Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13105
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#31 Post autor: lis23 » wt lut 16, 2021 20:57 pm

Bates też dał radę w "Strażnikach Galaktyki vol2' i to po mimo masy piosenek w filmie.
Swoją drogą, czyżby powrót mody na klasykę? Francuzi biorą się za "Trzech Muszkieterów":

https://naekranie.pl/aktualnosci/trzej- ... 1613493003
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
narkoman
Kserujący nuty
Posty: 279
Rejestracja: pn gru 02, 2019 00:05 am

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#32 Post autor: narkoman » wt lut 16, 2021 22:15 pm

lis23 pisze:
wt lut 16, 2021 20:57 pm
Swoją drogą, czyżby powrót mody na klasykę? Francuzi biorą się za "Trzech Muszkieterów":

https://naekranie.pl/aktualnosci/trzej- ... 1613493003
Nie wiem czy powrót mody czy nie. Wiem tylko, że ma być w tym Eva Green czyli wiadomo, że obejrzę :D

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13105
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#33 Post autor: lis23 » wt lut 16, 2021 23:08 pm

Na Milady de Winter nadaje się idealnie, zwłaszcza po "300 Początek Imperium" ;) Mogliby jednak w końcu zekranizować "Trzech Muszkieterów", "W 20 Lat Później" i "Wicehrabiego de Bragelonne", a nie tylko pierwszą powieść i to jeszcze ledwo ją liznąwszy.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#34 Post autor: Wawrzyniec » śr lut 17, 2021 11:53 am

Koper pisze:
wt lut 16, 2021 20:26 pm
Nie wiem, Maras zawsze tam szukał jakiejś wielkiej głębi. ;) Ale chyba do do HTTYD to miał obiekcje głównie do tego, że na dzień dobry Powell walnął uwerturę z wszystkimi tematami od razu. Czy coś w ten deseń.
A racja, Marek nie lubił, kiedy kompozytorzy na początek odsłaniali wszystkie karty na stół. Czyli pewnie i Wonder Woman 1984 by mu się nie spodobało, gdyż Hans dał to co najlepsze na początek. :P

Koper pisze:
wt lut 16, 2021 20:26 pm
No a Hirschfelder owszem, mało oryginalny, ale porządny i dobrze działający. Bez porównania z jakimś tam Batesem. Dałby chłop radę w takich arturiańskich legendach na pewno. Bo Junkie to co by mógł walnąć: te same adagia co w Brimstone i MM no i oczywiście swoją odwieczną perkę w action-score.
Tylko pytanie jest na ile sam Zack Snyder na to pozwoli. Czasami zapominamy jaki wpływ reżyserzy i filmowcy mogą mieć wpływ na brzmienie muzyki, tak jak słynne "Don't do this Goldsmith shit again", czy Dumb & Dumber zabraniający Djawadiemu używania fletów przy Grze o tron. Dlatego wątpię, czy Snyder by te adagia Junkiego w swoim filmie chciał. A może właśnie Zack Snyder lubi Junkiego perkusję, zresztą skoro wcześniej współpracował z Tylerem Batesem, to chyba jego styl muzyczny jest nam znany. :)
narkoman pisze:
wt lut 16, 2021 22:15 pm
lis23 pisze:
wt lut 16, 2021 20:57 pm
Swoją drogą, czyżby powrót mody na klasykę? Francuzi biorą się za "Trzech Muszkieterów":

https://naekranie.pl/aktualnosci/trzej- ... 1613493003
Nie wiem czy powrót mody czy nie. Wiem tylko, że ma być w tym Eva Green czyli wiadomo, że obejrzę :D
Jak jest Eva Green to też obejrzę i ciekawe kto zrobi muzykę. :)

A tymczasem ten kawałek już oficjalnie wyszedł:

youtu.be/VUY0_TZ0jdU

I Junkie pod nim nam/Wam podziękował :)
Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
galljaronim
John Powell
Posty: 1152
Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
Lokalizacja: Kęty

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#35 Post autor: galljaronim » śr lut 17, 2021 12:36 pm

Cóż....po czterogodzinnym seansie z taką muzyką nie wiem czy człowiek wróci do normalności. Niestety wszystko się tutaj zlewa i pomijając jakość kompozycji, bo na pewno znajdzie ona swoich odbiorców, to bez względu na to czy Tom kupi sobie sprzęt za pierdyliard dolarów, to i tak nic nie zastąpi żywych instrumentów. Mix jest fatalny. Brzmi to tak, jakby muzyka była robiona na Atari i szczerze powiedziawszy nic w głowie nie zostaje.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10218
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#36 Post autor: Ghostek » śr lut 17, 2021 16:18 pm

Jaki mix? Przecież tam wszystkie suwaki jakby od łaty tynkarskiej dociśnięte w górę. Na każdy kanał rzeźnicza kompresja i mamy co mamy.
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#37 Post autor: Koper » śr lut 17, 2021 18:40 pm

Wawrzyniec pisze:
śr lut 17, 2021 11:53 am
A tymczasem ten kawałek już oficjalnie wyszedł:
Poziom coś pod "Roland of Eld" (czyli jak na Junkiego tragedii nie ma, melodia nawet jest, szkoda ze brzmi to jak każdy inny Junkie, właściwie do jakiego jego innego scoru z akcyjniaka by to nie wrzucić to nikt by różnicy nie zauważył), ciekawe czy całościowo score też będzie na poziomie "Mrocznej wieży". :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#38 Post autor: qnebra » śr lut 17, 2021 19:19 pm

Ghostek pisze:
śr lut 17, 2021 16:18 pm
Jaki mix? Przecież tam wszystkie suwaki jakby od łaty tynkarskiej dociśnięte w górę. Na każdy kanał rzeźnicza kompresja i mamy co mamy.
Może Tom był murarzem w poprzednim wcieleniu i pozostały mu nawyki i skłonność do robienia równych ścian.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#39 Post autor: Wawrzyniec » czw lut 18, 2021 11:50 am

Oglądałem sobie na YouTubie, długi, ponad godzinny podcast Zacka Snydera z jakimiś włoskimi YouTuberami. Ogólnie Zack Snyder sprawia wrażenie bardzo sympatycznego gościa i puszczał też im z komórki parę kawałków Junkiego, które brzmiały jak kawałki Junkiego. Ale też Zack Snyder mówił, że Junkie skomponował ponad 4 godziny muzyki, którą on słucha sobie w samochodzie i niedługo będzie dostępna dla wszystkich. I tu jest pytanie, czy tak mówiąc ma on na myśli normalny skrojony soundtrack, czy jednak Junkie wrzuci 4 godzinny pełny soundtrack?! Znaczy taki Soundtrack XL!!!
galljaronim pisze:
śr lut 17, 2021 12:36 pm
Cóż....po czterogodzinnym seansie z taką muzyką nie wiem czy człowiek wróci do normalności. Niestety wszystko się tutaj zlewa i pomijając jakość kompozycji, bo na pewno znajdzie ona swoich odbiorców, to bez względu na to czy Tom kupi sobie sprzęt za pierdyliard dolarów, to i tak nic nie zastąpi żywych instrumentów. Mix jest fatalny. Brzmi to tak, jakby muzyka była robiona na Atari i szczerze powiedziawszy nic w głowie nie zostaje.
To mało powiedziane, ona znajdzie swoich wyznawców! Już teraz w internetach ludzie się tym zachwycają, jakby to było drugie przyjście Jezusa, a Danny Elfman jest Antychrystem, który się nie zna na muzyce filmowej. :roll: :P Właśnie problem jest taki, że Junkie nagrywa z żywą orkiestrą za pierdyliard dolarów, tylko potem tak ją masakruje w miksie, że brzmi to strasznie sztucznie.
Koper pisze:
śr lut 17, 2021 18:40 pm
Wawrzyniec pisze:
śr lut 17, 2021 11:53 am
A tymczasem ten kawałek już oficjalnie wyszedł:
Poziom coś pod "Roland of Eld" (czyli jak na Junkiego tragedii nie ma, melodia nawet jest, szkoda ze brzmi to jak każdy inny Junkie, właściwie do jakiego jego innego scoru z akcyjniaka by to nie wrzucić to nikt by różnicy nie zauważył), ciekawe czy całościowo score też będzie na poziomie "Mrocznej wieży". :P
Według mnie jednak "Roland of Eld" trochę lepiej i bardziej melodyjnie i wyraziście brzmi.

youtu.be/heUC6DSn2Fo

Ale wracając do początku i tego jak się Zack Snyder zachwycał nad pracą z Junkim, to raczej zostanie on jego kompozytorem na stałe. No chyba, żeby udało mu się przekonać Hansa do komponowania. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#40 Post autor: Paweł Stroiński » czw lut 18, 2021 14:43 pm

Raczej nie przekona, bo nie wiem, czemu, ale mam wrażenie, że ta cała akcja z rzucaniem kina superbohaterskiego mogła być przez Snydera :mrgreen:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#41 Post autor: Koper » czw lut 18, 2021 16:42 pm

Wawrzyniec pisze:
czw lut 18, 2021 11:50 am
Według mnie jednak "Roland of Eld" trochę lepiej i bardziej melodyjnie i wyraziście brzmi.
Tak, zgadzam się, dlatego napisałem "coś pod" - jest trochę poniżej poziomu "Rolanda..." ale niedaleko, no i stylistycznie to też "coś w ten deseń" - taki junkiowy anthemik. Pytanie czy reszta materiału będzie odstawać w dół od tego tak jak większość "Mrocznej wieży" odstaje od "Rolanda...".
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#42 Post autor: Wawrzyniec » czw lut 18, 2021 17:25 pm

Koper pisze:
czw lut 18, 2021 16:42 pm
Pytanie czy reszta materiału będzie odstawać w dół od tego tak jak większość "Mrocznej wieży" odstaje od "Rolanda...".
Cóż jak tego materiału ma być z 4 godziny to aż strach się bać. :P Ale może coś Hansa będzie cytować, temat Supermana i Wonder-Woman. Ale wątpię, żeby cytował Aquamana od Ruperta Gregsona-Williamsa, a może jednak tak...
Paweł Stroiński pisze:
czw lut 18, 2021 14:43 pm
Raczej nie przekona, bo nie wiem, czemu, ale mam wrażenie, że ta cała akcja z rzucaniem kina superbohaterskiego mogła być przez Snydera :mrgreen:
Hm, czyli Snyder zniechęcił Hansa do kina superbohaterskiego i przy okazji na stałe zakończył współpracę z Tylerem Batesem. Ciekawi mnie w ogóle, czy on chciał na początku Batesa do Supermana?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#43 Post autor: Paweł Stroiński » czw lut 18, 2021 18:15 pm

Sądzę, że z jakiegoś powodu proces prac nad BvS musiał być na tyle trudny, że Hans nieostrożnie powiedział, co myśli, bez świadomości późniejszych konsekwencji nie tylko PR-owych, kiedy jednak wziął coś innego. Biorąc pod uwagę, że wychodzi na to, że w zasadzie poprawiał prawie cały score po Junkiem, to...

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#44 Post autor: Wawrzyniec » czw lut 18, 2021 18:31 pm

Teraz to niestety Hans musi żyć z tym, że za każdym razem jak będzie kręcił coś superhero, to będzie się mu to wypominało. A z Batman v Superman to też się przejechał, gdyż pewnie myślał, że da Junkiemu to do roboty i będzie miał spokój. A później musiał właściwie cały score po nim poprawiać.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Junkie XL - Justice League: Snyder's Cut (2021)

#45 Post autor: Paweł Stroiński » czw lut 18, 2021 18:49 pm

Miało być pół na pół. Ale to nieźle musiało być, skoro mimo wszystko Snyder i tak chciał pracować z Junkiem... :mrgreen:

z cuesheetów wynika, że Hans maczał palce w praktycznie każdym kawałku.

ODPOWIEDZ