Lorne Balfe - Black Widow (2021)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#31 Post autor: Kaonashi » wt mar 31, 2020 13:30 pm

Hapek się chyba przewraca w swoim filmmusicowym grobie. :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#32 Post autor: Adam » wt mar 31, 2020 13:38 pm

Cóż, drugi w całości nagrany (zapewne bo premiera miała być za msc przecież) score do akcyjniaka, który Olkowi odrzucają.
I patrząc na podany termin z Balfem już teraz, to opóźnienie premiery filmu przez covid nie ma tu nic do rzeczy, bo mogli ten news o zastępstwie podać załóżmy wiosną 2021 na krótko przed premiera filmu, a nie już teraz.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#33 Post autor: qnebra » wt mar 31, 2020 13:42 pm

W ogóle, skrajnie luksusowe warunki pracy dla Balfa, bo tym razem angaż nie na tydzień przed premierą.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#34 Post autor: Ghostek » wt mar 31, 2020 14:24 pm

Olo już chyba stuprocentowo kiełbe wyłoży na hollywoodzki mainstream po takim "zabiegu".

Ale że wymiana na Balfe???

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#35 Post autor: lis23 » wt mar 31, 2020 14:26 pm

Mogli dać chociaż Giacchino, bo chyba niewiele robi w tym roku?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Mefisto

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#36 Post autor: Mefisto » wt mar 31, 2020 14:36 pm

Adam pisze:
wt mar 31, 2020 13:38 pm
Cóż, drugi w całości nagrany (zapewne bo premiera miała być za msc przecież) score do akcyjniaka, który Olkowi odrzucają.
Masz na myśli Rogue 1 czy coś jeszcze innego?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#37 Post autor: Adam » wt mar 31, 2020 14:44 pm

no wiemy tylko o Łotrze w przypadku Olka. dzięki Popowi - "Szkoda, że tak późno produkcja podjęła decyzje o zmianie, bo 120 minut muzyki było gotowe i leżało na pulpicie orkiestry do zagrania".

przy wdowie jednak, patrząc że byl miesiąc tylko do premiery, muzyka już na 99% była nagrana, tym bardziej że Olek na dywanie Bafty mówił w wywiadzie że jutro wraca na nagrania (ale nie powiedział do czego).
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#38 Post autor: Mystery » wt mar 31, 2020 17:18 pm

Dobrze, że dziś ogłosili, bo jutro (1 kwietnia) każdy by uznał, że mogliby się lepiej postarać z tym żartem :P

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1036
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#39 Post autor: MichalP » wt mar 31, 2020 17:42 pm

No i macie - wykrakaliscie tym tematem o odrzutach :lol:

Zrobilo im sie wiecej czasu i komus sie wlaczyl komplikator - co by tu jeszcze poprawic :lol: albo spieprzyc. A czy czasem Desplat nie wyladowal tam po znajomosci ze Scarlett? Srednio go od poczatku widzialem w takim kinie - tych kilka akcyjniako-przygodowek jakie mial szanse zrobic: Compass, Godzilla, Valerian i jeszcze pare innych - sa do posluchania i sam osobiscie czasami do nich wracam, ale brakuje im pazura - maja momenty ale jak dla mnie to brak im jakiejs takiej spojnosci, przebojowosci pelna geba. Takze z zainteresowaniem czekalem na ten jego projekt - chociaz sam film ani mnie ziebi ani grzeje - niepotrzebna produkcja wiedzac, ze glowna bohaterka i tak pojdzie do piachu.

Taka jeszccze przygrywka pod MeToo miala chyba troche byc, ale jak widac glowni bossowie w koncu powiedzieli dosyc - dawac nam tu Balfa a nie jakies tam babskie plumkadla. Gosc ma kuzwa zyciowke w tej chwili :twisted:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#40 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 31, 2020 17:48 pm

A mnie przy tym intryguje taka inna rzecz. Znaczy jak oni chcą to nagrywać w czasie pandemii? Znaczy jak teraz nagrywać z całą orkiestrą? :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#41 Post autor: Mystery » wt mar 31, 2020 17:53 pm

Temu wzięli Balfe, skleci na laptopie i gitara gra :P :wink:

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#42 Post autor: Ghostek » wt mar 31, 2020 17:57 pm

Dokładnie. Poleci z sampli :)
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#43 Post autor: lis23 » wt mar 31, 2020 18:07 pm

MichalP pisze:
wt mar 31, 2020 17:42 pm
No i macie - wykrakaliscie tym tematem o odrzutach :lol:

Zrobilo im sie wiecej czasu i komus sie wlaczyl komplikator - co by tu jeszcze poprawic :lol: albo spieprzyc. A czy czasem Desplat nie wyladowal tam po znajomosci ze Scarlett? Srednio go od poczatku widzialem w takim kinie - tych kilka akcyjniako-przygodowek jakie mial szanse zrobic: Compass, Godzilla, Valerian i jeszcze pare innych - sa do posluchania i sam osobiscie czasami do nich wracam, ale brakuje im pazura - maja momenty ale jak dla mnie to brak im jakiejs takiej spojnosci, przebojowosci pelna geba. Takze z zainteresowaniem czekalem na ten jego projekt - chociaz sam film ani mnie ziebi ani grzeje - niepotrzebna produkcja wiedzac, ze glowna bohaterka i tak pojdzie do piachu.

Taka jeszccze przygrywka pod MeToo miala chyba troche byc, ale jak widac glowni bossowie w koncu powiedzieli dosyc - dawac nam tu Balfa a nie jakies tam babskie plumkadla. Gosc ma kuzwa zyciowke w tej chwili :twisted:
Kompasu nie pamiętam ale Valerian i Godzilla są bardzo fajne i ja czekałem na ten projekt Desplsta, zwłaszcza, że czekam na sam film ale widać, że obecny Disney ma muzykę do większości swoich filmów w d .... a to, co im wyjdzie i tak nie wyjdzie na CD ... :?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Charles
Asystent orkiestratora
Posty: 454
Rejestracja: wt maja 10, 2011 10:05 am

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#44 Post autor: Charles » wt mar 31, 2020 18:09 pm

Balfe i orkiestra?

Obrazek
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#45 Post autor: lis23 » wt mar 31, 2020 18:14 pm

Trzecia Panda jest fajna ale ile jest tam Balfe, a ile Zimmera?
Sam Balfe ma fajną muzę do "Ironclad".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

ODPOWIEDZ