Lorne Balfe - Black Widow (2021)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#106 Post autor: Adam » pt lip 09, 2021 07:24 am

Red wypada słabo - wali rosyjskim akcentem i sucharami i tyle..
lis23 pisze:
pt lip 09, 2021 01:56 am
ale w dzień Hurkacz gra w półfinale w Londynie.

youtu.be/gutCFMc5khY
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#107 Post autor: Pawel P. » pt lip 09, 2021 10:12 am

Koniec świata. Podoba mi się score, który napisał Lorne Balfe. Jasne, że wtórny, że RCP, że Incepcja, że typowe rosyjskie chóry etc, ale się tego całkiem miło słucha. Nawet przytuliłbym płytę, szans pewnie nie ma.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#108 Post autor: Ghostek » pt lip 09, 2021 10:24 am

Jedna na milion. Bardziej w stylu, że Intrada dobije dill z Hollywood Records w ramach ich współpracy z Disneyem, jak to miało miejsce w przypadku Zimowego Wojaka i wtedy ukaże się CD.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#109 Post autor: Adam » pt lip 09, 2021 11:23 am

ja albumu nie słuchałem jeszcze, ale w filmie gra ok, nie ma szału, ale nie ma też facepalma.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#110 Post autor: Pawel P. » pt lip 09, 2021 13:44 pm

W filmie rzeczywiście ok, ale sama muzyka chyba wchodzi mi jeszcze lepiej. No ładnie się postarał Lorne Balfe - ostatnia i jedyna jego rzecz, która mi dobrze zagrała (nie znam wszystkiego oczywiście), to Żelazny rycerz sprzed dekady. I jeszcze Ad Astra, ale to głównie Max Richter.

Parę słów ode mnie o filmie:
https://kultura.onet.pl/film/recenzje/c ... on/mflzss4

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#111 Post autor: Wawrzyniec » pt lip 09, 2021 14:24 pm

Filmu nie widziałem i nie zamierzam, ale ten track jest naprawdę świetny. Brzmi bardziej jak Leonid Balfezev niż Lorne Balfe:

youtu.be/sAY0-nAHeNs

I ciekawe czy jeszcze ktoś teraz płacze po Desplacie?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#112 Post autor: Adam » pt lip 09, 2021 14:38 pm

Desplat się skończył na romansidłach, dramatach i kostiumowych. Taka prawda niestety. Szkoda, że nie umie w dziś w akcyjniaki, ja bym go mega chciał - jeszcze dekadę temu robił :(
Kolejna wtopa z blockbusterem akcji pod rząd - jeśli jego kolega nie wyrezyseruje takiego filmu, to nie liczyłbym prędko na angaż.
A każde jego kolejne angaże potwierdzają, że ma swoje poletko i je lubi.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#113 Post autor: Wawrzyniec » pt lip 09, 2021 16:10 pm

W sumie to nie wiem czy ostatnim filmem akcji Desplata z muzyką akcji to nie był Valerian. :shock:
A tu już dwa razy Disney go zwolnił. :?
Pawel P. pisze:
pt lip 09, 2021 13:44 pm
Parę słów ode mnie o filmie:
https://kultura.onet.pl/film/recenzje/c ... on/mflzss4
Nice, fajny tekst chociaż mówi się #SiłaKobiety nie siła kobiet. :wink: :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#114 Post autor: lis23 » pt lip 09, 2021 18:13 pm

Myślę, że Desplat by się tutaj sprawdził, bo to ponoć dobry film obyczajowy - Wdowa. Kiedyś Go nie lubiłem ale od kilku lat moje spojrzenie na Desplata się zmieniło i mam nawet Jego Pottery ;)
Wawrzyniec - nadal nie rozumiem Twojej awersji, na film DC od razu Byś poleciał ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Arthur.Flowerkis

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#115 Post autor: Arthur.Flowerkis » pt lip 09, 2021 19:05 pm

lis23 pisze:
pt lip 09, 2021 18:13 pm
dobry film obyczajowy
Nawet bardzo dobry - Marvel w końcu częściej kreci teraz takie filmy ze wspaniałymi dramatyczno-obyczajowo-psychologicznym scenami, opartymi na relacjach bohaterów, dialogach, emocjach. W serialach jest dużo takich scen, szczególnie w "Falcon i Winter solider", gdzie jedynie siedzą i szczerze ze sobą gadają. Wspaniałe. Akcja w tych produkcjach to teraz tylko sprawa drugorzędna.

Muzyczne chóry w filmie dobrze brzmią, teraz przesłucham osobno.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#116 Post autor: Adam » sob lip 10, 2021 00:03 am

No i winyl 2xLP już do zamawiania, CD oczywiście nie będzie.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#117 Post autor: Adam » sob lip 10, 2021 07:56 am

Oj sporo muzyki z albumu nie ma w filmie, na oko z 1/4-1/3, a 2 tracki są tylko na end credits. Znów oprawca muzyczny dał dupy. Szkoda Balfa.

Płytowo najlepszy Balfe ever, dobrze wiedzieć, że po 10 latach chłop wreszcie zaczął rokować na poważnie.

no i pięknie nam wróciło blockbusterowe kino po pandemii - Fast 9 i Wdowa i filmowo i muzycznie pozytywne zaskoczenia w jednym tygodniu 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#118 Post autor: Wawrzyniec » sob lip 10, 2021 12:45 pm

lis23 pisze:
pt lip 09, 2021 18:13 pm
Wawrzyniec - nadal nie rozumiem Twojej awersji, na film DC od razu Byś poleciał ;)
Ale co ma z tym wspólnego DC, na które filmy też przecież namiętnie nie chodzę. Nie jestem po prostu tym filmem zainteresowany i otwarcie piszę, że będę dlatego też tylko oceniał ten soundtrack na podstawie tego co usłyszę na albumie.
Pawel P. pisze:
pt lip 09, 2021 13:44 pm
No ładnie się postarał Lorne Balfe - ostatnia i jedyna jego rzecz, która mi dobrze zagrała (nie znam wszystkiego oczywiście), to Żelazny rycerz sprzed dekady. I jeszcze Ad Astra, ale to głównie Max Richter.
Adam pisze:
sob lip 10, 2021 07:56 am
Płytowo najlepszy Balfe ever, dobrze wiedzieć, że po 10 latach chłop wreszcie zaczął rokować na poważnie.
Nie no, miał w międzyczasie Balfe trochę dobrych ścieżek.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#119 Post autor: Adam » sob lip 10, 2021 13:32 pm

Aha, JEDNĄ - His Dark Materials. A druga, ale już nie całościowo, Fallout. I tyle.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)

#120 Post autor: Pawel P. » sob lip 10, 2021 15:15 pm

Po kilku przesłuchaniach nie mam wątpliwości, że Black Widow będzie w moich tegorocznych TOPach. Z każdym kolejnym zyskuje.

ODPOWIEDZ