Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#226 Post autor: Koper » pn sty 03, 2022 22:46 pm

Ale ani książki o Wiedźminie, ani nawet gry o Wiedźminie nie były dla "fanów Tik-Toka co nie usiedzą parę sekund na pupie", więc po ch.. robią dla owych fanów Tik-Toka serial akurat o Wiedźminie? Nie czaję. Wszyscy komiksowi superbohaterowie się skończyli czy jak? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#227 Post autor: Adam » pn sty 03, 2022 22:51 pm

Tak, Nawet Kamil Stoch się skończył .
Stwierdzili że 57 Batmana już robić nie będą.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#228 Post autor: lis23 » wt sty 04, 2022 00:28 am

Tym, którzy nie znają twórczości Sapkowskiego lub znają ją tylko z gier, serial się podoba, tylko dla Polaków to gwałt na Polsce i na narodzie, oraz tragedia narodowa w ośmiu aktach ;) Prawda jest taka, że serial podoba się Sapkowskiemu, to On wydał na niego zgodę i to nie fani decydują o jego przyszłości czy zawartości i żadne petycje tutaj nie pomogą.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1044
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#229 Post autor: MichalP » wt sty 04, 2022 01:01 am

Wawrzyniec pisze:
pn sty 03, 2022 13:22 pm
Czyli w skrócie, nie jest to serial dla fanów książek, tylko dla pokolenia TikToka, co nie usiedzi przez parę sekund na pupie. :P
Oczywiscie, ze nie jest to serial dla fanow ksiazki bo tych to jest nisza - oczywiscie poza Polska i wybranymi innymi krajami. Masz wiecej fanow samych gier na swiecie i to na nich ten serial jest bardziej zorientowany - przezute to masz przez korporacyjny hollywoodzko-netflixowy system dopasowywania tresci pod wszystkie inne grupy zorientowane Wiedzminem: ci co slyszeli o grze, ci co slyszeli o ksiazce, ci co slyszeli o komiksie, co co slyszeli na forum, na tik-toku, na facebooku i na Bog wie czym jeszcze: a wsrod nich masz bialych, czarnych, azjatow wszelkiej masci, homoseksualmych, heteroseksulanych, mieszanych. A na samym koncu masz zagorzalych fanow ksiazki, ktorych tez sie gdzies tam bierze pod uwage: dlatego Wiedzmin jest jeszcze bialy, a troche rzeczy kreci sie gdzies po Europie Wschodniej co by dodac swojskiego klimatu.

Ale dlatego tez koncowy produkt jest taki a nie inny. Z ksiazek za duzo nie pamietam, wiec mi sie to nawet niezle oglada. Serial ma swoje lepsze momenty i gorsze i kilka na prawde mocnych facepalmow. Szczerze to pierwszy sezon mi lepiej podszedl, wlasnie z powodu nieliniowej fabuly i bardziej wartkiej i emocjonalnej akcji. Tutaj sie wkrada za duzo nudy i standardowych rozwiazan, ktore juz nieraz sie widzialo przy okazji innych seriali. Muza jest wtorna do wyrzygu, wiec to nie poprawia odbioru, kiedy wchodzi rytmika z Batmana Nolana :roll:

Ale generalnie w USA serial sie podoba i ma dobre oceny i sobie go ludzie chwala, wiec pewnie machna 3 sezon przynajmniej, ktory z punktu widzenia polskiego fana bedzie jeszcze bardziej nie do przelkniecia, bo zrobia go na jeszcze bardziej sprawdzona modle, ala sezon 2.

Juz bardziej mnie intruguje ten kolejny wiedzminski, aktorski serial, bo tam maja zupelnie wolna reke, ale to wlasnie moze byc duzy plus, bo beda sie mniej starac dogodzic wszystkim, a bardziej skupic sie na jakiejs ciekawej historii.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#230 Post autor: lis23 » wt sty 04, 2022 01:33 am

Też nie pamiętam książek ( czytałem je 21 lat temu ) i też bardziej mi podszedł pierwszy sezon, był mimo wszystko zgodniejszy z materiałem źródłowym i miał tę jedną świetną scenę walki w pierwszym odcinku, czego zabrakło mi w drugim sezonie bo tutaj starali się być za bardzo cool w scenach walki, których też za wiele nie ma. Drugi sezon traci też przewagę z pierwszego, czyli interakcja Geralt - Jaskier, zyskują za to Ciri i Yenefer, siedziba Wiedźminów jak i sam wesimir też wypadają na prawdę fajnie. Mimo wszystko szkoda, że mając materiał źródłowy w postaci opowiadań nie wykorzystano go w całości.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Gieferg
Asystent orkiestratora
Posty: 429
Rejestracja: wt paź 25, 2016 16:30 pm

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#231 Post autor: Gieferg » wt sty 04, 2022 12:12 pm

Zmiany w stosunku do książek bym przeżył, ale tam lezy i kwiczy wewnętrzna logika tego, czym się fabułę ksiązkową zastępuje. Postacie się przenoszą między scenami po całym kontynencie (np podróż przez caly kontynent z Cintry do Kaer Morhen odbywa się w trakcie tej samej rozmowy) bez pomocy magii, mają miejsce jakieś kompletne idiotyzmy (scena egzekucji w 3 odcinku i wszystko, co się z nią wiąże), sceny książkowe przesuwa się w inne miejsca nie dbając przy tym o to, żeby chociaż poprawić dialogi i dopasować je do zupełnie innej lokalizacji, a całość zwyczajnie przynudza, serwując przez większość czasu jakiś randomowy filler i nawet nie ma dobrych scen walki...

Jedna wielka parująca kupa gówna.
Muzyka filmowa na Filmożercach

Want list: Tyler - (John) Rambo / Silvestri - Avengers

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#232 Post autor: Koper » wt sty 04, 2022 18:27 pm

MichalP pisze:
wt sty 04, 2022 01:01 am
Ale generalnie w USA serial sie podoba i ma dobre oceny i sobie go ludzie chwala
Amerykanie... hmm... jakby ich określić, żeby nie urazić statystycznego Amerykańca... hmmm... ok, nie da się. :P
lis23 pisze:
wt sty 04, 2022 01:33 am
zyskują za to Ciri i Yenefer, siedziba Wiedźminów jak i sam wesimir też wypadają na prawdę fajnie. Mimo wszystko szkoda, że mając materiał źródłowy w postaci opowiadań nie wykorzystano go w całości.
OK, to po kolei. Co zyskuje Ciri? Dziewczyna częściej w tym serialu zmienia ciuchy niż minę, a ciuchów w tym serialu często się nie zmienia.
Yenefer to fatalny dobór obsadowy (ta aktorka jest urocza, ale... ech... nie pasuje) na dodatek jak większość postaci w tym filmie rola jest katastrofalnie rozpisana. W skrócie: ch.. wie o co tej babie chodzi.
Siedziba Wiedźminów jest tak supertajna, że wszystkie sexworkerki wiedzą gdzie się udać, a Wesemir... cóż... podobnie jak Yen nie bardzo chyba sam ogarnia o co mu właściwie chodzi.
Zresztą o co w tym wszystkim chodzi to nikt nie ogarnia. Ktoś jest w stanie streścić ten serial? Hmm? To jest taki ciąg randomowych scen dialogowych i potyczek bez większego sensu, że streszczenie jest w zasadzie awykonalne. Bohaterowie podróżują z miejsca na miejsce bez wyraźnego celu. Wiedźmin zaprowadza gdzieś Ciri, zostawia ją tam, idzie gdzie indziej, za chwile po nią wraca i razem udają się do miejsca z którego przyszli. Oczywiście każdy wyprawa trwa 5 minut, nikt po drodze nie zdąży nawet zechcieć siku, a jak się gdziekolwiek ktokolwiek teleportuje to na miejscu czekają na niego osiodłane konie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1044
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#233 Post autor: MichalP » wt sty 04, 2022 19:49 pm

Koper pisze:
wt sty 04, 2022 18:27 pm
MichalP pisze:
wt sty 04, 2022 01:01 am
Ale generalnie w USA serial sie podoba i ma dobre oceny i sobie go ludzie chwala
Amerykanie... hmm... jakby ich określić, żeby nie urazić statystycznego Amerykańca... hmmm... ok, nie da się. :P
Z ta amerykanska widownia to uwazaj, bo polska widownia to tez ma swoje za kolnierzem i nie grzeszy gustem :lol: - patrz ostatni zakopianski koncert.

A propos baboli i koni, to jak to bylo w przedostatnim odcinku jak trafili na ten zerwany most i Yenefer stwierdzila, ze trza bedzie na piechote dalej i jak w koncu Ciri ich przeteleportowala na druga strone, to sie okazalo, ze dla wygody zrobila to razem z konmi, ktore staly sobie spokojnie obok. Pomijajac drobny szczegol, ze zrobila to w miejscu na rzece, ze na oko to tam mozna bylo przejsc/lub przejechac na tych koniach - wiec tu juz zupelnie stracilem glowe :roll:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#234 Post autor: Koper » wt sty 04, 2022 20:24 pm

MichalP pisze:
wt sty 04, 2022 19:49 pm
Z ta amerykanska widownia to uwazaj, bo polska widownia to tez ma swoje za kolnierzem i nie grzeszy gustem :lol: - patrz ostatni zakopianski koncert.
W sumie racja, w końcu u nas dobrze sprzedaje się taki Vega. :P No ale patrząc na walające się po necie zdjęcia klientów Wall Martu to jednak pojebanie w USA jest większe. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1044
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#235 Post autor: MichalP » wt sty 04, 2022 21:54 pm

Koper pisze:
wt sty 04, 2022 20:24 pm
MichalP pisze:
wt sty 04, 2022 19:49 pm
Z ta amerykanska widownia to uwazaj, bo polska widownia to tez ma swoje za kolnierzem i nie grzeszy gustem :lol: - patrz ostatni zakopianski koncert.
W sumie racja, w końcu u nas dobrze sprzedaje się taki Vega. :P No ale patrząc na walające się po necie zdjęcia klientów Wall Martu to jednak pojebanie w USA jest większe. :P
W sumie to nie wiem co jest gorsze: klienci Walmartu, czy podchmieleni klienci kazdego warzywniaka, ktory sprzedaje alkohol. 20 lat juz, a ci jak stali pod moim rodzinnym blokiem tak dalej stoja i dra ryje.

Moze tego wlasnie brakowalo w Wiesku: nie pasuja przebieranki Ciri, moze by zachlane mordy lepiej sie sprawdzily :wink:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#236 Post autor: Koper » wt sty 04, 2022 23:28 pm

Na pewno bardziej niż afronilfgaardczycy, afroelfy i generalnie afroktoś w każdej wsi :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#237 Post autor: Wawrzyniec » śr sty 05, 2022 12:39 pm

Koper pisze:
wt sty 04, 2022 23:28 pm
Na pewno bardziej niż afronilfgaardczycy, afroelfy i generalnie afroktoś w każdej wsi :P
To jest w ogóle inna delikatna kwestia, gdzie łatwo zostać zcancelowanym przy aprobacie Adama. :) Gdyż z jednej strony świat fantasy rządzi się swoimi prawami, ale też dobre worldbuilding polega na tym, aby wszystko miało ręce i nogi i aby my jako widzowie czy czytelnicy uwierzyli w taki świat i wydał nam się logiczny. I co by tu nie mówić o Grze o tron i jak się skończyła na zawsze raniąc moje serce. Ale u nich wygląd postaci był jednak bardziej logiczny. Im bardziej na północ, gdzie chłód tym ludzie mieli jaśniejsze karnacje, a im bardziej na południe, w rejony pustynne tym ludzie mieli ciemniejsze karnacje. Co według mnie było logiczne.
Tutaj w Wiedźminie to nie ma mniejszego sensu, a co do afrelfów to nawet spotkałem się z wieloma opiniami, osób, które nie czytały książek, ani nie grały w gry, że jak zobacyzli afroerlfy to wzięli je za Amazonki, czy jakieś inne plemienia.

Ale hej, z drugiej strony sam autor Andrzej Sapkowski chwali Netflixa, a więc może to my się nie znamy. ;)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#238 Post autor: Koper » śr sty 05, 2022 16:33 pm

byś dostał tyle kasy co on, też byś chwalił :D

I właśnie o tym mówię - to jest w "Wiedźminie" zupełnie bez sensu. Wszyscy tam są różnokolorowi, różnej postury, różnego wieku i nikomu to nie przeszkadza w tym świecie ale elfy różniące się od ludzi jedynie kształtem uszu spotykają się z jawnym rasizmem. WTF?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1044
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#239 Post autor: MichalP » śr sty 05, 2022 20:16 pm

Akurat z tego co pamietam to w samych ksiazkach tez nie chodzilo o kolor skory, ale o sam fakt bycia nie ludziem. I nie mialo znaczenia czy byly jakies roznice, czy nie w wygladzie, ale o fakt nie bycia 100% czlowiekiem. Pogromy dotyczyly nie ludzi. A sami ludzie tez za bardzo nie lubili ani wiedzminow ani czarownic/czarownikow, czyli wszystkiego co bylo odmienne od ich typowego przasnego zywota.

Nie wiem na ile Sapkowski byl wtedy tego swiadomy piszac Wiedzminskie historie, ale dla mnie konkluzja byla taka, ze byla sobie koniunkcja sfer - rozne swiaty dostaly dostep do siebie i pojawili sie ludzie, ktorzy z biegiem czasu zagospodarowali swiat na ktorym toczy sie historia - nie pamietam szczegolow, czy Elfy byly pierwszym gatunkiem, ktory tam zyl czy tez przyszly z jakiegos innego swiata, ale koniec koncow to ludzki gatunek stal sie tym dominujacym. Czy Sapkowski bije tym do kolonizjacji obu Ameryk to tylko on wie, ale generalnie pomysl jest ten sam. Przyszli kolonisci i zabrali wszystko pierwotnym ludom i albo sie dostosujesz albo giniesz, a nawet jak sie sprobujesz dostosowac to i tak mozesz zginac.

Cala ta sytuacja z ksiazek nabiera bardzo ciekawego kolorytu w obecnej sytuacji Kanady np. Bo byli sobie kiedys Indianie (First Nations), przyszli zli biali i wszystko im zabrali. Dyskusja dalej sie toczy i sady wszystko teraz rozgrzebuja. Sprawy sa wygrywane, ziemia jest zwracany, kasa przelewana, podatnik za to wszystko placi. Maly szczegol, tak jak u mnie w Prowincji - ten podatnik to juz nie jest bialy czlowiek, bo statystyczna wiekszosc to Azjaci :D (Chiny, Indie itp). Bialy czlowiek tez zostal zdominowany przez inne kultury. Taki troche rechot historii, ale koniec koncow chodzi o fakt, ze nie chodzi az tak bardzo o kolor skory (bo wielu przedstawicieli First Nation ma jasniejsza skore niz "biali" z poludnia) ale o innosc kulturowa.
czemu sami Chinczycy potrafia sie zrec pomiedzy soba.

Takze dlatego wydaje mi sie, ze z punktu widzenia producentow kolor skory ma drugorzedne znaczenia. W takim tyglu narodow jak Ameryka na prawde przestaje miec to znaczenie ( wiem, ze dalej ma, ale liczy sie coraz bardziej skad jestes, jaka kulture reprezentujesz, jak sie zachowujesz itp.) I moze to chcieli troche pokazac.
Uszy nie uszy, w samym filmie kilka razy podkreslaja, ze liczy sie krew. Jasne, ze jest to wszystko podlane taka iloscia poprawnosciowego sosu, ze chyba producenci tez sie w tym wszystkim pogubili, albo wychodzi ich Polnocno-Amerykanska mentalnosc. Bo w tym wszystkich zapomnieli zupelnie o typowych przedstawicielach Azji :lol:

Za duzo grzybow w barszczu i sie w sumie zrobil z tego faktycznie taki poprawnosciowy belkot bez ladu i skladu.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Belousova & Ostinelli (S1), Trapanese (S2) - The Witcher (TV)

#240 Post autor: Wawrzyniec » śr sty 05, 2022 21:13 pm

Tylko prawda jest taka, że książki Sapkowskiego od samego początku właśnie mówią o telerancji i tych wszystkich tekstach, które każdy woke aktywista lubi wykrzykiwać, a hollywoodzcy to już w ogóle.

Dlatego teoretycznie to Sapkowski daje na tacy to co Hollywood powinien lubić. Ale może był zbyt subtelny i tego nie zrozumieli, o ile w ogóle ci od Netflixa czytali te książki, czy grali w te gry.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ