Lorne Balfe - Black Widow (2021)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#46 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 31, 2020 18:23 pm

Już też nie dramatyzujmy. Balfe ma score'y na orkiestrę i czasami nawet sam ją dyryguje. To nie jest tak, że na orkiestrę nie potrafi pisać, czego najlepszym przykładem są zeszłoroczne "Dark Materials".
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Arthur.Flowerkis

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#47 Post autor: Arthur.Flowerkis » wt mar 31, 2020 18:30 pm

Wawrzyniec pisze:
wt mar 31, 2020 17:48 pm
A mnie przy tym intryguje taka inna rzecz. Znaczy jak oni chcą to nagrywać w czasie pandemii? Znaczy jak teraz nagrywać z całą orkiestrą? :?
O tak https://jeleniagora.naszemiasto.pl/muzy ... c1-7626063

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#48 Post autor: Adam » wt mar 31, 2020 19:20 pm

Ehhh HPek to jak kiedyś Gołota z Tysonem, wiedział kiedy spierdolić z ringu, znaczy z forum ;-)
No ale można tego było się spodziewać, sam angaż Olka już był zaskoczeniem WTF.

HP, czekamy ! :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#49 Post autor: Adam » pt kwie 03, 2020 19:07 pm

Hybrid napisał, że Balfe score już nagrał z orkiestrą w UK, zdązyli tuż przed lockdownem. Czyli był w projekcie pewnie już ze 2 msc i skoro nagrał, a premiera miała być w maju, to i tak by Olka nie było, bo finalnym scorem miał być już ten Balfa. Czyli potwierdziło się co pisałem-zakładając wcześniej, że reject nie miał nic wspólnego z covidem. Po prostu Olek jak zwykle nie umie w blockbustery. Życie.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13110
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#50 Post autor: lis23 » pt kwie 03, 2020 21:30 pm

Premiera filmu dopiero w listopadzie, więc mają sporo czasu na muzykę, jakby coś.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#51 Post autor: Adam » pt kwie 03, 2020 21:32 pm

muzyka już jest nagrana, a film przeleży w sejfie jak nowy Bond i wiele innych.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10219
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#52 Post autor: Ghostek » pt kwie 03, 2020 22:31 pm

Coś czuję że będzie wypierd po Fallout minus tematy z M:I
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23253
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#53 Post autor: Mystery » sob kwie 04, 2020 07:14 am

Dziwne, bo jeszcze 9 marca Desplat widniał na nowym oficjalnym plakacie.
https://collider.com/black-widow-poster-new-marvel/

No ja tu spodziewam się raczej sieczki, zobaczymy na co będzie stać Lorne w akcyjniaku bez tematu Manciny czy Lalo.

Awatar użytkownika
Krelian
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 893
Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#54 Post autor: Krelian » sob kwie 04, 2020 08:12 am

Adam pisze:
pt kwie 03, 2020 19:07 pm
Hybrid napisał, że Balfe score już nagrał z orkiestrą w UK, zdązyli tuż przed lockdownem. Czyli był w projekcie pewnie już ze 2 msc i skoro nagrał, a premiera miała być w maju, to i tak by Olka nie było, bo finalnym scorem miał być już ten Balfa. Czyli potwierdziło się co pisałem-zakładając wcześniej, że reject nie miał nic wspólnego z covidem. Po prostu Olek jak zwykle nie umie w blockbustery. Życie.
Ale tak sobie myślę, że akurat nie umieć w TAKIE blocbustery to chyba żadna ujma tylko wręcz odwrotnie :D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#55 Post autor: Adam » sob kwie 04, 2020 08:24 am

Ahaaa, to po co Olek brał angaż w ogóle skoro Marvel to taka niby ujma ? :P
Ale próba tłumaczenia porażki na miarę HP'eka, także gratki ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10219
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#56 Post autor: Ghostek » sob kwie 04, 2020 09:06 am

Każdy kompozytor-artysta, multioscarowiec, dosłownie marzy, by dostać angaż do blockbustera, by na kilka tygodni przed premierą zostać kopniętym w dupie i zastąpionym "artystą" pokroju Balfe. Tak. Desplat całe życie czekał na tę chwilę ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#57 Post autor: Adam » sob kwie 04, 2020 09:08 am

Przyzwyczajony już jest do tego :mrgreen:

Szkoda tylko, że wymianka jest akurat na takie nazwisko, bo to był mój najbardziej oczekiwany Olek od czasu, no właśnie, Łotra...
A tak znów będziemy mieć za chwilę wysyp tych samych plumkań do entych romansideł i dramatów kostiumowych...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Krelian
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 893
Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#58 Post autor: Krelian » sob kwie 04, 2020 13:53 pm

Adam pisze:
sob kwie 04, 2020 08:24 am
Ahaaa, to po co Olek brał angaż w ogóle skoro Marvel to taka niby ujma ? :P
Ale próba tłumaczenia porażki na miarę HP'eka, także gratki ;-)
Nikogo za nic nie miałem zamiaru tłumaczyć. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że Ty jako pewnie jedyny na forum zmianę angażu kompozytora wyolbrzymiasz do jakiejś wielkiej osobistej porażki kompozytora. Zresztą nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni tak robisz :mrgreen:

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#59 Post autor: Kaonashi » sob kwie 04, 2020 14:09 pm

No, Adam to wychodzi na takiego nosacza co zawsze ma wielką radochę jak sobie sąsiad Passata rozwali. :D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Black Widow (2020)

#60 Post autor: Adam » sob kwie 04, 2020 14:30 pm

mnie ta zmiana nie cieszy, ale była do przewidzenia :)
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ