Strona 1 z 1
Tydzień Ennio Morricone w RMF Classic
: wt maja 29, 2007 19:40 pm
autor: Gosia
Wlasnie trwa tydzien Ennio Morricone w RMF Classic. Od poniedzialku do czwartku od 18 do 22 audycje poswiecone wloskiemu kompozytorowi i jego muzyce a w weekend transmitowany bedzie wywiad z Ennio(pewnie jak zwykle w RMF Classic w 100 kawalkach przez cala sobote i niedziele

ale lepsze to niz nic

)
"„Kocham Polaków!” – wykrzyknął po polsku (!) Ennio Morrricone, zapytany o Kraków. I jest to miłość odwzajemniona. "
www.rmfclassic.pl
: wt maja 29, 2007 23:10 pm
autor: Koper
LOL, a co to za rozgłośnia w ogóle?

Pierwsze słyszę, no ale ja radia słucham od święta, mimo iż kilku kumpli z ogólniaka pracuje lub pracowało w rozgłośniach.

: śr maja 30, 2007 21:25 pm
autor: Marek Łach
Jaaaa Koper nie kompromituj się publicznie:P Słucham tej stacji namiętnie, jeżdząc komunikacją miejską w swoim cudownym mieście, a że korki są czasem niemiłosierne, to spędzam przy dobrej muzyce dużo czasu

: śr maja 30, 2007 22:51 pm
autor: Gosia
Marek Łach pisze:Jaaaa Koper nie kompromituj się publicznie:P Słucham tej stacji namiętnie, jeżdząc komunikacją miejską w swoim cudownym mieście, a że korki są czasem niemiłosierne, to spędzam przy dobrej muzyce dużo czasu

Ale RMF Classic nie wszedzie dociera wiec moze biedny Koper jest pozbawiony mozliwosci odbioru tej stacji i stad jego niewiedza
Choc zawsze mozna sluchac w internecie

: czw maja 31, 2007 17:21 pm
autor: Marek Łach
To co Koper, odbierasz jakieś porządne stacje na tej swojej wiosce?:mrgreen:
: czw maja 31, 2007 19:34 pm
autor: Koper
U nas na wiosce, to wszystko dociera z opóźnieniem, nawet fale radiowe. Także, jak ostatnio włączyłem nasz jedyny w wiosce odbiornik (taki na korbkę) w lepiance stanowiącej siedzibę naszego Koła Gospodyń Wiejskich, to usłyszałem odezwę niejakiego Fuhrera do narodu III Rzeszy. Znudził mnie ten niezrozumiały bełkot strasznie i postanowiłem nie włączać radia, tym bardziej, że kręcenie korbką męczy. Ale jak doprowadzą mi prąd do ziemianki, to może wymienię jednego ze swoich wołów na nowy odbiornik tranzystorowy (kurde, może nawet stereo!) i będę słuchał namiętnie. Sąsiad mi mówił, że ostatnio w naszym kinie był nowy hicior ze świetną muzyką. Ben Hur czy jakoś tak... Po żniwach trza będzie się wybrać.
: pt cze 01, 2007 11:57 am
autor: Tomek
Koper pisze:U nas na wiosce, to wszystko dociera z opóźnieniem, nawet fale radiowe. Także, jak ostatnio włączyłem nasz jedyny w wiosce odbiornik (taki na korbkę) w lepiance stanowiącej siedzibę naszego Koła Gospodyń Wiejskich, to usłyszałem odezwę niejakiego Fuhrera do narodu III Rzeszy. Znudził mnie ten niezrozumiały bełkot strasznie i postanowiłem nie włączać radia, tym bardziej, że kręcenie korbką męczy. Ale jak doprowadzą mi prąd do ziemianki, to może wymienię jednego ze swoich wołów na nowy odbiornik tranzystorowy (kurde, może nawet stereo!) i będę słuchał namiętnie. Sąsiad mi mówił, że ostatnio w naszym kinie był nowy hicior ze świetną muzyką. Ben Hur czy jakoś tak... Po żniwach trza będzie się wybrać.
Ha-Ha

: pt cze 01, 2007 16:52 pm
autor: Łukasz Wudarski
Koper pisze:U nas na wiosce, to wszystko dociera z opóźnieniem, nawet fale radiowe. Także, jak ostatnio włączyłem nasz jedyny w wiosce odbiornik (taki na korbkę) w lepiance stanowiącej siedzibę naszego Koła Gospodyń Wiejskich, to usłyszałem odezwę niejakiego Fuhrera do narodu III Rzeszy. Znudził mnie ten niezrozumiały bełkot strasznie i postanowiłem nie włączać radia, tym bardziej, że kręcenie korbką męczy. Ale jak doprowadzą mi prąd do ziemianki, to może wymienię jednego ze swoich wołów na nowy odbiornik tranzystorowy (kurde, może nawet stereo!) i będę słuchał namiętnie. Sąsiad mi mówił, że ostatnio w naszym kinie był nowy hicior ze świetną muzyką. Ben Hur czy jakoś tak... Po żniwach trza będzie się wybrać.
Ty Koper u nas na wsi jeszcze tego flmu nie było. Nasz sołtys ostatnio pobeczał się na Casablance. Ale Ben-Hura też mieliśmy, choć nie w kinie. Jak stary Benon zapisał się do chóru Kościelnego. A że głos miał donośny to był to niezły Ben-Chór
: sob cze 02, 2007 13:33 pm
autor: Koper
Łukasz Wudarski pisze:Ty Koper u nas na wsi jeszcze tego flmu nie było. Nasz sołtys ostatnio pobeczał się na Casablance. Ale Ben-Hura też mieliśmy, choć nie w kinie. Jak stary Benon zapisał się do chóru Kościelnego. A że głos miał donośny to był to niezły Ben-Chór
Nasz kościół akurat świeci pustkami, bo choć oficjalnie od paru lat dekretem księcia Mieszka (ów dekret dotarł do nas z lekkim opóźnieniem tak prawdę mówiąc) wprowadzono chrześcijaństwo, to i tak prawie wszyscy po kryjomu wyznają kult Światowida albo Jastrzębia (ten drugi, to głównie przybysze ze wschodu).
A Casablancę to mieliśmy w kinie jakoś ostatnią zimą bodajże...
PS: A w waszej wiosce, to jak tam z cenami? Np. ile kóz trzeba, żeby ładną młodą żonę kupić?
: sob cze 02, 2007 23:20 pm
autor: Łukasz Wudarski
Koper pisze:
PS: A w waszej wiosce, to jak tam z cenami? Np. ile kóz trzeba, żeby ładną młodą żonę kupić?
U nas to choćbys miał milion kóz ładnej i młodej nie kupisz. Ale przy odrobinie szczęścia za solidną dojną krowę dostaniesz dojrzałą dziewoje co powije Ci wielu synów.
: ndz cze 03, 2007 00:19 am
autor: Koper
E, no takie to i w naszej wsi się znajdzie. Ale deficyt młodych, ładnych dziewic widzę szerzy się i na pozostałe osady. Niedobrze. Ale znajomy naszego sołtysa ma kuzyna we Włoszech, który podobno się zgłosił do jakiejś wyprawy na Daleki Wschód... Będzie prowadził karawanę niejakiego Marco... nie pamiętam nazwiska... W każdym razie chcą dotrzeć aż do Chin. Może otworzą jakiś stały szlak handlowy i będą dowozić stamtąd dziewczęta. Tam podobno ludzie tani, nawet dziewice. Chodzą słuchy, że za kozę to dwie można dostać, wyobrażasz sobie? Podobno tam bieda większa niż u nas, co aż niewyobrażalne się wydaje. Sołtys mówi, że oni tam w Chinach proch wynaleźli. Zacofani biedacy. U nas przecież już ze 20 lat temu broń palna wyparła łuki i kusze. A u was?