Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#16 Post autor: Koper » pn gru 28, 2020 17:22 pm

Wawrzyniec pisze:
ndz gru 27, 2020 12:16 pm
A może rozwinąć co macie na myśli z "intelektualnym wyrachowaniu"? Czy to jest coś podobnego do "Napuszonego Hansa"?
Powiedzmy, że coś analogicznego, choć oczywiście w zupełnie innej stylistyce i emocjach... "Intelektualne wyrachowanie Olka D." to takie 200% Desplata w Desplacie. Takie super "ą, ę" plumkanie dla fanbojów, operowanie ciszą i inne wielce artystowskie pierdoły, czyli coś co poza Markiem i HP_Gofem za bardzo nikogo nie rusza, bo ani chwytliwych melodii w tym, ani urokliwych, chwytających za serducho brzmień. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13571
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#17 Post autor: Kaonashi » pn gru 28, 2020 18:00 pm

Olka Dębicza?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#18 Post autor: qnebra » pn gru 28, 2020 18:23 pm

Sam czekam na dzień w którym Oluś klnąc po francusku niczym marynarz, napisze najbardziej ordynarny, stereotypowy i koszmarnie zły RCP Mc'score.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#19 Post autor: Adam » pn gru 28, 2020 18:30 pm

tutaj jest trochę naleciałości RCP, ale to pewnie dlatego, że wszystkim dyrygował Greenaway ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23247
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#20 Post autor: Mystery » wt gru 29, 2020 11:31 am

No i nie zaprzyjaźnię się z tym scorem, pierwszy track ładny, całość już długa i nużąca, nawet akcja średnio tu ekscytuje. W filmie też nie zrobiło na mnie większego wrażenia, np scena naprawy statku, długi, ładny montaż, a w tle jakaś randomowa liryka. Sam film nie najgorszy, ładny dla oka, potrafił trzymać w napięciu, do tego historia i wartości jakie niesie, po niektórych głosach myślałem, że będzie gorzej, choć nadal nic nadzwyczaj dobrego to nie jest, także score 3/5, film 5.5/10.

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1041
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#21 Post autor: MichalP » wt gru 29, 2020 19:56 pm

Mi tam liryka sie podobala - oddala ducha filmu - takie troche smecenie i filozofowanie i oczywiscie najbardziej wpadl w ucho motyw z konca filmu i napisow - nie wiem czy wczesniej w filmie juz ta melodia byla prezentowana. Jak dla mnie to niepotrzebnie ten film rozwlekli do 2 godzin. Mozna bylo wyciac to i owo - niepotrzebnie i nieporadnie starali sie zmylic tropy na poczatku filmu - nie mialo to wplywu ani na fabule ani na odbior filmu. I wiadomo, ze bez kina i duzego ekranu to wizualnie ten film traci - ale w praktyce fabularnie to mu blisko do The Road z Viggo Mortensenem.
Spoiler:
Z tego moglby byc dobry egzystencjonalny dramat, jakby to przycieli do 90 minut, zeby pogonic troche akcje i jakby Olek dal troche bardziej czadu jezeli chodzi o melodyke i dramaturgie. A tak to sie wszystko troche niepotrzebnie wlecze.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#22 Post autor: Adam » wt gru 29, 2020 21:21 pm

Ja bym chętnie obejrzał kontynuacje. Nie wiadomo czy na Ziemi ktoś przeżył, nie wiadomo co potem stało sie z Ziemią, nie wiadomo czy ci statkiem wrócili udanie na kolonie i czy ludzkość tam przeżyła - 3 najważniejsze pytania bez odpowiedzi... Wiem ze film był na podstawie jakiejś książki, ale nie wiem jak bardzo różnił się od niej.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1041
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#23 Post autor: MichalP » wt gru 29, 2020 21:46 pm

Ja bym nic nie mial do kontynuacji, ale to musialby byc hard sf, a nie o to chyba Clooneyowi chodzilo. Tak jak w The Road nic nie ma na temat przyczyn tej calej katastrofy - czynnik ludzki, natura, skazenie srodowiska, kosmici :D .

No i w jednym momencie wspominaja w filmie, ze ci ludzie co sie schronili pod ziemia to i tak tymczasowo tylko, wiec czy jest mozliwosc odwrocenia tego procesu co zachodzi w atmosferze, czy nic im juz nie pomoze. Mowa jest tez o tym statku kolonizacyjnym - czy zdolal wystartowac i po prostu nie ma z nim kontaktu - bo w przeciwnym razie to ta para naszych glownych bohaterow nic nie zwojuje - to nie biblia, a oni to nie Adam i Ewa - to oczywiscie aluzja z konca filmu. Takze jest kilka furtek, ale
Spoiler:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#24 Post autor: Koper » sob sty 02, 2021 15:06 pm

W tym filmie to w ogóle za wiele nie ma sensu. :P Z naukowego/logicznego punktu widzenia to jeden wielki bełkot, począwszy od tej całej absurdalnej katastrofy, poprzez działania bohaterów aż po jakiś księżyc Jowisza, który nadaje się do zamieszkania niczym druga Ziemia tylko z czerwonymi roślinami.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#25 Post autor: Wawrzyniec » sob sty 02, 2021 15:14 pm

W ogóle jakoś mi ani Desplat do science-fiction nie pasują. A jeżeli muzycznie chodzi o Clooneya i science-fiction, to cóż wolę Gravity i Solaris. Chociaż Marek pewnie wolałby Midnight Sky, gdyż w przeciwieństwie do Price'a, Desplat nie idzie w anthemy. :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10218
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#26 Post autor: Ghostek » sob sty 02, 2021 15:56 pm

Wawrzyniec pisze:
sob sty 02, 2021 15:14 pm
W ogóle jakoś mi ani Desplat do science-fiction nie pasują. A jeżeli muzycznie chodzi o Clooneya i science-fiction, to cóż wolę Gravity i Solaris. Chociaż Marek pewnie wolałby Midnight Sky, gdyż w przeciwieństwie do Price'a, Desplat nie idzie w anthemy. :P :wink:
No nie wiem jak Marek, ale ja (mimo początkowej krytyki) miałem momenty zachwytu :)
Co zresztą opisałem w recce:
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3070
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#27 Post autor: Adam » ndz sty 03, 2021 11:56 am

hmm czyli patrząc na ocenę Desplat się skończył ? :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#28 Post autor: Wawrzyniec » ndz sty 03, 2021 12:12 pm

3,5/5 i po tekście recenzji wnioskuję, że raczej nie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#29 Post autor: Adam » ndz sty 03, 2021 12:15 pm

2 za cd to przesada. to nie jest zły score.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Alexandre Desplat - The Midnight Sky (2020)

#30 Post autor: qnebra » ndz sty 03, 2021 16:14 pm

https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114 ... lnocy.html

O 18:00 koncert muzyki z filmu, na kanale Netflix Polska na YouTube.

ODPOWIEDZ