. Nawet tematy z innych filmów zostały koncertowo zarżnięte. Koszmar. Po czymś takim Junkie powinien otrzymać zakaz pracy na 5 lat. Tymczasem pewnie dostanie 5 nowych projektów. Żenada.
Tylko 5? Raczej 55.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#195 Post autor: Adam » wt mar 23, 2021 16:27 pm

będzie Avatary robił, mogę się założyć, tym bardziej że ostatnie 2 filmy produkowane przez Camerona on robił..
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ