Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Joł, joł,joł! Takiego tematu chyba nie ma, albo nie znalazłem (jak jest, można przenieść). W każdym bądź razie przydałby się - przynajmniej mi

Lata temu pisałem arta o odrzuconych pracach i dość powiedzieć, że to było w chuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu materiału (kto chce, ten znajdzie w archiwach). Starałem się go jednak uzupełniać na bieżąco, ale niestety parę lat wstecz temat umarł dość naturalnie. Teraz chciałem go reaktywować i uzupełnić, ale prawdę powiedziawszy w ogóle nie trzymam ręki na pulsie pod tym względem - jedynie kilka głośnych prac kojarzę. Dlatego byłbym wdzięczny za wszelkie typy od 2016 aż do dziś (2015 też się nada, może coś pominąłem), najlepiej wraz z jakimś dodatkowym info. Bo szukać tego pojedynczo to niestety mrówcza praca, a stronek które by to jakoś zbierały w jedno raczej brak (ale ten temat może się przysłużyć takowym zbiorom w przyszłości). Liczą się nie tylko odrzuty, ale też prace zwyczajnie nie użyte (Malick, tradycyjnie) i inne, które z jakichś względów się w filmie nie znalazły (Horner, Jóhannsson - to wiem)

Eee panie kto to tera spamięta. Cza było na bieżąco robić. Na pewno dwie najgłośniejsze wylotki minionych 5 lat, to rejecty Desplata z Łotra i Johansona z BR2049.

Wystarczyłoby po prostu spojrzeć na dyskografię Balfe Gemini Man za Beltramiego, Pacific Rim: Uprising za Paesano, Ghost in the Shell za Mansella...

no to pierwsze i ostatnie nie, bo Beltrami nie zdążył nic napisać z tego co pisano, a w drugim jest współkredyt - nie zdążyli do końca wyrzucić.

w ostatnich latach prawdziwych rejectów nie było dużo, bo zasady w branży się bardzo zmieniły i finansowo zaostrzyły - teraz najczęściej zmienia się ludzi zanim cokolwiek napiszą (vide Ant-Man i Steven Price, Junkie w Deadpool 2, czy Burwell i Thor 2) lub wyłącznie po ocenie dema (jak Debney w Hacksaw Ridge, teraz Romer w Bondzie, czy Wintory w Star Trek: Discovery, który sam w wywiadzie mówił, że wynajął orkiestrę i nagrał temat demo do tego, ale go finalnie nie wybrali)

- trudno mówić w takich sytuacjach o takich pełnych rejectach. także obawiam się, że za wiele przykładów, gdzie cała muzyka była skomponowana i nagrana - jak u Desplata, Johannsona, czy tego Peasano w Rim 2 - nie będzie w ostatnich 5 latach.

Czy znane są przypadki z naszego rodzimego podwórka? Czy odrzucano polskie kompozycje?

Pamiętam, że dużo mówiło się o angażu Wojciecha Kilara do trylogii "Władcy Pierścieni" Jacksona. Czy Kilar zdążył skomponować choć małą miniaturkę?

Kilar nie dogadał się z producentem, który podobno za bardzo ingerował w jego muzykę. Ale niektóre szkice tematów, które napisał z myślą o LOTR, wykorzystał później w Panu Tadeuszu.

Adam pisze: ↑

ndz mar 29, 2020 10:14 am

trudno mówić w takich sytuacjach o takich pełnych rejectach. także obawiam się, że za wiele przykładów, gdzie cała muzyka była skomponowana i nagrana - jak u Desplata, Johannsona, czy tego Peasano w Rim 2 - nie będzie w ostatnich 5 latach.

W sumie im mniej przykładów tym lepiej, bo mniej pracy Ale takiego Bonda i parę innych uwzględniam na ten przykład - jakby nie patrzeć byli oficjalnie zatrudnieni, nawet tam jakieś pierwsze prace rozpoczęli. Zatem nie tyle kompletne, wywalone prace, co po prostu odrzuty, także samych kompozytorów - acz oczywiście też w miarę rozsądku

Kaonashi pisze: ↑

ndz mar 29, 2020 14:18 pm

Kilar nie dogadał się z producentem, który podobno za bardzo ingerował w jego muzykę. Ale niektóre szkice tematów, które napisał z myślą o LOTR, wykorzystał później w Panu Tadeuszu.

Serio? Gdzieś kiedyś widziałem info że sam Doug Adams mówił że on nic nie wie żeby ktoś Kilara rozważał?
Z drugiej strony słyszałem też plotki jakoby Kilar to odrzucił bo nie chciał robić całej trylogii?

Jak to w końcu jest, są jakieś wiarygodne źródła prócz plotek?

Michał Turkowski pisze: ↑

ndz mar 29, 2020 15:57 pm

Kaonashi pisze: ↑

ndz mar 29, 2020 14:18 pm

Kilar nie dogadał się z producentem, który podobno za bardzo ingerował w jego muzykę. Ale niektóre szkice tematów, które napisał z myślą o LOTR, wykorzystał później w Panu Tadeuszu.

Serio? Gdzieś kiedyś widziałem info że sam Doug Adams mówił że on nic nie wie żeby ktoś Kilara rozważał?
Z drugiej strony słyszałem też plotki jakoby Kilar to odrzucił bo nie chciał robić całej trylogii?

Jak to w końcu jest, są jakieś wiarygodne źródła prócz plotek?

Opieram się na książce "Kilar: Geniusz o dwóch twarzach" Marii Wilczek-Krupy powstałej na podstawie rozmów z samym Kilarem. Autorka twierdzi również, że Kilar generalnie niechętnie mówił o tym angażu. Nie ma też nic wspomniane o tym jakoby odrzucił propozycję z powodu konieczności pracy nad całą trylogią, choć dawniej też słyszałem te plotki.

O Kilarze to na prawde ciekawa i tajemnicza historia - fajnie by bylo sie dowiedziec jak to bylo na prawde. Jedno jest pewne - znajac historie komponowania muzy do Draculi i podejscia Kilara, a potrzeby i oczekiwania Jacksona jako rezysera przy LOTRze to raczej ta wspolpraca by nie wyszla. Shore kilka razy wspominal o morderczym tempie pracy szczegolnie na ostatnich etapach montowania poszczegolnych czesci. Kilar nie lubil sie bawic w takie dokretki muzyki.

A jaka jest historia z wywaleniem z kolei Shora z King Konga - duzo plot jest na temat, ze cos zostalo jednak skomponowane i nagrane przez niego.

No i chyba jedna z najslawniejszych histori to zastapienie Yareda przez Hornera przy Troi. Pierwszy wydal sobie sam bookleta, drugi pojechal po nim jak po lysej kobyle.

Przypomnę że tu rozmawiamy o ostatnich 5 latach a nie o archeologii

MichalP pisze: ↑

ndz mar 29, 2020 19:21 pm

O Kilarze to na prawde ciekawa i tajemnicza historia - fajnie by bylo sie dowiedziec jak to bylo na prawde. Jedno jest pewne - znajac historie komponowania muzy do Draculi i podejscia Kilara, a potrzeby i oczekiwania Jacksona jako rezysera przy LOTRze to raczej ta wspolpraca by nie wyszla. Shore kilka razy wspominal o morderczym tempie pracy szczegolnie na ostatnich etapach montowania poszczegolnych czesci. Kilar nie lubil sie bawic w takie dokretki muzyki.

Sam fakt, że nie lubił się wypowiadać o tym angażu już buduje pewną aurę tajemnicy wokół tej sprawy. W każdym razie ten fragment książki jest na ten moment chyba najbardziej wiarygodnym źródłem. A co do jeszcze Pana Tadeusza - myślę, że "Tadeusz i Zosia" ze swoją nutką mroku mógłby być właśnie jednym z odrzutów z LOTR-a (oczywiście niekoniecznie w tej aranżącji).

U, ciekawy temat i pamiętam ten artykuł Mefisto. To w nim wtedy pojawiło się określenie: "... na jego miejsce wskoczył Hans Zimmer ze swoją wesołą gromadą".

To ja bym jako przykład dał, film bałagan, gdzie było mnóstwo zmian: A więc Justice League gdzie nie tylko zniknęły wąsy Henry'ego Cavilla, ale też muzyka Junkie XL zastąpiona została Dannym Elfmanem. Do dzisiaj fanboje Junkiego domagają się ukazania tej muzyki.

Adam pisze: ↑

ndz mar 29, 2020 19:35 pm

Przypomnę że tu rozmawiamy o ostatnich 5 latach a nie o archeologii

No tak, maly szczegol ktory przeoczylem. Ale fakt ze w ostatnich latach za duzo tego nie bylo - a przynajmniej nic spektakularnego.

Napisałem dlaczego