Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7853
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#16 Post autor: DanielosVK » śr gru 02, 2020 12:38 pm

lis23 pisze:
śr gru 02, 2020 11:29 am
Nie za bardzo epatujecie określeniem, że dany kompozytor "się skończył"?
Jeśli przyjąć taką logikę to praktycznie każdy znany kompozytor "skończył się" w pewnym momencie swojej kariery ;) Nie każdy soundtrack musi być wybitny i przejść do historii.
Ty weź może się nie kompromituj i poznaj chociaż podstawowy zarys twórczości kompozytora, nim zaczniesz oceniać opinie innych na jego temat. :lol:
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#17 Post autor: lis23 » śr gru 02, 2020 13:03 pm

Ja nie mówię o tym konkretnym kompozytorze tylko o tym, że forumowicze często używają sformułowania, że dany kompozytor się skończył a, moim zdaniem, taka opinia jest nieuprawniona, dopóki, dopóty nie poznamy całej twórczości danego artysty - obecnej jak i przyszłej.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#18 Post autor: Wawrzyniec » śr gru 02, 2020 15:00 pm

To prawda, że niektórzy używają tego zwrotu aż za często z Adamem na czele. ;) Chociaż Ty też po części lubisz powtarzać, że ostatni soundtrack Zimmera jaki Ci się podobał to "Piraci z Karaibów Na Krańcu Świata", a więc sam trochę sugerujesz, że dla Ciebie Hans się skończył.
A z Coulais niestety, rzeczywiście brutalna prawda jest taka, że na przestrzeni 10 lat nie skomponował nic dobrego. A nawet rok temu na Berlinale oglądając słaby francuski film Eva z nieciekawym elektronicznym scorem, byłem potem na napisach zaskoczony, że odpowiadał za niego właśnie Coulais.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#19 Post autor: lis23 » śr gru 02, 2020 15:34 pm

Wawrzyniec pisze:
śr gru 02, 2020 15:00 pm
To prawda, że niektórzy używają tego zwrotu aż za często z Adamem na czele. ;) Chociaż Ty też po części lubisz powtarzać, że ostatni soundtrack Zimmera jaki Ci się podobał to "Piraci z Karaibów Na Krańcu Świata", a więc sam trochę sugerujesz, że dla Ciebie Hans się skończył.
A z Coulais niestety, rzeczywiście brutalna prawda jest taka, że na przestrzeni 10 lat nie skomponował nic dobrego. A nawet rok temu na Berlinale oglądając słaby francuski film Eva z nieciekawym elektronicznym scorem, byłem potem na napisach zaskoczony, że odpowiadał za niego właśnie Coulais.
Wiesz, w przypadku Zimmera jest to moja bardzo subiektywna ocena, gdyż ja jestem fanem w pełni orkiestrowych prac Niemca a takich w ostatniej dekadzie a nawet i dłużej jest tyle co kot napłakał, co nie znaczy, że Zimmerowi nic się nie udaje, bo jest fajny temat Supermana, jest "Jeździec Znikąd", animacja, którą mi Sam poleciłeś, ubiegłoroczny "Król Lew" a nawet tegoroczna ... przyszłoroczna "Wonder Woman" zapowiada się ciekawie po tym jednym udostępnionym utworze. Gdyby jednak uogólniać to można by powiedzieć, że Horner skończył się na początku XXI wieku a James Newton Howard w 2010 a przecież obaj mieli później dobre scory ;) Jeśli chodzi o omawianego kompozytora to "Song of the Sea" jest z 2014 a to całkiem fajna praca, ta najnowsza, również.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#20 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 03, 2020 20:54 pm

@Lis jak lubisz animacje i chcesz lepiej odkryć Coulais to polecam "Coraline".
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#21 Post autor: lis23 » pn gru 21, 2020 12:15 pm

Polacy przetłumaczyli tytuł na:"'Sekret Wilczej Gromady".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#22 Post autor: Koper » pn gru 21, 2020 16:33 pm

Lisu, posłuchaj sobie choćby "Chłopca który chciał być niedźwiedziem" jak szukasz porządnego Coulaisa z animacji a nie jakieś siedemnaste wody po kisielu :P


youtu.be/IjdSWDhgc4A
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#23 Post autor: Koper » pn gru 21, 2020 22:09 pm

Obejrzałem film - prawdopodobnie najlepszy animowany AD 2020, a z całą pewnością jeden z najlepszych - i tu muzyka Coulaisa nieco zyskuje. Jasne, to celtyckie brzdąkanie to nic nowego, podobne to bardzo do "Sekretów Księgi z Kells", brakuje w tym bardziej wyrazistych melodii, a najlepiej umuzyczniona scena to, a jakżeby inaczej, "Running with the Wolves" Aurory. No ale generalnie muzyka w filmie sprawuje się dobrze. Nie bardzo dobrze, bo do tego przydałoby się więcej oryginalności, wyrazistości i więcej kopa w bardziej dynamicznych sekwencjach (bo Coulaisowe brzdąkanie lepiej się odnajduje w momentach stonowanych). Zatem koniec końców 3 z małym plusikiem można postawić, co w ostatniej dekadzie i tak pewnie będzie ścisłym topem jego scorów. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#24 Post autor: lis23 » wt gru 22, 2020 19:40 pm

Rozumiem, że film tylko na Apple+, który jest raczej trudno dostępny w Polsce? Jest z dubbingiem?
Animacja tego filmu jest dosyć prosta jak na mój gust ale jednocześnie ma w sobie to coś, co przykuwa uwagę, jest bardzo plastyczna.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#25 Post autor: Koper » wt gru 22, 2020 20:56 pm

Nie wiem czy jest dubbing, mi on niepotrzebny. Sean Bean i Simon McBurney mają zbyt fajne głosy, a większość postaci mówi z akcentem, którego polski dubbing nigdy nie odda, więc po co to psuć? :P

Z innej beczki. Reżyser Tomm Moore zrobił dla Greenpeace'u shorta do kampanii przeciwko wycince Amazonii. Z tego co czytałem Bruno Coulais zrobił muzykę do niego również:


youtu.be/8rIjVDo_u8c
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#26 Post autor: lis23 » wt gru 22, 2020 21:07 pm

Widzę, że jest na necie Apple+ i jest siedem dni za free, więc zdążę obejrzeć ten film :P Są polskie napisy.
Ktoś zauważył prawidłowość w polskich tytułach tych filmów:

"Brendan and the secret of Kells" - > "Sekret księgi z Kells"
"Song of the sea" - > "Sekrety morza"
"Wolfwalkers" - > "Sekret Wilczej Gromady"

;)

Ze swojej strony polecam "Hildę" - serial na Netflixie oparty o serię komiksową Luke'a Pearsona. Serial 9 i komiks 0 jest skierowany niby do młodszego odbiorcy ale jest mocno zakorzeniony w mitologii i folklorze Angielskim i Nordyckim: są smoki, Elfy, Giganty, protoplaści skrzatów domowych z Harrego Pottera oraz Trolle, które stanowią tu główną oś fabularną. Jest sporo dziwnych i magicznych stworzeń a towarzyszem głównej bohaterki jest lisojeleń, Rożek ;)

Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=W2LWAft ... e=emb_logo
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#27 Post autor: lis23 » śr gru 23, 2020 00:44 am

Koper pisze:
pn gru 21, 2020 22:09 pm
Obejrzałem film - prawdopodobnie najlepszy animowany AD 2020, a z całą pewnością jeden z najlepszych
Zbyt wiele ich nie było w tym roku ale się zgadzam.
Film nawet dla mnie lepszy niż "Sekrety Morza", gdyż porusza problematykę, która mnie osobiście interesuje. Prosta aczkolwiek schludna i ciekawa animacja, czasami trochę zahacza o komiks, gdyż w niektórych scenach mamy komiksowe kadrowanie. Fabularnie mamy tu trochę 'Mojego Brata Niedźwiedzia", jest też wspólny mianownik z polecaną przeze mnie 'Hildą" ale tam jest inna przemiana ;)Muzyka jest lekko z boku, aczkolwiek dwie piosenki robią swoje.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#28 Post autor: Koper » śr gru 23, 2020 16:57 pm

Fabularnie to też a nawet bardziej jest Pocahontas/Tańczący z Wilkami/Avatar - w sumie ten ostatni najbardziej, bo nawet mamy transfer świadomości do czegoś w rodzaju wilczych avatarów. :D

Komiksowa dla mnie jest kreska, mówię o rysowaniu tła, bo postaci są rysowane bardzo prosto, ale tło ma wiele detali szkicowanych z dużą pieczołowitością, a kadrowanie jest cudowne, podobnie jak kolorystyka, tam wiele kadrów można by oprawić w ramkę i zawiesić na ścianie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#29 Post autor: lis23 » śr gru 23, 2020 17:56 pm

Główny antagonista mocno przypomina mi Radclife'a z 'Pocahontas" ;) Jeśli miałbym na coś narzekać, to na ową zbiorczą, wilczą watahę: tylko wolfwalkerzy mają swoją osobowość pod postacią wilków, potrafią też mówić, prawdziwe wilki to takie zoombie / lemingi na usługach wolfwalkerów.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Bruno Coulais, Kila, Aurora - Wolfwalkers

#30 Post autor: Koper » śr gru 23, 2020 19:44 pm

A to fakt, bo w sumie np. sokół głównej bohaterki jakąś tam osobowość ma. Ale myślę, że to celowy zabieg by odróżnić wolfwalkerki od zwykłych wilków, żeby nikt się nie zastanawiał czy te inne to też nie są ludzie. Chociaż mogli je trochę bardziej (choćby fizycznie) zróżnicować.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

ODPOWIEDZ