Strona 1 z 7

Harry Gregson-Williams - Mulan

: wt sie 18, 2020 03:59 am
autor: narkoman
Już 4 września na wszystkich platformach streamingowych zadebiutuje soundtrack do aktorskiej wersji "Mulan" w reżyserii Niki Caro. Nic tylko czekać 8)

Obrazek

Tracklista + czasy:
1. Ancestors (3:22)
2. Tulou Courtyard (2:06)
3. The Desert Garrison (3:28)
4. Böri Khan & Xianniang (1:38)
5. The Lesson of the Phoenix (3:15)
6. Mulan Leaves Home (3:50)
7. Four Ounces Can Move a Thousand Pounds (3:40)
8. Mulan Rides into Battle (5:24)
9. Honghui (1:18)
10. Training the Men (3:02)
11. The Witch (3:42)
12. “I Believe Hua Mulan” (3:56)
13. The Charge (5:22)
14. Imperial City (3:36)
15. Fight for the Kingdom (5:43)
16. Mulan & The Emperor ( (0:58)
17. Return to the Village (1:33)
18. The Fourth Virtue (4:53)
19. Loyal Brave True (Christina Aguilera) (2:46)
20. Reflection (2020) (Christina Aguilera) (3:38)
21. Reflection (Mandarin) (Yifei Liu) (3:39)

Pod spodem utwór promujący film "Loyal Brave True" od Christiny Aguilery

youtu.be/G6PZm8vhm6I

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: wt sie 18, 2020 14:33 pm
autor: lis23
A o CD coś wiadomo?

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: wt sie 18, 2020 15:22 pm
autor: Adam
nie.

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: wt sie 18, 2020 15:28 pm
autor: lis23
Premiera opóźniona o prawie pół roku, więc Disney łaskawie mógłby powiedzieć, czy będzie CD czy nie. Do tej pory z wersji live action była fizyczna kopia.

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: wt sie 18, 2020 16:34 pm
autor: Adam
prasówka mówi o cyfrowym, więc bym sie nie nastawiał... ale kto wie, cza czekać, jak zawsze.

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: sob sie 22, 2020 13:17 pm
autor: bladerunner22
To może być bomba zwłaszcza dla tych którzy pamiętają spy game, kingdom of heaven, Prince of persia żeby tylko hgw nie przesadził z elektroniką i sztampa jak w przypadku tego ostatniego scoru(wybaczone w końcu film na podstawie gry) . Te orientalne wstawki hgw są naprawdę fajne i w miarę oryginalne, w końcu trochę pobyl w Afryce ucząc afrykańskie słowiki śpiewu. A jeszcze jedno primo kiedyś Pablo na forum się wypowiadał że muza hgw tylko imituje muzykę orientalna bo ta prawdziwa jest w innych częstotliwościach czy jakoś tak.chociaz dla mnie mniej przekonująco choć lepiej robił to goldsmith w takich ostach jak mumia, czy wiatr i lew. No w każdym razie zobaczymy co wyjdzie za płód hgw, ale ja jako fan nie nastawiam się na full Orchestra :)

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: sob sie 22, 2020 20:26 pm
autor: Wawrzyniec
Ale i w Mulan Goldsmitha była orkiestra i niekiedy nawet mocno słyszalna. Plus Harry Gregson-Willams na orkiestrę też potrafi pisać.

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: sob sie 29, 2020 19:05 pm
autor: lis23

youtu.be/RNprQYHenNI

Nigdy nie lubiłem tej piosenki po angielsku, teraz jest, chyba jeszcze gorzej .... A tutaj, polska wersja nowej piosenki:


youtu.be/2wwNqRjnEq0

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: sob sie 29, 2020 21:42 pm
autor: Adam
Agilera się skończyła na „Genie In A Bottle.”

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: ndz sie 30, 2020 10:53 am
autor: muaddib_dw
Adam pisze:
wt sie 18, 2020 16:34 pm
prasówka mówi o cyfrowym, więc bym sie nie nastawiał... ale kto wie, cza czekać, jak zawsze.
https://arksquare.net/detail.php?cdno=8742421

i edycja made in japan https://arksquare.net/detail.php?cdno=UWCD-1093 8)
Obrazek

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: ndz sie 30, 2020 14:27 pm
autor: Wawrzyniec
Japońska okładka zdecydowanie wygląda lepiej.

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: ndz sie 30, 2020 18:15 pm
autor: Adam
Bez przesady żeby płacić takie krocie za przedemerytalnego HGW :) przecież to wyjdzie drożej niż nowości z Lali na 2Cd.

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: pn sie 31, 2020 22:09 pm
autor: lis23

youtu.be/9Oh0q-KUuBM

Słychać muzykę HGW.

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: wt wrz 01, 2020 09:58 am
autor: DanielosVK
Klisza na kliszy, no ale to tylko 50 sekund. :P

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

: wt wrz 01, 2020 13:56 pm
autor: lis23
Kalka, kalką ale może będzie bardziej etnicznie?
Co do filmu to dziwi mnie obecność tej całej wiedźmy zamieniającej się w ptaka - skoro nie ma Mushu to mogli sobie takie elementy już darować. Cieszy mnie obecność Jasona Scotta Lee, dawno nie widziałem tego aktora a w latach 90-tych byłem w kinie na "Księdze Dżungli", gdzie grał Mowgliego i na filmie w którym grał Bruce'a Lee.