Harry Gregson-Williams - Mulan

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#31 Post autor: bladerunner22 » pt wrz 04, 2020 16:30 pm

Muzyka etniczna jest po prostu miażdżaca, temat główny chwytliwy, trochę zawodzi muza akcji, ale ogólnie takie 3.5 to na lajcie ta praca ma ode mnie. Czyli tragedii nie ma.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#32 Post autor: lis23 » pt wrz 04, 2020 19:02 pm

Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego filmy Marvela przy budżecie ok. 200 milionów dolarów mają dobre efekty specjalne, a filmy Disneya przy podobnym budżecie ( poza "Królem Lwem", "Księgą Dżungli' i 'Mary Poppins Powraca" ) mają słabe efekty? "Mulan" to kolejny film w którym narzeka się na słabe CGI, a jest jeszcze "Piękna i Bestia" czy "Aladyn", czyżby Disney źle wybierał speców od CGI? Bo kasy to im nie brakuje, a może chodzi o to, że się nie przykładają, bo film i tak się sprzeda? Przy Marvela nie ma takiej poduszki bezpieczeństwa.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#33 Post autor: bladerunner22 » pt wrz 04, 2020 20:37 pm

Lisu o muzyce plis
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#34 Post autor: Adam » sob wrz 05, 2020 09:13 am

Ależ generyczny score, nic się tu nie dzieje, wydawało mi się czasem że słucham tego samego utworu przez pół godz, a tej "etniki" tu jest jak kot napłakał - mamy porównanie do Thushimy, która ledwo wyszła, tam - mimo że też generic - brzmi i słucha się tego znacznie lepiej i tam słowo "etnika" ma prawdziwą rację bytu, porównując do Mulana. Cóż, HGW udowadnia że po prostu się skończył, co pokazywały jego kolejne ostatnie prace. OK, był to mniejszy budżet, mniejszy rozmach, ale teraz dostając taka szansę nic nie pokazał. Włączcie se pany Narnie czy Sinbada, albo Spy Game, zobaczycie co to scory z rozmachem.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#35 Post autor: bladerunner22 » sob wrz 05, 2020 10:20 am

szczyt formy( jeżeli tak to można nazwać w przypadku kompoztora typu MV) HGW przypadł na rok 2005 r. od tego czasu to raczej średnio, ale Mulan akurat jest akurat fajny. Tylko ta muza akcji, momentami mega łupanka.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#36 Post autor: Paweł Stroiński » sob wrz 05, 2020 14:41 pm

Bez przesady. Dzieje się akurat dość dużo. Jest trochę akcyjnej łupanki (no, bez tych gitar elektrycznych w jednym kawałku, to bym się obył), ale temat jest może nie najlepszy w karierze HGW, ale dość ładny, muzyka etniczna o tyle o ile, ale niewiele się różni od normalnego podejścia HGW do tematu (a być może nawet jest trochę ciekawsza instrumentalnie niż jego arabskie zabawy. Tamte są dużo ciekawsze w wykorzystaniu wokalu, ale instrumentalnie rzecz biorąc jakoś ta konwencja lepiej wypada na Dalekim niż Bliskim Wschodzie), ostatnio zacząłem namierzać nawet (niezły, tylko dość rzadko po prostu wychodzi na front) temat złoczyńcy. HGW zdecydowanie miał gorsze score'y. Nazywanie tego "generycznym" jest niesprawiedliwe, bo jest dość mocno osadzone w stylu epickim HGW. Nie przekracza go, ale nie jest to randomowa RCP-owszczyzna trzeciej kategorii, która zdarza się nawet najlepszym. A kiedy już jakieś nawiązanie do mistrza HGW się pojawia, to jest to coś bardzo mile widziane, bo nie spodziewałem się, by którykolwiek z kompozytorów post-MV czy w ogóle odnoszących się do stylistyki Zimmerowskiej (czyli wykraczamy tutaj poza RCP/MV, a mówimy o kompozytorach piszących w tym stylu, bo im każą) wziął z Gladiatora akurat rytmiczne trąbki!

Jest to dokładnie to, czego się spodziewałem, a w części nieakcyjnej czasem nawet trochę lepiej niż się spodziewałem. Co do Spy Game, fajnie że HGW tutaj wraca do tych nieco po macoszemu tam traktowanych wątków chińskich z ...He's Been Arrested for Espionage. Myślę, że po filmie powiem cokolwiek więcej ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#37 Post autor: Paweł Stroiński » sob wrz 05, 2020 14:45 pm

bladerunner22 pisze:
pt wrz 04, 2020 20:37 pm
Lisu o muzyce plis
ale zaraz, Ty jako strażnik pisania na temat? :mrgreen:

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#38 Post autor: bladerunner22 » sob wrz 05, 2020 16:00 pm

Paweł Stroiński pisze:
sob wrz 05, 2020 14:45 pm
bladerunner22 pisze:
pt wrz 04, 2020 20:37 pm
Lisu o muzyce plis
ale zaraz, Ty jako strażnik pisania na temat? :mrgreen:
każde dziecko kiedyś dorasta?

ja zostaje przy swojej pierwszej ocenie. Może nie jest to płyta całkowicie do zapomnienia, ale nie ma tego powera, niezapomnianych tematów. Solidna praca, miejmy nadzieje, że w filmie się sprawdzi.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#39 Post autor: lis23 » sob wrz 05, 2020 19:46 pm

Filmu nie widziałem ale co do muzyki to zgodzę się zarówno z Adamem jak i z Pawlem.
Z jednej strony, muzyka jest generyczna i sztampowa, z drugiej, temat Mulan i etnika są ok ale nie wykraczają ponad przeciętność - zarówno w odniesieniu do tego typu muzyki, jak i do twórczości HG Williamsa sprzed 16 czy nawet 10 lat. Nie ma tu nic, do czego chciałoby się wracać, pamiętam, jak narzekano na Elfmana w "Dumbo" ale On wykreował jednak ten własny magiczny klimat, Zimmer w "Królu Lwie", pomimo pewnych uproszczeń też coś poprawił i dodał od siebie, nawet Menken w "Aladynie" poszedł inną drogą, niż w animacji, bardziej bawiąc się muzyką arabską. Muzyce w "Mulan" brakuje klimatu, magii i zdecydowanie lepszego kompozytora - Tan Dum już swoją "Mulan" ma, przydałby się James Newton Howard, fajnie by było usłyszeć w takim kinie Michaela Giacchino lub Johna Powella, Debneya może nawet Silvestriego? Jeżeli miałbym muzycznie pozycjonować filmy live action Disneya, to wyglądałoby to tak:

1: - James Newton Howard - "Czarownica"
2: - Marc Shaiman - "Mary Poppins Powraca"
3: - John Debney - "Księga Dżungli"
4: - Patric Doyle - "Kopciuszek"
5: - Danny Elfman - "Dumbo"

Tak swoją drogą to teraz czytam, że muzykę do oryginalnej wersji "Mulan" mieli tworzyć Danny Elfman, Thomas Newman, Randy Edelman i Rachel Portman, która zaszła w ciążę i odeszła z projektu i o tym, Ktoś tutaj już pisał.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1436
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#40 Post autor: Pawel P. » pn wrz 07, 2020 21:19 pm

Kilka słów ode mnie
https://kultura.onet.pl/film/wywiady-i- ... ja/xqkrwxg

Pytanie - czy ten soundtrack ma szansę być w Polsce?

EDIT: Pewnie nie, więc kupiłem na Amazon.co.uk, 11 funtów.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#41 Post autor: lis23 » wt wrz 08, 2020 20:43 pm

Tak z ciekawostek to nawet nie wiedziałem, że oryginalna, głosowa Mulan z animacji gra w serialu "Agenci Tarczy" i pojawia się na moment w aktorskiej wersji:

https://filmozercy.com/wpis/mulan-z-ory ... aktorskiej
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#42 Post autor: Wawrzyniec » śr wrz 09, 2020 14:20 pm

W oryginalne i wersji chińskiej, to sam Jackie Chan śpiewał piosenkę:

youtu.be/d6IYt2qMj1A
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23253
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#43 Post autor: Mystery » śr wrz 09, 2020 15:42 pm

U Southallha słabiutko http://www.movie-wave.net/mulan/

Film bieda, że aż w ruch idą face palmy, teksty, dialogi i akcja jak w jakiejś wersji Mulana od studia Asylum... całe szczęście, że widoczki były ładne i nie wiem skąd dobre opinie wśród krytyków, chyba tylko dlatego, że film zrobiła kobieta, więc krytykować nie wypada...
Soundtrack mnie nie rozczarował, bo i większych oczekiwań nie miałem, taka Narnia w Chinach, jak na HGW całkiem porządnie, choć w połowie się rozmywa, ale jest to nawet udany blend wschodu z zachodem, z wpadającym w ucho tematem, który przede wszystkim dobrze odnajduje się w samym filmie.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#44 Post autor: Adam » czw wrz 10, 2020 15:26 pm

hmm własnie przeczytałem że nie ma smoka :? to trochę tak samo, jakby zrobić ekranizację Szewczyka Dratewki bez smoka... :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 2847
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: Harry Gregson-Williams - Mulan

#45 Post autor: swordfish » czw wrz 10, 2020 15:37 pm

Czy u nas pojawi się w IMAX? Na kolejny tydzień CC dalej tłucze "Tenet".

ODPOWIEDZ