Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Temat przyszedł mi na myśl po czasem ostrych słowach skierowanych pod adresem recenzentów tegoż portalu odnośnie błędów(tudzież pomyłek), które pojawiają się na naszych stronie. Chciałem się zapytać i kieruje to do wszystkich czytających czy popełnianie błędów ma dla was ogromne znaczenie czy też po prostu jest to kwestia, którą możecie „przetrawić”???
[Zaraz napisze, o jakiego typu błędy mi chodzi]
1. Błedy stylistyczne(używanie tego samego wyrazu w bliskim sąsiedztwie, przeładowanie tekstu zapożyczeniami, niewłaściwy dobór środków stylistycznych w danej wypowiedzi)
2. Błedy rzeczowe(wiadomości i zastosowania wiadomości)
3. Pomyłki typu że „flet poprzeczny to instrument dęty blaszany a jak powinno być napisane poprawnie dęty drewniany”


Czy was to drażni?? Co ma się poprawić i powinno się poprawić??? I czy ostra krytyka jest pod takiej rzeczy wskazana???

Jeśli czegoś nie wymieniłem to proszę was o komentarz do tej dyskusji i podanie przykładów, które o tym świadczą.

Myślę, że kilka elementów wymaga sprecyzowania. Oczywiście, każdy błędy popełnia. Wydaje mi się, że największym błędem są błędy rzeczowe (do których trzeba zaliczyć jednak też błędy dotyczące instrumentarium), bo pokazują totalną nieznajomość tematu. A to jest tak naprawdę najgorsza rzecz, jaką można zarzucić recenzentowi.

Oczywiście, można napisać recenzję totalnie kryjącą brak znajomości tematu, ale przy uważnym wczytaniu się w tekst można to doskonale wychwycić, bo mi osobiście się wydaje, że dużo ważniejszy jest katalog użytych środków wyrazu (i ocena ich efektywności) niż wymienienie co jest na okładce.

Co do błędów stylistycznych, wypowiadać się chyba nie powinienem, bo ja robię ich tu najwięcej, a po drugie, sam je kiedyś krytykowałem. Czy tak bardzo należy to krytykować? Niekoniecznie. Pytanie też jak się przyjmuje krytykę, niektórzy nie przyjmują jej wcale. Chyba na tym polega tu klasa nie tylko ludzi, ale i całych portali...

Popełniać błedy to rzecz ludzka... znaczy się że jestem najbardziej ludzki z nas wszystkich