No to jest na pewno sprężyna producentów. Mamy dwa scory, które stylistycznie orbitują wokół tej samej planety i z obu wybrano po prostu fragmenty, które najlepiej się spisywały w finalnej wersji filmu. Nie wiadomo kiedy wkroczył Balfe i czy w tedy była mowa o całkowitym odsunięciu Richtera, czy po prostu zrobił całość mając świadomość, że później będzie szatkownica. Tak naprawdę by ogarnąć ten burdel przydałoby się jeszcze raz film obejrzeć, a najlepiej to dostać wgląd w konkretne kawałki jakie weszły do filmu i w jakiej ilości.
Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)
: czw paź 31, 2019 16:07 pm
autor: Mystery
Richter zrobił swoje, skomponował całość, pewnie się już pożegnał, ale film czekały potężne dokrętki, budżet urósł o 1/5, wtedy też najpewniej do gry wkroczył Balfe i jak to często w takich wypadkach bywa Richter mógł już mieć jakieś inne zobowiązania, dlatego poproszono Lorne, żeby dopełnił film muzą w duchu poprzednika. Wydaje mi się, że zmianom mógł ulec przede wszystkim początek i koniec filmu, pewnie narzekano, że w filmie nie ma akcji, to dodali ten tak naprawdę zbędny pościg po księżycu i kogo gra tam muza, właśnie Balfe (Pirate Attack).
Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)
: czw paź 31, 2019 16:25 pm
autor: Ghostek
Ponoć Richter nagrywał do tego filmu w styczniu i czerwcu, więc coś tam poprawiał po ewentualnych dokrętkach i montażach. Dlatego najbardziej prawdopodobne jest to, że wkroczyli producenci i zaczęli mącić w wizji. Ktoś podjął decyzję by zatrudnić nowego kompozytora. Ten napisał coś, co okazało się w sumie porównywalne do Richtera więc w montażu finalnym zrobiono miks. Ale jak było na 100% to pewnie nigdy się nie dowiemy.
Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)
: wt lis 05, 2019 08:47 am
autor: Adam
Southall jak zawsze ma jaja Długaśna recenzja, i jedno krótkie ostatnie zdanie jako jedyne z całego tekstu w którym wspomina o Balfie - "There are also some tracks by Lorne Balfe."
Dobrze, że wywalili, końcówka była zbyt dosłowna już i bez tego.
Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)
: śr gru 25, 2019 21:50 pm
autor: Adam
30-minut z Maxem nagrywane w połowie października, ale generalnie strata czasu - o Astrze zaczyna się dopiero ok. 17 min, po łebkach, nie ma nic o Balfie itd, a wcześniej o dorastaniu, wykształceniu, muzyce klasycznej i pare zdań o Leftovers i Marii Szkotów - tylko te 3 tytuły z CV zostały tu poruszone.
No i wizytówka wywiadu - „generalnie nie słucham muzyki filmowej, bo ona jest pisana do filmu” (sic!)
i co z tego jak score słaby i miał farta, że go nie zdążyli do końca wyrzucić, bo czasu nie było już.
mógł spróbować nagrać odgłosy swojego pierdzenia, może by było lepiej