Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10220
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#16 Post autor: Ghostek » czw paź 31, 2019 15:16 pm

No to jest na pewno sprężyna producentów. Mamy dwa scory, które stylistycznie orbitują wokół tej samej planety i z obu wybrano po prostu fragmenty, które najlepiej się spisywały w finalnej wersji filmu. Nie wiadomo kiedy wkroczył Balfe i czy w tedy była mowa o całkowitym odsunięciu Richtera, czy po prostu zrobił całość mając świadomość, że później będzie szatkownica. Tak naprawdę by ogarnąć ten burdel przydałoby się jeszcze raz film obejrzeć, a najlepiej to dostać wgląd w konkretne kawałki jakie weszły do filmu i w jakiej ilości.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#17 Post autor: Mystery » czw paź 31, 2019 16:07 pm

Richter zrobił swoje, skomponował całość, pewnie się już pożegnał, ale film czekały potężne dokrętki, budżet urósł o 1/5, wtedy też najpewniej do gry wkroczył Balfe i jak to często w takich wypadkach bywa Richter mógł już mieć jakieś inne zobowiązania, dlatego poproszono Lorne, żeby dopełnił film muzą w duchu poprzednika. Wydaje mi się, że zmianom mógł ulec przede wszystkim początek i koniec filmu, pewnie narzekano, że w filmie nie ma akcji, to dodali ten tak naprawdę zbędny pościg po księżycu i kogo gra tam muza, właśnie Balfe (Pirate Attack).

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10220
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#18 Post autor: Ghostek » czw paź 31, 2019 16:25 pm

Ponoć Richter nagrywał do tego filmu w styczniu i czerwcu, więc coś tam poprawiał po ewentualnych dokrętkach i montażach. Dlatego najbardziej prawdopodobne jest to, że wkroczyli producenci i zaczęli mącić w wizji. Ktoś podjął decyzję by zatrudnić nowego kompozytora. Ten napisał coś, co okazało się w sumie porównywalne do Richtera więc w montażu finalnym zrobiono miks. Ale jak było na 100% to pewnie nigdy się nie dowiemy.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#19 Post autor: Adam » wt lis 05, 2019 08:47 am

Southall jak zawsze ma jaja :D Długaśna recenzja, i jedno krótkie ostatnie zdanie jako jedyne z całego tekstu w którym wspomina o Balfie - "There are also some tracks by Lorne Balfe." :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

http://www.movie-wave.net/ad-astra/
#FUCKVINYL


Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#21 Post autor: Adam » śr lis 27, 2019 11:21 am

W PL będzie w jewelu, a nie w kopercie <3
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10220
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#22 Post autor: Ghostek » śr lis 27, 2019 11:37 am

Jest w jewelu, jak Pan Bóg przykazał. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#23 Post autor: Wawrzyniec » pt lis 29, 2019 17:38 pm

Stoi za tym bardzo prestiżowe wydawnictwo wszak.

I tak sobie słucham tego albumu i ta muzyką podoba mi się bardziej na płycie niż w filmie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10220
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#24 Post autor: Ghostek » pt lis 29, 2019 18:01 pm

Bo w filmie groch z kapustą po montażu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#25 Post autor: Adam » wt gru 03, 2019 18:18 pm

Omg, film ma alternatywne zakończenie - jest w dodatkach:

https://www.hollywoodreporter.com/heat- ... ay-1258689?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7853
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#26 Post autor: DanielosVK » wt gru 03, 2019 20:57 pm

Dobrze, że wywalili, końcówka była zbyt dosłowna już i bez tego. :roll:
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#27 Post autor: Adam » śr gru 25, 2019 21:50 pm

30-minut z Maxem nagrywane w połowie października, ale generalnie strata czasu - o Astrze zaczyna się dopiero ok. 17 min, po łebkach, nie ma nic o Balfie itd, a wcześniej o dorastaniu, wykształceniu, muzyce klasycznej i pare zdań o Leftovers i Marii Szkotów - tylko te 3 tytuły z CV zostały tu poruszone.

No i wizytówka wywiadu - „generalnie nie słucham muzyki filmowej, bo ona jest pisana do filmu” (sic!)

Obrazek


youtu.be/k49gmWuYtH4
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#28 Post autor: Wawrzyniec » czw maja 06, 2021 15:39 pm

Ciekawe, Max Richter wykorzystywał prawdziwe kosmiczne dźwięki w tym scorze:

youtu.be/YIJSht19F3k
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10220
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#29 Post autor: Ghostek » czw maja 06, 2021 18:37 pm

Było m.in. w dokumencie wyżej ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Max Richter & Lorne Balfe - Ad Astra (2019)

#30 Post autor: Adam » czw maja 06, 2021 19:26 pm

i co z tego jak score słaby i miał farta, że go nie zdążyli do końca wyrzucić, bo czasu nie było już.
mógł spróbować nagrać odgłosy swojego pierdzenia, może by było lepiej :)
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ