Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

[Adam]

Za 3 lata Gieferg, gdy Marvel ogłosi, że kolejna faza uniwersum wyjdzie tylko na VHS, bo taka moda:

Akurat w tym wypadku ten dla kogo pracuje dał mu wolną rękę, więc to tylko i wyłącznie jego decyzja.

Róbcie tak dalej.

[Koper]

Dobrze, że obraz nie jest w pionie, żeby dobrze się na komórkach oglądało...

[Gieferg]

Za 3 lata Gieferg, gdy Marvel ogłosi, że kolejna faza uniwersum wyjdzie tylko na VHS, bo taka moda:

Ani żadna moda (bo nic modnego Snyder nie zrobił, wręcz przeciwnie), ani tym bardziej nośniki nie mają tu nic do rzeczy.
Widzę jednak, że bzdurne analogie to twoja specjalność.

[Adam]

Po seansie - nie wiem czy dużo lepszy od kinowej, raczej minimalnie, oglądało się tak samo bez specjalnych emocji. Dla mnie whatever. Na plus że Aquaman już nie spada na blok w Sosnowcu, Sosnowca trochę mniej.

No i żenujące błędy w fabule - księżniczka Atlantów mowi, ze zabili jej rodziców i przygarnęła ją królowa, a z „Aquamana” wiemy, że przecież ma ojca, a królowę zesłano do głębin.

Technicznie bardziej wkurzała ciemność i degradacja kolorów, niż format 4:3 - najbardziej kolorowe w tym filmie to było logo Warnera

A score? Na litość boską - z całego filmu zauważyłem istnienie w ogóle jakiejś muzyki tylko wtedy, gdy po 3 razy z rzędu na krzyż w całym filmie weszły znane już fragmenty tematów WW i MOS na pare sekund i kobieca wokaliza. A tak to poza syntetycznymi ostinatami i dudnieniem tam nie ma nic. Ten koleś to serio Uwe Boll muzyki filmowej.

Także, Hans, tą obronną tyradę gdybyś robił przy White Lines - najlepszym i najciekawszym XLu z całej jego Obajtek-like kariery - to bym machnął ręką, a tak, to po prostu się błaźnisz i dostarczasz Lol content.

Wydanie filmu UHD na Blu w EU już 26 maja.

[qnebra]

Nie zdziwiłbym się jeżeli ludzie od "Aquaman" nie wiedzieli co się dzieje w "Justice League" lub vice versa, takie typowe zarządzanie DCEU przez WB.

Junkie lepiej kryje te motywy niż Desplat. Ot, motyw Flasha udało się znaleźć dopiero na samym końcu filmu i to po wsłuchaniu się, bo te gitarki brzmią jak pierwszy lepszy motyw tła z gorszego Bleeding Finders.

[Cisek]

Ktoś mi powie racjonalnie, po kiego ch** ten film jest wydany w formacie 4:3
Czy my się cofnęliśmy do ery VHS i telewizorów kineskopowych na przełomie lat 80 i 90
Czy to mistrz Snyder nam chce wmówić, że taki prehistoryczny format jest lepszy ?

Adaś. Ty to jesteś niesamowity. Od lat biadolisz na tym forum, że (pozwolę sobie zacytować) "ciekawe czy my choć za 10 lat doczekamy się IMAXA 70 mm w PL by w pełni podziwiać te filmowe kadry, a nie poucinane...", a kiedy Snyder kręci film w pełnej klatce 1.37:1, która jest niemal identyczną proporcją co Imaxowe 1.43:1 (i które tak chciałbyś podziwiać), to się zapluwasz przez kolejne pięć postów, że archaizm, VHS i prehistoria. Serio. Ochłoń i spróbuj się sam ze sobą dogadać. Ustalcie jedną wspólną wersję .

[dougan]

Ktoś tu wklepał cały score x2 ?


youtu.be/svEH_Bexz1o

[Adam]

@Cisek - jest „drobna” różnica oglądać coś na ekranie IMAX 70 mm wielkości dobrych kiiiiiilku pięter bloku mieszkalnego, niż „prawie tę samą proporcje ekranu” w domowych warunkach, gdzie to wyglada karykaturalnie jakbym się cofnął do początku lat 90. Ale napisałem wyżej, że po seansie filmu nie format 4:3 jest jego największym problemem! Także z mojej strony o 4:3 tego filmu już wszystko napisałem wcześniej - nie będę poruszał więcej tu tego tematu.

[Mystery]

Spoko film i niezła rozrywka, na pewno lepszy, niż wersja kinowa i wreszcie można było zainteresować się bohaterami, no ale jakby Snyder miałby to upchnąć w dwóch godzinach to raczej też by poległ. Do formatu przywykłem już po paru minutach, także zbytnio mnie nie zajmował.

Muza też na plus, fajnie, że powróciły tematy z uniwersum, głównie WW i MOS, a z zaprezentowanych nowości " Foundation Theme" Junkiemu wyszedł, dobrze eksploatowany, ładnie dodawał patosu oraz przebojowości i co najważniejsze pozostał ze mną po seansie. Kiedyś bodajże Silvestri przy Avengers powiedział, że score, gdzie każdy ma swój temat się nie uda. Tu Tom spróbował, no i w filmie wyszło trochę rwanie, wchodzi WW automatycznie pojawia się poprzedzająca jej temat wokaliza, która już po paru godzinach potrafiła trochę rytować, ale akcenty "Flight" robiły już miło na duszy, a temat drużyny udanie spinał całość. Co do reszty to jeszcze Batmana się udało rozszyfrować, Cyborg i Flash chyba też coś dostali, ale tu już będzie potrzebny soundtrack.

[qnebra]

Motyw Flasha słychać najwyraźniej dopiero pod sam koniec filmu. Cyborg nawet nie wiem czy cokolwiek ma, albo jeszcze nie zauważyłem.

[Mystery]

Batman najlepiej gra podczas zapaleniu Bat sygnału przez Gordona. Cyborg to chyba dramatyczna melodia podczas meczu. Podczas finałowej szarży Flasha kojarzę chyba najefektywniejszą aranżację tematu Ligi.

[Mystery]

I nie dziwota, że Tom robi każdy kolejny film...

[Adam]

Warto uściślić, że tak, to najlepiej sprzedający się album ze wszystkim gatunków muzyki w chwili obecnej.

#GłosSuwerena

[Mystery]

Już nie, bodajże wczoraj zadebiutowała nowa płyta Biebera o nazwie... "Justice", pewnie fani Justina się pomylili i kupili przez przypadek album Holkenborga, inaczej się tego wytłumaczyć nie da

[Wawrzyniec]

Już nie, bodajże wczoraj zadebiutowała nowa płyta Biebera o nazwie... "Justice", pewnie fani Justina się pomylili i kupili przez przypadek album Holkenborga, inaczej się tego wytłumaczyć nie da

Tak, tak Junkie się chwalił tym wynikiem, ale jeszcze Hans mu nie gratulował jego męstwa.
A tak w ogóle to przesłuchałem ten soundtrack dwukrotnie (sporo jestem teraz w trasie), bez znajomości filmu jeszcze i na obronę przed możliwym atakiem Hansa i w ogóle strachu przed nim, mogę napisać, że nie jest to najgorsza rzecz jaką słyszałem ostatnio, gdyż poza tym w radio ciągle puszczają piosenkę pt "Ale jazz!" I może ja się starzeję, nie rozumiem współczesnej młodzieży i mody, ale co właściwie ten refren oznacza:
"Oh ale jazz
Hardkorowo pada deszcz
Tak na maksa wieje też
Ja łagodnie uśmiechnięta
Błyska gdzieś
Na mej dłoni czuję dreszcz
Moje oczy błyszczą też
Ja łagodnie uśmiechnięta
Hardkorowo pada deszcz
Ja łagodnie uśmiechnięta " - co to właściwie oznacza?