Widziałem Falcona, Lokiego jeszcze nie, podobnie jak i Wanda/Vision. Falcon mnie najbardziej interesował fabularnie i nie zawiodłem sięArthur.Flowerkis pisze: ↑sob lip 10, 2021 19:57 pmLisu, czy oglądałeś również tegoroczne seriale z MCU? Ja bym dodał do tej listy muzykę z "Falcon i Winter Soldier" oraz "Loki".
Lorne Balfe - Black Widow (2021)
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13105
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13105
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
Wiesz, staram się słuchać muzyki do filmów, które widziałem, na których byłem w kinie - zresztą, tak się zaczynało z filmówką: czekało się na jakiś film i równocześnie na soundtrack z niego, tyle, że w latach 90 - tych i na początku XXI wieku te soundtracki były dobre i wychodziły na CD, zwykle przed filmem i wtedy słuchało się muzyki wcześniej ale i tak szło się później do kina, często tego samego dnia, bo premiery płyt były głównie w piątek. Co innego, jeśli zbiera się wszystkie prace danego kompozytora, np. Williamsa czy Hornera, wtedy kupuję CD nawet bez znajomości filmu ale to są wyjątki, tak 80 - 90% to filmy które znam lub na których byłem w kinie.Wawrzyniec pisze: ↑sob lip 10, 2021 19:56 pm
Ale ja oceniam tutaj muzykę trochę z perspektywy osoby obierającej ziemniaki, jak to Adam kiedyś powiedział. Słucham ją sobie dla samego słuchania. Gdybym miał ją recenzować to oczywiście, że zobaczyłbym film. A tak jestem bardziej zainteresowany samą ścieżką dźwiękową nić filmem. I na razie na samym albumie mi to się podoba. A jeżeli chodzi o inne Marvele, to np. tych ścieżek do seriali w ogóle nie słucham. Jest tego za dużo! Gdybym miał jeszcze te wszystkie filmy oglądać... Trudno wyrobić, a tutaj muzyka Balfego mnie interesuje. I ja pisząc to, że film mnie nie interesuje, chciałem właśnie zaznaczyć, że moje ocena nie będzie w pełni sprawiedliwa, gdyż tylko w oparciu o sam album bez filmu.
Seriale bym oglądał, gdybym miał D+, na kompie mi się nie chce, wolę na tv
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1041
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
A mi zadziwiajaco trochę MCU scorow podeszlo ale zaskakujaco zadne Captain America. Jeszcze najbardziej pierwszy Silvestriego. Ale Jackmany byly dla mnie za malo wyraziste tematycznie. Po prostu nic w tej muzie nie przykuło mojej uwagi. Pająki Giacchino jak najbardzie, Thory, Dr. Strange i dwa ostatnie Avengers Silvestriego ktore sobie bardzo cenie. Avengers Agevof Ultron tez nawet nawet i ostatni Iron Man Tylera.
No i muzę filmowa zbieram glownie dla muzy. Do słuchania przy obieraniu ziemniakow jak to Wawrzyniec ujął. Do kina sie chodzilo kiedys. Ostatnio bardzo malo. Większość filmow jezeli juz to ogladam w zaciszu domu często miesiące po premierze. A muza juz dawno na polce. Sporo muzyki mam z filmów ktorych w ogole nie oglądałem. Takze takie forum jest dla mnie tez miejscem wylapywania roznych ciekawostek. I dlatego też dramatem jest dla mnie zanik CD bo po wersję digital po pierwszym odsluchu rzadko kiedy sięgnę znowu. Czasami jak cos przy kompie robie. Ale wole wziasc plyte i posluchac na sprzecie HiFi albo do samochodu. Tak mam jeszcze CD w swoim samochodzie
No i muzę filmowa zbieram glownie dla muzy. Do słuchania przy obieraniu ziemniakow jak to Wawrzyniec ujął. Do kina sie chodzilo kiedys. Ostatnio bardzo malo. Większość filmow jezeli juz to ogladam w zaciszu domu często miesiące po premierze. A muza juz dawno na polce. Sporo muzyki mam z filmów ktorych w ogole nie oglądałem. Takze takie forum jest dla mnie tez miejscem wylapywania roznych ciekawostek. I dlatego też dramatem jest dla mnie zanik CD bo po wersję digital po pierwszym odsluchu rzadko kiedy sięgnę znowu. Czasami jak cos przy kompie robie. Ale wole wziasc plyte i posluchac na sprzecie HiFi albo do samochodu. Tak mam jeszcze CD w swoim samochodzie
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13105
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
Ja do kina staram się chodzić na premierę, względnie zaraz po, w zależności jak pracuję, mam Unlimited, więc trzeba zeń korzystać
Niestety,, MCU nie budzi już u mnie takich oczekiwań, hype, itp. jak te trzy lata temu przed finałem w "Endgame" ... Nadal uważam, że Marvel powinien przeprowadzać recasting, zamiast uśmiercać bohaterów, w ten sposób niedługo stracimy Thora, Hulka, Hawkeye'a, Strażników Galaktyki a nawet nowego Capa, a wtedy oryginalni Avengersi przejdą już do historii ... Niestety, ale nie zobaczę już klasycznych Mścicieli, Strażników Galaktyki, X-Menów i Fantastycznej Czwórki razem na ekranie ... Kuriozum tego podejścia mamy w przypadku "Czarnej Pantery 2", gdzie zamiast wybrać nowego odtwórcy głównej roli kombinują jak koń pod górę - dzisiaj czytałem, że jest już pięć wersji scenariusza do filmu
Niestety,
Spoiler:
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
Max Aruj, Steffen Thum, Sven Faulconer, Dieter Hartman i Steven Davis (mąż Tori Letzler).Wawrzyniec pisze: ↑sob lip 10, 2021 17:42 pmTo kto dokładnie robił przy Wdowie additionale? Jakieś nowe nazwiska?
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
Faulconer... jego chyba z zewnątrz wzięli?
Tak jak Stu Thomas w Tomorrow War. Robił w RCP coś tam, potem główny asystent JNH, teraz nagle Balfe?
Tak jak Stu Thomas w Tomorrow War. Robił w RCP coś tam, potem główny asystent JNH, teraz nagle Balfe?
- Ekrany pełne muzyki
- Parkingowy przed studiem nagrań
- Posty: 3
- Rejestracja: śr mar 25, 2020 19:27 pm
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
EDIT
Potwierdzam. Dla mnie rozczarowanie słuchowe. ale pewnie łącznie z obrazem ujdzie.
Ostatnio zmieniony ndz lip 11, 2021 18:44 pm przez Ekrany pełne muzyki, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33863
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
Hej, ja tego nie napisałem. Mi podoba się ten score.Ekrany pełne muzyki pisze: ↑ndz lip 11, 2021 16:30 pmWawrzyniec pisze: ↑sob lip 10, 2021 18:01 pmTypowy napierdzielajacy Balfe, ktorego jedynym rozwiazaniem co bardziej dramatycznych scen jest zeby zagrac glosniej i szybciej, ehh...
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Ekrany pełne muzyki
- Parkingowy przed studiem nagrań
- Posty: 3
- Rejestracja: śr mar 25, 2020 19:27 pm
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
Upss.., Poprawione.Wawrzyniec pisze: ↑ndz lip 11, 2021 16:55 pmHej, ja tego nie napisałem. Mi podoba się ten score.Ekrany pełne muzyki pisze: ↑ndz lip 11, 2021 16:30 pmWawrzyniec pisze: ↑sob lip 10, 2021 18:01 pmTypowy napierdzielajacy Balfe, ktorego jedynym rozwiazaniem co bardziej dramatycznych scen jest zeby zagrac glosniej i szybciej, ehh...
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1041
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
Ja to napisalem w odpowiedzi na twoj post. Cos sie zamieszalo, ale na razie zdania nie zmienilemWawrzyniec pisze: ↑ndz lip 11, 2021 16:55 pmHej, ja tego nie napisałem. Mi podoba się ten score.Ekrany pełne muzyki pisze: ↑ndz lip 11, 2021 16:30 pmWawrzyniec pisze: ↑sob lip 10, 2021 18:01 pmTypowy napierdzielajacy Balfe, ktorego jedynym rozwiazaniem co bardziej dramatycznych scen jest zeby zagrac glosniej i szybciej, ehh...
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13105
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
Tak off topując: kto robi muzę do "Legionu Samobójców" Gunna? Bates jak w GotG?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
Film tylko niezły, spóźniony o jakieś 10 lat i poziomem pasujący bardziej do produkcji z pierwszych faz Marvela. Bardzo bondowski, ale nie wiem czy to dobrze, bo bajeczka wyszła straszna, już kosmiczne i magiczne Marvele, były dla mnie bardziej wiarygodne, niż wciskanie naukowego bełkotu z jakimiś chemicznymi pyłkami i feromonami albo zwyrolem chcącym podbić świat z kanciapy w niebie, strasznie leniwe scenopisarstwo. Na szczęście bohaterowie nie zawiedli i miło się spędziło czas z tą rodzinką.
Muza w filmie w porządku, ale było to tylko poprawne i tyle, nic z muzyki się po filmie nie pamięta, chyba tylko piosenkę z napisów początkowych, zamiast której tak naprawdę powinno polecieć "Natasha's Lullaby", któremu pewnie podziękowano i puszczono cover czegoś bardziej znanego. Sam score jednak dobry, tak jak Hansowi wyszła Wonder Woman, tak teraz Lorne popisał się Black Widow. Soundtack oczywiście za długi, ale mimo tego jest równy, posiada wiodące melodie oraz nie braknie mu highlightów, a po kolejnych razach całość tylko zyskuje. Na razie jest w Top 10 roku, ale mam nadzieję, że druga część 2021 będzie na tyle lepsza, że ciężko będzie mu się utrzymać, z samego Marvela będziemy mieli jeszcze 4 scory.
Muza w filmie w porządku, ale było to tylko poprawne i tyle, nic z muzyki się po filmie nie pamięta, chyba tylko piosenkę z napisów początkowych, zamiast której tak naprawdę powinno polecieć "Natasha's Lullaby", któremu pewnie podziękowano i puszczono cover czegoś bardziej znanego. Sam score jednak dobry, tak jak Hansowi wyszła Wonder Woman, tak teraz Lorne popisał się Black Widow. Soundtack oczywiście za długi, ale mimo tego jest równy, posiada wiodące melodie oraz nie braknie mu highlightów, a po kolejnych razach całość tylko zyskuje. Na razie jest w Top 10 roku, ale mam nadzieję, że druga część 2021 będzie na tyle lepsza, że ciężko będzie mu się utrzymać, z samego Marvela będziemy mieli jeszcze 4 scory.
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
Co do filmu to inspiracja Moonrakerem była aż nadto widoczna i to wcale nie przez dosadne zareklamowanie tego filmu w jednej scenie
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33863
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe - Black Widow (2021)
"Natasha's Lullaby" nie ma w filmie? O to słabo, słabo, ale domyślam się, że dla Marvela to mógł tutaj Balfe trochę za bardzo artystycznie pojechać.
Zgadzam się, że soundtrack za długi, ale naprawdę dobrze spędzam z nim czas i podoba mi się tutaj Action-Score. Chyba jeden z lepszych action-score'ów Balfe od Assassin's Creed III.
Zgadzam się, że soundtrack za długi, ale naprawdę dobrze spędzam z nim czas i podoba mi się tutaj Action-Score. Chyba jeden z lepszych action-score'ów Balfe od Assassin's Creed III.
#WinaHansa #IStandByDaenerys