Nicholas Britell - The King (2019)
Re: Nicholas Britell - The King (2019)
ale Beale był wydany normalnie, więc popyt znacznie mniejszy. FYC scorów z których nie wydano CD w ogóle, albo na FYC jest sporo więcej muzy, pozostają drogie...
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Nicholas Britell - The King (2019)
Beele było też filmem oscarowym i to z dystrybucją kinową. Nie wiem czy Netflix tak wysoko celuje z Kingiem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Nicholas Britell - The King (2019)
Nie dałem radę zmęczyć tego Kinga, nudny i teatralny w realizacji film..
Score znacznie lepiej brzmi na albumie, niż w filmie.
Score znacznie lepiej brzmi na albumie, niż w filmie.
#FUCKVINYL
Re: Nicholas Britell - The King (2019)
No po tych ochach i achach spodziewałem się dużo więcej. Score nawet klimatyczny, ale na dłuższą metę jakiś taki markotny i smęcący. Przesłucham dwa razy i jakoś nie mam ochoty na więcej. Może dam jeszcze szansę, jak będzie forsowane w Filmmuzach.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1504
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Nicholas Britell - The King (2019)
Dziś powróciłem do tego albumu i kolejny raz mnie oczarował za swoją klimatyczna surowość. Szkoda, że nie wydali tego na CD
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka