Strona 1 z 3
Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: ndz gru 13, 2020 19:32 pm
autor: Adam
Oluś hit's all time high
iTunes - 23.12.2020 ,
26 tracków, 88 minut.

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: ndz gru 13, 2020 19:41 pm
autor: qnebra
Sądząc z opinii to Oluś tak plumknął że aż tynk ze ścian pospadał.
Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: ndz gru 13, 2020 19:59 pm
autor: Adam
2 pierwsze utwory już są w całości, nie ma plumkania. Cudowny temat główny na duże smyki z rozmachem, jak Horner w najlepszych latach, a w drugim tracku już despladełko, czyli jego ulubione kilka flecików

ale byczy score będzie, czuje to.
Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: ndz gru 13, 2020 20:41 pm
autor: Mystery
1. The Midnight Sky (3:31)
2. Aether Spaceship (3:33)
3. Mission (4:24)
4. Sullivan’s Nightmare (2:09)
5. Iris In The Stars (4:32)
6. Augustine’s Redemption (2:54)
7. Evacuation (2:48)
8. Wolves Attack (2:06)
9. Families & Friends (2:32)
10. In The Milky Way (2:55)
11. A Child (1:57)
12. Peas Battle (3:22)
13. First Alert (3:54)
14. Dead Birds (1:10)
15. Crashed Plane (5:22)
16. The Ice Breaks (3:09)
17. Visual On Earth (3:00)
18. Survivors (3:11)
19. Is There Hope? (7:43)
20. Changing Route (3:55)
21. Asteroids Rain (2:08)
22. Blood Drops (5:33)
23. Mourning (4:00)
24. There Is Nowhere (2:13)
25. A Ride Home (1:44)
26. A New Life Ahead (3:03)
Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: pn gru 14, 2020 12:27 pm
autor: Mystery
W porządku te 2 utwory, szczególnie tytułowy, no ale może być ciężko by 88 minut trzymało ten poziom.
Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: sob gru 19, 2020 00:19 am
autor: dougan
Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: śr gru 23, 2020 10:04 am
autor: Mystery
Oluś hit's all time high
Sądząc z opinii to Oluś tak plumknął że aż tynk ze ścian pospadał.
ale byczy score będzie, czuje to.
A tymczasem po połowie płyty soczysty ziew, no ale może Olo najlepsze zostawił na finał

Zarzucam słuchanie i powrócę do całości po filmie, bo widzę, że już jest.
Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: śr gru 23, 2020 11:28 am
autor: Ghostek
No jak ktoś się spodziewał symfonicznego pierdylnięcia w filmie postapo, którego akcja rozgrywa się w skutej lodem scenerii, to Szczęść Boże

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: śr gru 23, 2020 13:54 pm
autor: qnebra
Widzicie, słabe plumknięcie wstrząsa światem, a mocnego boi się nawet Olek.
Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: śr gru 23, 2020 18:40 pm
autor: Wawrzyniec
Pierwszy utwór naprawdę zachęcający i sobie myślę: "Oho, może być dobrze." Drugi już bardziej desplatowaty, ale też ciekawy, a więc czekam na więcej i potem po paru minutach odpadłem...
Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: czw gru 24, 2020 11:45 am
autor: Koper
Główny temat jest bardzo ładny, jak na Desplata to bardzo taki emocjonalny, ale w sposób taki rzekłbym przyziemny, ciepły, a nie taki intelektualnie wyrachowany jak to on zwykł pisać. I to też jest najładniejsze co słychać w filmie, choć generalnie wszelkie momenty liryczne wypadają bardzo dobrze. Bo już nieliczne utwory dynamiczne/akcji są nijakie (końcówka Wolves Attack na przykład).
A sam film taki sobie. Wyglądający jak św. Mikołaj George Clooney z dziewczynką przemierza Grenlandię by dotrzeć do jakiejś anteny, co by powiadomić wracający z jakiegoś wyimaginowanego księżyca Jowisza super-duper statek kosmiczny z 5 gamoniami na pokładzie, że nie mają do czego wracać, bo powietrze na Ziemi się zatruło (tylko jeszcze cudem to nie dotarło to miejsca, gdzie akurat on przebywa). Ładnie to nakręcone, muzyka Ola ładnie przygrywa, emocje są, aczkolwiek z punktu widzenia naukowego/logicznego to mądrzejsze od emmerichowskich blockbusterów nie jest ani trochę.

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: czw gru 24, 2020 23:59 pm
autor: Kaonashi
Koper pisze: ↑czw gru 24, 2020 11:45 am
Główny temat jest bardzo ładny, jak na Desplata to bardzo taki emocjonalny, ale w sposób taki rzekłbym przyziemny, ciepły, a nie taki intelektualnie wyrachowany jak to on zwykł pisać
Masz rację odnośnie tego "intelektualnego wyrachowania", z drugiej strony temat mnie trochę odpycha banałem i jakby właśnie brakiem pomysłu.
Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: pt gru 25, 2020 14:07 pm
autor: Adam
Nietypowy miejscami score jak na Olka, za długi i miejscami można usnąć, ogólnie szału nie ma, ale też zły nie jest. Największe zdziwienie robi ilość elektroniki, no i te solówki na smykach. 3,5/5 można dać naciągane. Filmu prędko nie obejrzę, no bo to tylko Kluney, a on w filmach dobrych to tylko gra, a nie reżyseruje i gra

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: ndz gru 27, 2020 12:16 pm
autor: Wawrzyniec
Kaonashi pisze: ↑czw gru 24, 2020 23:59 pm
Koper pisze: ↑czw gru 24, 2020 11:45 am
Główny temat jest bardzo ładny, jak na Desplata to bardzo taki emocjonalny, ale w sposób taki rzekłbym przyziemny, ciepły, a nie taki intelektualnie wyrachowany jak to on zwykł pisać
Masz rację odnośnie tego "intelektualnego wyrachowania", z drugiej strony temat mnie trochę odpycha banałem i jakby właśnie brakiem pomysłu.
A może rozwinąć co macie na myśli z "intelektualnym wyrachowaniu"? Czy to jest coś podobnego do "Napuszonego Hansa"?
Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)
: ndz gru 27, 2020 20:26 pm
autor: Adam
A jednak z nudów udało się obejrzeć. Muzyka wyraźnie j b.fajnie w filmie działa, Olek zawsze wie gdzie uderzyć, a tu miał szczęście ze mu dobrze podłożyli i gdzie trzeba. Powinien być nom bez problemów. Sam film ujdzie, Kluney miał gorsze tytuły, ciekawy koncept, choć nie wykorzystany. Prosi się o drugą część.