Ben Frost: Dark: Cycle 1
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
Odświeżyłem sobie pierwszy sezon i fajną robotę robiło użycie chóralnych kawałków "Roomful of Teeth", odcinek 1, 3, 7, 8, 10, głównie tego:
youtu.be/-x3MuU8i3pY
Dużo dobrego robiły też piosenki z epoki, jak i te nowsze, na co wcześniej jakoś nie zwracałem zbytniej uwagi. Co do scoru Bena, to klimat jest, ale jak dla mnie to głównie powtarzające się frazy i jak tak słucham soundtracka to i one najbardziej się wybijają i sam odsłuch tego "Cycle 1" do najprzyjemniejszych nie należał, mimo, iż słuchałem nie pierwszy raz i świeżo po serialu, no ale nic, lecimy dalej z tym koksem
youtu.be/-x3MuU8i3pY
Dużo dobrego robiły też piosenki z epoki, jak i te nowsze, na co wcześniej jakoś nie zwracałem zbytniej uwagi. Co do scoru Bena, to klimat jest, ale jak dla mnie to głównie powtarzające się frazy i jak tak słucham soundtracka to i one najbardziej się wybijają i sam odsłuch tego "Cycle 1" do najprzyjemniejszych nie należał, mimo, iż słuchałem nie pierwszy raz i świeżo po serialu, no ale nic, lecimy dalej z tym koksem
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
To prawda. Ja w ogóle na początku myślałem, że to jest oryginalny utwór Bena specjalnie do serialu skomponowany bo się idealnie klimatem wpasowywał.Mystery pisze: ↑pt lip 03, 2020 12:13 pmOdświeżyłem sobie pierwszy sezon i fajną robotę robiło użycie chóralnych kawałków "Roomful of Teeth", odcinek 1, 3, 7, 8, 10, głównie tego:
youtu.be/-x3MuU8i3pY
Piosenki owszem robią świetna robotę i są też fenomenalnie dopasowane. A co do scoru to muszę przyznać, że z początku też mnie nie nie do końca przekonał. Dopiero z czasem go doceniłem. A po ponownym obejrzeniu 1 sezonu i później przesłuchaniu Cycle 1 już w ogóle się w nim zakochałem i uważam że jest rewelacyjny. Obecnie jestem na etapie przypominania 2 sezonu a więc za score wezmę się po obejrzeniu. Ale sam już widzę, że dużo uważniej zwracam uwagę na muzykę i to jak buduje cały ten serial oraz jego klimat. Przez to też jestem w stanie ją bardziej docenić. Jak dla mnie Ben wykonał kawał rewelacyjnej roboty.Dużo dobrego robiły też piosenki z epoki, jak i te nowsze, na co wcześniej jakoś nie zwracałem zbytniej uwagi. Co do scoru Bena, to klimat jest, ale jak dla mnie to głównie powtarzające się frazy i jak tak słucham soundtracka to i one najbardziej się wybijają i sam odsłuch tego "Cycle 1" do najprzyjemniejszych nie należał, mimo, iż słuchałem nie pierwszy raz i świeżo po serialu, no ale nic, lecimy dalej z tym koksem
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2996
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
https://www.instagram.com/p/CCTbXSSBZr0 - Franziska, jest też kilka innych we wcześniejszych wpisach.
Ben zamieszcza na swoim profilu snippety ze scoru do sezonu trzeciego, każdy z nich będący motywem lub sygnaturą muzyczną przedstawianej postaci. Jeżeli album będzie brzmieć jak te fragmenciki, czyli większe postawienie na melodykę przy ograniczeniu dronów i przesterów, to będzie to jeden z fajniejszych tegorocznych albumów. Plus prawdopodobne porządnie wydane CD.
Ben zamieszcza na swoim profilu snippety ze scoru do sezonu trzeciego, każdy z nich będący motywem lub sygnaturą muzyczną przedstawianej postaci. Jeżeli album będzie brzmieć jak te fragmenciki, czyli większe postawienie na melodykę przy ograniczeniu dronów i przesterów, to będzie to jeden z fajniejszych tegorocznych albumów. Plus prawdopodobne porządnie wydane CD.
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2996
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
https://www.instagram.com/p/CCtWxtcBsSm/
Score wychodzi 24.07.2020, wydaje Invada wraz z Lakeshore. CD i Winyl będą wydane później.
Score wychodzi 24.07.2020, wydaje Invada wraz z Lakeshore. CD i Winyl będą wydane później.
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2996
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
Ciekawe ile z tego trafi na aktualny album, bo pewnie znowu się skupił na budowaniu jednolitego słuchowiska skoncentrowanego na klimacie.
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
No mam nadzieję że mimo wszystko wiele tych motywów się pojawi. No bo niby po co tez je wrzucał na Instagrama? A zresztą sam nie wiem. Zobaczymy jak będzie wyglądać tracklista bo na razie nigdzie jeszcze jej nie znalazłem
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2996
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
To raczej miało na celu pokazanie pracy tematycznej i koncepcyjnej jaka została włożona, bo wszystkie te motywy są obecne na scorach z obydwu sezonów. Właściwie wszystkie oprócz tych z trzeciego sezonu, czyli to będzie "Eva", "Unknown" i chyba "Tanhaus".
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
To w takim razie fajnie by było jakby wydali score do 3 sezonu normalnie, a oprocz tego osobno zestawienie wszystkich najważniejszych i najciekawszych motywów. To by było coś fajnego, ale raczej istniej w strefie marzeń...
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2996
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
Te wrzuty na Insta były takim zestawieniem według mnie, bo były one fragmentami scorów ze wszystkich trzech sezonów, tak myślę. W ogóle, tracklista albumu:
1. Origin (2:11)
2. Bevor Alles Wieder Passiert (2:16)
3. Ein Tropfen – Ein Ozean (2:40)
4. Die Welt Geht Heute Unter (3:43)
5. Nicht Deine Martha (1:37)
6. Du Lebst (1:57)
7. Anderer Mensch – Anderer Schmetterling (1:35)
8. Wenn Alles Gelingt, Wird Sie Leben (3:25)
9. Eva (4:56)
10. Franziska & Magnus (3:05)
11. Anderes Winden 2052 (5:10)
12. Leben Und Tod (2:46)
13. Higgs Field (4:24)
14. Ob Irgendwas Von Uns Bleibt (3:18)
15. Der Letzte Zyklus (3:54)
Czas trwania: 46:57
Mam spore oczekiwania wobec 9, 10, 14 i 15.
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2996
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
https://pitchfork.com/news/ben-frost-sh ... -3-listen/
Jest i pierwszy oficjalnie zaprezentowany utwór ze scoru do Cyklu trzeciego. Wiedzieli dokładnie co wrzucić, bo o tą konkretną melodię fandom błagał i prosił.
Jest i pierwszy oficjalnie zaprezentowany utwór ze scoru do Cyklu trzeciego. Wiedzieli dokładnie co wrzucić, bo o tą konkretną melodię fandom błagał i prosił.
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2996
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
Krótko o albumie. Najlepsze słuchowisko ze wszystkich trzech części, takie skrojone w sam raz pod względem długości. Pojawia się cały ważny materiał z odcinków, praktycznie wszystkie wyróżniające się momenty z sezonu, zbilansowany przez niewielką dawkę dronów. 10 i 14 to największe "zgniatacze" albumu.
Druga rzecz, która wyszła na ostatnim AMA. Raz, wykonanie na żywo suity z Dark w ramach festiwalu muzyki filmowej jest prawdopodobne i całkiem realne, tylko na razie sytuacja jest taka a nie inna, oraz nie ma zamiaru robić tego na odwal się. Dwa, są przymiarki by wydać niewydany jeszcze materiał z pierwszych dwóch sezonów, jako jedno wydanie.
Druga rzecz, która wyszła na ostatnim AMA. Raz, wykonanie na żywo suity z Dark w ramach festiwalu muzyki filmowej jest prawdopodobne i całkiem realne, tylko na razie sytuacja jest taka a nie inna, oraz nie ma zamiaru robić tego na odwal się. Dwa, są przymiarki by wydać niewydany jeszcze materiał z pierwszych dwóch sezonów, jako jedno wydanie.
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
Czy najlepsze to w sumie nie wiem bo po ponownym przesłuchaniu wszystkich albumów jestem zdania, że każdy mi się podobał i ciężko mi powiedzieć, który bardziej (ale o albumie w kolejnym poście). 10 i 14 to rzeczywiście mocne kawałki przyznajęqnebra pisze: ↑wt lip 28, 2020 02:23 amKrótko o albumie. Najlepsze słuchowisko ze wszystkich trzech części, takie skrojone w sam raz pod względem długości. Pojawia się cały ważny materiał z odcinków, praktycznie wszystkie wyróżniające się momenty z sezonu, zbilansowany przez niewielką dawkę dronów. 10 i 14 to największe "zgniatacze" albumu.
O tak muzyka z Darka na FMF to byłoby coś. Jak nawet pomyślę to mnie cierki przechodzą.
O rety no to zapowiada się ciekawie. Z wielką chęcią przygarnę jeszcze trochę materiału od Bena z pierwszysch 2 sezonów!
Re: Ben Frost: Dark: Cycle 1
A więc tak. Po obejrzeniu wszystkich trzech sezonów widać jak muzyka Bena świetnie nie tylko z serialem współgra ale również jak go dopełnia. To jak najróżniejsze motywy się zmieniają, odchodzą i wracają jest niesamowite. Wszystko się ze sobą łączy i to jest po prostu piękne. Nawet tytuły utworów
Ogólnie uważam, że wszystkie trzy słuchowiska są świetnie skrojone zarówno pod względem różnorodności materiału jak zarówno czasu trwania. Świetnie się ich słucha no bo muzyka również jest rewelacyjna. Cykl 3 nie jest wyjątkiem. Dosłownie dwa lub 3 utwory są po prostu takie sobie, a reszta jest świetna. Zresztą tak samo było przy wszystkich wydaniach. Dwa lub trzy utwory takie średnie, a reszta to miazga. Jestem ogólnie pod wielkim wrażeniem, że Ben tak świetnie sobie poradził z tym serialem. Na pewno nie był łatwy do skomponowania również ze względu na dużą ilość piosenek jaka się w nim pojawia. Ale mimo tego świetnie potrafiło to ze sobą razem współgrać. Nie zmienia to jednak faktu, ze najbardziej ikoniczne i prześladujące motywy muzyczne to zawdzięczamy właśnie Benowi.
Podsumowując jak dla mnie dawno nie byłem tak zadowolony z każdego kolejnego słuchowiska i to jeszcze z serialu czy tam ciągnącej się serii filmów. Z reguły muzyka z czasem nie zaskakiwała już niczym i przypominała piątą wodę po kisielu, a tutaj do samego końca jest trzymany poziom. Jak dla mnie rewelacja i z pewnością będę sobie do tych albumów jeszcze niejeden raz wracać. No i oczywiście czekam na kolejne projekty od Bena bo czuję, że jeszcze niejeden raz nas zaskoczy.
Ogólnie uważam, że wszystkie trzy słuchowiska są świetnie skrojone zarówno pod względem różnorodności materiału jak zarówno czasu trwania. Świetnie się ich słucha no bo muzyka również jest rewelacyjna. Cykl 3 nie jest wyjątkiem. Dosłownie dwa lub 3 utwory są po prostu takie sobie, a reszta jest świetna. Zresztą tak samo było przy wszystkich wydaniach. Dwa lub trzy utwory takie średnie, a reszta to miazga. Jestem ogólnie pod wielkim wrażeniem, że Ben tak świetnie sobie poradził z tym serialem. Na pewno nie był łatwy do skomponowania również ze względu na dużą ilość piosenek jaka się w nim pojawia. Ale mimo tego świetnie potrafiło to ze sobą razem współgrać. Nie zmienia to jednak faktu, ze najbardziej ikoniczne i prześladujące motywy muzyczne to zawdzięczamy właśnie Benowi.
Podsumowując jak dla mnie dawno nie byłem tak zadowolony z każdego kolejnego słuchowiska i to jeszcze z serialu czy tam ciągnącej się serii filmów. Z reguły muzyka z czasem nie zaskakiwała już niczym i przypominała piątą wodę po kisielu, a tutaj do samego końca jest trzymany poziom. Jak dla mnie rewelacja i z pewnością będę sobie do tych albumów jeszcze niejeden raz wracać. No i oczywiście czekam na kolejne projekty od Bena bo czuję, że jeszcze niejeden raz nas zaskoczy.